Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 16:37 [R75] Drgania silnika
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam, zauwazylem ostatnio ze z dnia na dzien zaczyna mi coraz bardziej i glosniej drgac kierownica i zaczynaja mi sie tluc elementy deski rozdzielczej wiec otworzylem klape i zobaczylem ze silnik mi dosc mocno drga na wolnych obrotach i tylko na wolnych i moje pytanie: czy silnik w r75 cdt powinien woogole drgac? bo na moim jak bym cos polozyl to odrazu sie zsunie albo zleci a patrzac tak powieszchownie na poduszki to wygladaja dosc ladnie i nie sa popekane, czy odkrecic cala lape i sprawdzic ta poduche w kstalcie gruszki czy moze byc jakis inny powod?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 16:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mnie tez od dawna kierownica telepie jak w traktorze na wolnych obrotach jeden mechanik stwierdzil ze poduchy a inny ze poduchy sa ok,a wina jest kolumna kierownicza Przeciez nie bede wymienial zeby sie przekonac kto ma racje,jak mozna sprawdzic czy ktoras poducha nie jest uszkodzona ?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 19:11
menior napisał/a:
a jest mozliwe ze z zewnatrz nie widac zadnego uszkodzenia ?
Jest. Zależny jak się patrzy.
menior napisał/a:
i wibracje sa odczuwalne tylko w srodku auta,a przy samym silniku nie ?
Nie ma takiej możliwości. Jeżeli czujesz drgania w kabinie to i silnik lub jego podzespoły również drgają tylko inaczej to odczuwasz. Jedynym elementem który wprawia kabinę w drgania na postoju jest pracujący silnik, więc trzeba tutaj szukać problemu. Może być: naderwana poduszka, urwana poduszka, twarda guma poduszki, koło dwumasowe. Jeżeli poluzowałby się jakiś element przykręcony do nadwozia, a nie będący jednym z wymienionych to przy wibracji słyszalny byłby również odgłos obijania.
dzieki koledzy za podpowiedzi, byle to nie byla dwumasa jutro sciagam lape i sprawdzam poduszki, przy okazji bylem u dobrego mechanika i jak to zobaczyl to odrazu wykluczyl poduszki i powiedzial zebym zrzucil pasek alternatora i odpalil silnik bo mowil ze czesto sie zdarza ze ktores kolo pasowe moze miec bicia i dlatego tak drga lub wtryski moga podawac nierowne dawki paliwa choc to bym wykluczyl
Osobnego tematu nie chciałem zakładać a że mam podobny problem to sie podepnę
Podobnie jak u kolegi jarekb wyczuwalne są małe wibracje.
Do tego zauważyłem wczoraj ze po wduszenia sprzęgła do podłogi i minimalnym popuszczeniu coś zaczyna stukać-( sprzęgło w tym momencie jeszcze nie łapie ale stuki są wyraźnie słyszalne_.
Ponadto auto chodzi stosunkowo głośno. Znajomy zakupił ostatnio 75, więc miałem małe porównanie. Mój "traktorzy" jak stary dobry ursus w porównaniu do kolegi 75-tki
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Mam trochę dziwny problem . Ostatnio mój rover 75 zaczą dziwnie drgać - mianowicie drgania pojawiają się przy 100km/h i giną przy 140 ale objawia się to tylko wtedy gdy silnik ciągnie np. Gdy jade 120km/h i już drży i puszczę gaz to drgania znikają . myślałem że to opony ale po wyważeniu jest bez zmian . Ktoś mi powiedział że może to być przegub ale ten od strony skrzyni . Cz miał ktoś podobny lub taki przypadek ? Proszę o pomoc -DZIĘKI
Ostatnio zmieniony przez marbur77 Sro Lut 22, 2012 10:12, w całości zmieniany 2 razy
seyfer, jak tam sprawa z drganiami? Udało ci się je zmniejszyć?
Też mam problem ostatnio z drganiami, wymieniłem wszystkie poduchy i dalej drga silnik mocno. Do sprawdzenia jeszcze dwumas, koło pasowe i wtryski.
Może ktoś z kolegów się uporał z drganiami klekota?
Sprawdź jakie masz obroty na P? U mnie są 600 i też delikatnie się kolebocze, jak podciągnę pedałem gazy na 750-800 to wszystko jest OK. Idzie jakoś te obroty poprawić bez T-4?
Po pierwsze nie mam automata.
Po drugie tak jak koledze seyfer,głośno chodzi cały silnik i mocno drga.
Widać to wyraźnie jak robi się zimniej lub jak zdejmie się górną osłonę silnika.
Poduchy wymienione więc to nie one.
Silnik pracuje równo więc raczej nie wtryski.
Podejrzewam padające koło pasowe lub dwumas.
Jeśli pada koło pasowe to dzieje się to powoli czy nagle?
Jak sprawa wygląda z dwumasą, też czuć że bardziej się trzęsie?
Na sama kulture pracy silnika pomógł dobry olej - Valvoline max life, Po zmianie oleju nie ten samochód, klekot znacznie bardziej delikatny. Co do wibracji to ostatnio jest wresz gorzej: wymieniłem gumy przy ósemce i samochód dostaje poteżnych wibracji przy ok. 1600-1700 obr. Tu mam póki co kilka opcji - koło pasowe, kończące sie sprzęgło lub właśnie dwumasa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum