Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 21:28
A nie lepiej przerobić na śrubki? U mnie pozrywało zaczepy,powierciłem i nagwintowałem otworki w piaście i spoko- działa już dwa lata. Opis przeróbki znajdziesz gdzieś na Forum.Ja postępowałem zgodnie z tym opisem.
Pamiętaj tylko że próbujesz gwintować element który dosyć szybko się kręci. Tutaj milimetry mogą nabierać innego, "większego" znaczenia. Z reguły śmigła po odlaniu są doważane aby nie było bicia...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Nie Lis 21, 2010 13:51
Kilkanaście miesięcy temu był opis przeróbki i częściowo się do niego zastosowałem.U mnie zdało egzamin,chociaż wiatrak jest bardzo zmasakrowany i wyczuwa się bicia.Wiem jednak,że są firmy zajmujące się silniczkami elektrycznymi,które wyważają wentylatory.Wystarczy popytać,a nuż ktoś zajmujący się wentylacją zna namiary.Jestem przekonany,że śmigło na wkrętach jest lepszym rozwiązaniem,niż na zaczepach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum