Witam!
Temat banalny ale problem już niestety nie
No więc.. Tylne prawe drzwi nie dają sie otworzyć! Otwierały sie normalnie tak jak pozostałe ale wczoraj zamknołem auto, wróciłem po paru minutach i otwarły sie wszyskie tylko te jedne odmówiły posłuszeństwa! Ani z zewnątrz ani ze środka nie da się ich otworzyć! Co może być powodem? centralny zamek czy raczej klamka? Miał ktoś podobny problem? Prosze o pomoc!
Dziś niestety już nie zdążyłem popatrzeć zbyt dokładnie ale tam chyba śróby od tapicerki są z boku drzwi i podczas gdy są zamknięte nie ma możliwości ich wykręcenia! Mam racje?? Co proponujecie???
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 18:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podepne się, a jak nie działa klamka wewnętrzna a zew działa? Również banalny problem? Jakoś w tą pogodę nie mam ochoty się bawić w rozbieranie drzwi, a w czwartek śmigam do mechanika, ale jeżeli będzie to łatwe, to może znajdę chwilkę słońca
zabezpieczenie przed tym, aby dziecko nie otwarło drzwi od środka u mnie kumpel też ostatnio przez przypadek to nacisną i nie wiedziałem przez chwile co jest nie tak
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 09:26
masz kolego taki bial przycisk jak otowrzysz drzwi kolo zamka przesun go w druga strone i beda sie otweirac
a co do zablokowanego zamka nie ma innego wyjscia jak zdjac tapicerke te srubki ktore sie da wykrwec a te boczbe sa na takich plastikach ( bardzo slabe czasem nawet przy normalnym odkrecaniu sie lamia) potem bedziesz misla czyms podkleic tapicerke i tyle nic sie nie zniszczy
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
zabezpieczenie przed tym, aby dziecko nie otwarło drzwi od środka u mnie kumpel też ostatnio przez przypadek to nacisną i nie wiedziałem przez chwile co jest nie tak
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 19:13
No i udało mi się zdemontować te drzwi i nawet je otwarłem:o) Najwięcej problemów sprawiła korbka i ten cholerny uchwyt ale na forum znalazłem wskazówki:)
Teraz mam pytanie co mogło nawalić bo gdy zamykam autu to ten "dzyndzel" wogóle sie nie rusza! Bardzo ciężko też sie go wciska i wyciąga ręcznie! Siłownik by się zepsół? Aha... gdy zamykam bądz otwieram centralny to słychać buczenie w tych uszkodzonych drzwiach, takie jak w pozostałych więc chyba siłownik pracuje...? Jakieś sugestie??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 12:28
Chodzi ci o twieranie centralnego zamka czy pociągnięcie za klamke i otwarcie drzwi? Bo jesli chodzi o otwieranie centralnego zamka to ten dzyndzel ani sie nie podnosi przy otwieraniu ani nie opada przy zamykaniu! Jeśli go wcisne reką to drzwi cały czas bedą zamknięte jesli wyciągne do góry to bedą otwarte... więc to nie wina cięgien. Wydawało by się, że to siłownik ale słychać ze coś tam się kręci w drzwiach gdy zamykam bądz otwieram centralny!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 64 Skąd: podhale
Wysłany: Nie Lis 30, 2008 13:35
Hmm... może? A jak wyjąć ten zamek?
[ Dodano: Wto Gru 02, 2008 17:58 ]
Dzięki Konix! Rave mam i skorzystam...:) Chodziło mi raczej o jakieś porady typu: NIE ciągnij tego bo urwiesz albo tego nie odłączaj bo alarm zacznie wyć:p NO wiesz, jak to zrobić a nie popsuć bardziej:D Ale dzięki za chęci.. mzsz punkt:)
Odświeżenie kotleta.
W moim R25 centralny zamek działa na wszystkie drzwi poza przednimi prawymi. Nie można ich otworzyć klamką z wewnątrz ani z zewnątrz. Słychać, że centralny w nich pracuje. Kluczykiem nie można bo z tej strony nie ma dziurki.
Niestety tych rygielków (wystających cypków) nie miałem od początku.
Odkręciłem fotel, odchyliłem trochę boczek, poświeciłem latarką, popatrzyłem, pomacałem gdzie tylko dało się paluchy wcisnąć.
Odkręciłem śrubki zaznaczone na czerwono. Ciągle trzymają to śruby zaznaczone na żółto, więc nic to nie dało. Czy zaznaczona na niebiesko dźwignia jest od rygla? Nie jestem pewien czy ją posiadam. Nic nie widać i nic tam też nie wyczułem.
Brak dalszych pomysłów. Wróciłem do domu i prosze Was o pomoc.
Fotka jest od R200 więc różni się co najmniej kostką, czy czymś jeszcze?
[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 17:26 ]
Proszę o jakieś sugestie bo nie wiem czy mam kupować już nożyce do blachy.
[ Dodano: Nie Paź 10, 2010 17:47 ]
Problem został rozwiązany. Jeśli ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji służę pomocą.
czytalem temat i przeczytałęm coś o zębatce. u mnie wygląda to tak dzieciak wyrwał mi klamkę gdy się uporalem z jej naprawom po 2 dniach okazalo sie że drzwi się nie zamykają (chdzi o zamek centralny) pozostałe zamykają się prawidłowo a te po naciśnięciu pilota słychać pracę siłownika dzyndzel lekko drgnie ale jak by go coś blokowało i nie opada na dół i drzwi pozostają otwarte alarm sie uzbraja i co z tego jak każdy może wejśc do samochodu więc zwracam sie do was bo raczej wykluczam zepsuty siłownik i pytam co może blokować zamknięcie tego zamka. I jeszcze jedno gdy próbuje ręcznie wcisnąć "guzik"w drzwiach nie da się jest zacięty i stoi w miejscu.
Rozebrałem boczek nie powiem że łatwo było wewnętrzna klamka poszla bez problemu zaczepy też ładnie odpuściły ale nie szło odczepić góry przy szybie a jeszcze trudniej było ją wpiąć jak wcześniej wspominałem siłownik działeł a teraz było go słychać jeszcze lepiej więc z braku pomysłu zaczołem smarować wszystko tawotem i odziwo nie wiem kiedy i nie wiem z jakiego powodu mechanizm zaczoł działać więc poskładałem wszystko jak należy no i po robocie tyle że musiałem jeszcze raz przykleić zewnętrzną klamkę.
Wspomnę że to już druga urwana klamka w tym samochodzie.Wam też coś takiego się przyrafiło czy to ja za malo delikatny jestem
P.S.Sork za błędy
Ostatnio zmieniony przez bagin1980 Pon Paź 25, 2010 20:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum