Wysłany: Sro Paź 13, 2010 21:15 [R400] Małe lampki za kierownicą
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
WITAM!!! no spróbuję jeszcze raz, bo mój temat zniknął :/ nie wiem co było nie tak....
Jestem jak Wy szczęśliwą posiadaczką ROVERKA :) chwalę sobie bardzo ;)
ale zastanawiają mnie dwie kontrolki, lampki, wskaźniki (???) za kierownicą po lewej i po prawej stronie. Po lewej dwa małe prostokąty jeden pod drugim. Górny zielony, dolny czerwony. Myślę, że mają coś wspólnego z akumulatorem, bo przy mroźnych porankach pali się czerwony, a po jakim czasie jazdy lub w ogóle później w ciągu dnia już zapala się zielony.
Po prawej jest natomiast taki zielony okrągły wskaźnik z dziwnym znaczkiem na samej lampce. i od czasu do czasu się zaświeca, nie wiem do czego to przyczepić. w instrukcjach nie ma nic. :/
Liczę na Waszą pomoc :)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lis 26, 2010 21:04, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 13, 2010 21:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Sro Paź 13, 2010 21:47 [R400 1.6 98r] małe lampki za kierownicą
Witamy Cię !
Ciekawa sprawa z tymi Twoimi lampkami. Szczerze to ja (nie wiem jak reszta forumowiczów) to pierwszy raz widzę żeby w Roverku takie lampki były. Chyba seryjnie takiego czegoś nie montowali chyba że sie mylę. Te lampki po lewej (zielona i czerwona) to kojarzą mi się z samochodem wyposażonym w instalację gazową, którą ktoś sobie zamontował. Czerwony oznaczałby, że samochód zasilany jest benzyną, a zielony że gazem. W trakcie jazdy po jakimś czasie z benzyny przełacza się na gaz. Może masz zamontowany gaz w samochodzie? Ale to byś chyba wiedziała Na tej lampce po prawej to ten znaczek przypomina mi hak holowniczy, ale do czego ta lampka służy to nie wiem.
seryjne to nie jest na pewno. te prostokąciki, to wskaźnik naladowania akumulatora (bardzo umowny rzekłbym) i czasem można spotkać coś podobnego w hipermarkietach i sobie zamontowac. a to drugie to nie mam pojęcia
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 06:31 [R400 1.6 98r] małe lampki za kierownicą
No tak, dziękuję- teraz wiem co z tym moim poprzednim postem było.
A wracając do moich dziwnych lampek, gazu nie mam i to jest pewne chociaż mam zamiar założyć bo inaczej pójdę z torbami , a mojego ŻABOLKA nie sprzedam absolutnie tylko dlatego, że jest benzynoholikiem .
Czyli prostokąciki to tak jak myślałam - stopień naładowania akumulatora.
Ciekawe to zielone po prawej..... hak holowniczy powiadasz? hmmmm.... trudno mi nawet skojarzyć w jakich momentach się zapala, bo jest w takim miejscu, że podczas jazdy zasłania mi ręka albo kierownica . Kojarzę jednak, że kiedyś zapaliła mi się przy jakimś sporym, ostrym zakręcie..... ale nie dam paznokcia uciąć, że to reguła
Natomiast co do właściciela może być problem..... Na bank to on zamontował, bo był jedynym właścicielem od momentu wyjazdu z salonu do momentu mnie , ale jest Niemcem hehs. Pewnie w poprzednich umowach wygrzebałabym jego adres, ale nie wiem czy to warte świeczki
pozdrawiam serdecznie!!!
dzięki za odpowiedzi, gdyby Wam się coś jeszcze nasunęło to byłoby super.
Ja spróbuję poobserwować tą zieloną jak coś zauważę, to napiszę.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 08:58
Koleżanko trochę pogrzebałem na innych forach i coś mam. tylko nie wiem czy to to.
niżej podaje pytanie i odpowiedzi tego co znalazłem
Panowie i Panie jeśli są
koło zegarka w pali mi się na zielono kontrolka w kształcie "jakby haka holowniczego" co to jest?
jezeli sie pali ta kontrolka to znaczy ze masz podlaczona przyczepe
albo cos sie zwalilo
To jest kontrolka od haka - (skoro jest w kształcie haka) - czy go masz? Czy masz do niego ten specjalny wyłącznik? (Z takim samym symbolem).
