[iambasta]

Witam.

Widziałem dużo postów w sprawie zgrzytów w skrzyni biegów i chciałbym Wam napisać jak mi udało sie pozbyć tego problemu.

W moim Roverku 618i 96r. ciężko wchodził 1 bieg - czasami, nie zawsze, ciężko wbijał sie wteczny też nie zawsze, oraz miałem zgrzyty wrzucając 3 bieg - na wysokich obrotach, szybko redukująć, aby nie zgrzytało musialem poczekac trzymajac sprzeglo az obroty mi spadna, ale gdy auto szybko jechalo i tak lekko zgrzytalo.

Kolejnym problem bylo - gdy auto dlugo jezdzilo po miescie, ruszajac z 1 biegu musialem bardziej dodac gaz, lub lzej wciskac sprzeglo bo autem strasznie szarpalo, ale to naprawde strasznie.

Czytajac forum doszedlem do wniosku wraz z jednym mechanikiem ze trzeba zmienic olej w skrzyni biegow. Moj mechanik wykonawczy - inny niz ten ktory mi doradzal, powiedzial zeby nie robic tego iz skrzynia sie popsuje, poniewaz wleje olej nie tak gesty itp itd osad odpadnie i bedzie pipa zbita. Poniewaz bardziej ufam mojemu doradcy wymienilem olej.

ALE mechanik wykonawczy zauwazyl ze sprzeglo jest zapowietrzone - i odpowietrzyl mi sprzeglo - nawet nie dokonca wiem co to znaczy. Odpowietrzanie bylo w tym samym czasie co wymiana oleju w skrzyni.

Po wizycie u mechanika od razu widac bylo roznice, nic nie skrzeczy, nic nie ociera sie, skrzynia mi chodzila juz wczesniej leciutko, ze mozna bylo palcami zmieniac, ale to tarcie bylo bardzo nie przyjemne. biegi wchodza jak marzenie, jakby skrzynia byla nowa, nie ma zadnych dzwiekow ze zmieniam biegi, redukcja na 3 bieg blyskawiczna nic nie trze.
Jezdzilem troszke po miescie i nie mam juz problemu z trzesieniem samochodu przy ruszaniu z 1 biegu. 1 i wsteczny wchodza od razu.

Z tym ze nie wiem co pomoglo bardziej i co pomoglo - czy samo odpowietrzanie sprzegla czy wymiana oleju w skrzyni biegow. Ale chcialbym Wam doradzić ze jak macie problemy ze skrzynia biegów - poleccie mechanikowi sprawdzic czy sprzeglo nie jest zapowietrzone, moze nie bedzie trzeba wymieniac oleju co zaoszczedzi ponad 100zł.
U mnie z kasa krucho wiec kazdy pieniadz sie liczy, chociaz nie zaluje wydanej kasy na olej bo widze jak autko chodzi

Pozdrawiam.

S.

[SPAMU¦]

[faecd]

iambasta, bardzo radosny i pozytywny post i oby takich wiecej.

Co do merytoryki to na pewno w ustapieniu zgrzytow i delikatniejszej mozliwosci wrzucania biegow pomoglo bardziej chyba dolanie plynu tym samym odpowietrzenie skrzyni... po prostu cala skrzynia jest juz smarowana.

Jezeli chodzi o wymiane calego plynu gwarantuje ona dluzsza bezproblemowa prace skrzyni niz dolewka (czytaj wyplukany osad)

Pozdrawiam

[iambasta]

Tylko ze cos mi jednak stuka pod maska caly czas i nie wiem co to. myslalem ze to ta poduszka przednia. boczne sa w porzadku, nie wiem czy jest tylnia

[ Dodano: Pią Mar 18, 2011 16:43 ]
znowu mam problem ze skrzynia. ciezko chodza biegi, juz nie jezdze autem codziennie jak kiedys, ale odkad zrobilo sie zimno skrzynia zaciela ciezej chodzic, czasamu musialem sie sporo nameczyc zeby wrzucic 3 lub wyzszy bieg. teraz jest cieplej nie mam az takiego problemu, chociaz przy wrzucaniu na 5 bieg slychac jakby brakowalo jakiegos smaru. pyn od skrzyni byl wymieniany, wszystlo ladnie chodzilo. czy mam czekac na cieplejsze dni ? takie naprawde cieple?? im auto bardziej nagrzane tym lepiej wchodza biegi, przedtem mialem tak samow upalne dni skrzynie 1 palcem moglem zmianiac...

co sie dzieje mojemu Gazikowi ktos wie??