Jak się świeci ta kontrolka oznacza to że została włączona (przełącznikiem) funkcja korekcji ukladu rozpoznawania przepalenia żarówki świateł zewnętrznych. Plusy mają funkcję kontroli przepalenia żarówek. Jak się podłączy przyczepę zmienia się prąd pobierany przez żarówki i układ nie działa poprawnie. Wtedy włącza się przycisk zapala się kontrolka i sterownik świateł wie że żarówek jest więcej z powodu podłączenia przyczepy. Musisz mieć przełącznik z takim samym oznaczeniem aby ją wyłączyć.
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:22 [R400 1.6 98r] małe lampki za kierownicą
Dzięęęęęki!!!!
No czyli faktycznie to chodzi o hak
U mnie jest taka sytuacja, że hak jest, tylko bez tej końcówki (nic poza zderzak nie wystaje), zapewne dzielnie bronił autka przed większą krzywdą w jakiejś stłuczce i wbił się pięknie w czyjś niecierpliwy przód , co z resztą widoczne było na lekko pękniętym lakierze na zderzaku . Hak nie jest mi potrzebny więc poza wpisaniem go do dowodu rejestracyjnego co by "suprajsa" kiedyś nie było przy kontroli , to się nie interesowałam jak tam kabelki, instalacja, gniazdo.
Czyli może czasami mu coś tam nie styka i mi sygnalizuje. Na szczęście raczej rzadko.
Hak jest - jest i kontrolka od haka ! TAJEMNICA "DZIWNYCH LAMPEK" ROZWIĄZANA!!! KOLEJNE WYZWANIA DLA ROVERFANÓW CZEKAJĄ!!!
witam. Te dwie lampki (zielona i czerwona dioda w kółku), one sygnalizują zdaje się temperaturę na zewnątrz, dokładnie ostrzegają przed gołoledzią. Tak wywnioskowałem z ulotki dołączonej do instrukcji mojej 400setki, tam jest za fotce taka kontrolka i w ten sposób opisana, wieczorem zeskanuje i wrzucę tutaj.
Ta duża zielona jest od haka, jak już ktoś wspomniał
Wydaje mi się ze obie ta kontrolki są fabryczne
[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 18:35 ]
witam ponownie
wklejam obiecany skan, pochodzi on z książecki z akcesoriami jakie Rover dodawał do swoich samochodów. Jakby ktos był chetny to zeskanuje całą książeczkę, są tam rzeczy do roverków 200 - 800.
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 19:31 [R400 1.6 98r] małe lampki za kierownicą
Wow! A jednak Rover montował takie coś... A byłem przekonany, że to jakaś samoróbka. Jakaś nowa ciekawostka . slax a mógłbyś zeskanować tą Twoją ksiazeczkę i wysłać na maila lub rapidshare (lub podobne)? Chętnie pooglądałbym jakie ciekawe akcesoria są pokazane,opisane w tej książce.
Ja mam takie samo zamontowane w R200 i raczej nie działało to wspaniale (czerwona dioda paliła się już jak temperatura spadła lekko poniżej 10 C) więc odłączyłem
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 06:40 [R400 1.6 98r] małe lampki za kierownicą
Dzięki slax!!!
No wszyscy tu się ostro zdziwiliśmy, takim obrotem sprawy hehe. Od gazu do temperatury!!!
Greg-si nie montuj tego... springonion ma rację!!! Ja to mam, zapala się i gaśnie i nic poza tym nie wnosi pomocnego;). Na serio to czerwone pali się przy mrozie , a zielono-czerwone przy niskich temperaturach ale powyżej zera, a tyle to przecież sami widzimy zanim wsiądziemy do samochodu. (faktycznie jak mi się pierwszy raz ta krwistoczerwona zapaliła to było ze 3 dni temu rano, mróz jak nic był!!! pamiętam, bo mi wtedy nie odpalił rano do pracy - słaby akumulator miał i jeździłam na nim do oporu (czyt. do tamtego ranka). Teraz mam nowy hehe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum