dzięki za szybką odpowiedź
tak też mi się wydawało bo niby po co jakby miała chłonąć wilgoć byłaby zafoliowana
wywaliłem tą gąbkę na razie bo tylko woda mi się skrapla przez tą folię
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 14:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam wszystkich. Ja myśle że może sie skraplać para wodna w bagażniku, a z drugiej strony zadużo tej wody. Problem jest też taki że parują szyby w aucie.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 163 Skąd: chorzow
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 19:26
hi
i ja mam problem z woda w bagazniku. zaczalem od zlokalizowania przecieku i niestety znalazl sie po obu stronach tylnej szyby gdzies od gory. mialem wybor , albo wyjac tylna szybe i uszczelniac albo ...- i zrobilem tak . autem najechalem na nasyp tylem czyli dosc wysoko byl no i automatycznie cale auto bylo dosc mocno pochylone na bok i wtedy w rogi szyby pod uszczelke wprysnolem specyfik do antykorozyjnego zabezpieczenia profili zamknietych. (lepki w poczatkowej fazie potem gestnieje)
poza tym w naroznikach auta za lampami wywiercilem dziurki . jak na razie mam sucho - co nie zmienia faktu , ze swego czasu bylo to irytujace.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 163 Skąd: chorzow
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 19:50
szosownik napisał/a:
areek napisał/a:
poza tym w naroznikach auta za lampami wywiercilem dziurki
a w jakim celu?
do spustu wody?
tak
teraz juz ewentualnej wody.
jak cieklo to najpierw sie zbieralo wlasnie w tych naroznikach , potem jak sie "poziom" podniosl lalo do wneki kola, co mylilo trop
co bym nie uszczelniał to za jakiś czas znowu woda się pojawia
a wczoraj jak myłem auto to woda szła tymi spinkami od zderzaka co przechodzą przez blachę do bagażnika
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 163 Skąd: chorzow
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 20:28
szosownik napisał/a:
co bym nie uszczelniał to za jakiś czas znowu woda się pojawia
a wczoraj jak myłem auto to woda szła tymi spinkami od zderzaka co przechodzą przez blachę do bagażnika
tak u mnie tez sie tedy troszke dotawalo, ale silikon dekarski i jest spokój
odgrzewam kotlecik
to ja widze ze kazdy sedan na to cierpi...
a ja juz sie balem ze tak bardzo walony byl ze gdzies na zgrzewach puszcza.
wyciek zlokalizowalem gdzies w poblizu lampy lewej patrzac od tylu auta. pstyklem tu i uwdzie silikonem ale chyba bede musial jeszcze raz odkrecic lampe uszczelke z obu stron maznac silikonem przykrecic dobrze i sie okaze czy pomoglo bo narazie i tak sie troche woda saczy a przy dobrym deszczu tam sporo tej wody potrafi naleciec a ruda czycha tylko zeby sie zadomowic jak najbardziej w aucie
U mnie woda dostawała się z różnych miejsc postaram się wymienić wszystkie:
-spinki od zderzaka
-gumowe korki które są umiejscowione między w/w spinkami zderzaka
-ciekło także w miejscu zgrzania blach gdy otworzymy klapę bagażnika tam gdzie jest "ucho" od zamka przykręcone do karoserii, cały ten rant pod uszczelką był przerdzewiały
-i jeszcze jedno miejsce co może zaciekawić ciekło mi z okolic wlewu paliwa gdy zdejmiemy wykładzinę po lewej stronie w głębi widać cały wlew wygląda jakby był uszczelniony jakąś masą, klejem. Właśnie z tamtąd leciała woda.
Dodatkowo jak już robiłem uszczelniłem lampy (uszczelki lamp). Korki które znajdują się pod kołem zapasowym były już przerdzewiałe musiałem je usunąć i wstawić nowe. To chyba wszystko jeśli chodzi o bagażnik natomiast z przodu woda dostawała się przez wiązkę kabli która znajduję się wysoko nad pedałami patrząc pod maską jest ona za puszką z bezpiecznikami i przekaźnikami. Wszystko wysmarowane sylikonem
Jak na razie brak oznak wody jedynie w bagażniku woda skrapla się na bokach ale to na szczęście nie przeciek
Koledzy, koleżanki - sprawa prosta - sciągamy tapicerki/ wygłuszenia i inne co by Nam zawadzać mogły, bierzemy szlaufa i lejemy zamkniętą klape od dachu w dół przez pare minut. Ortwieramy bagażnik i juz widać mniej więcej skąd leci woda i gdzie trzeba uszczelnić. W razie czego lejemy woda po nadkolach i od dołu. Ja zrobiłem raz i porządnie - okolice lamp nawet nie było grama rdzy a gdzieś przeciekały - no to silikon do uszczelek pod lampy i czarny bitex do podwozi w miejsca gdzie sie lało, dodatkowo wywierciłem w tych rogach ale bliżej nadkoli niż lamp małe dziurki wiertłem 4-5 mm żeby w razie czego ściekała - od tego czasu suchuteńko w bagażniku aż miło otwory okazały się nie potrzebne po uszczelnieniu, ale zostawiłem w razie wystąpienia dolegliwości
pozdrawiam
Witam Też mam 45 Sedan i jak w temacie mokro w bagażniku. tyle że u mnie nie ma aż tyle wody co u innych mam "mam mokre plamy" na podłodze w bagażniku zauważyłem że to z klapy kapie brak "wyciszenia" czy jak to nazwać. moje pytanie czy da się kupić i jak tak to za ile? niby nie przeszkadza ale strasznie irytuje.
dziękuje i czekam na jakieś podpowiedzi
Zawaliłem to wszystko masa uszczelniają do blachy i zobaczymy.
Problem jest teraz tylko taki ze pękły mi te uszczelki oryginalne bo kleiłem przedtem juz raz na masie lampy Skąd dostać taki kauczuk teraz Myślałem kupić mate do wygłuszenia kauczukowa i z tego wyciąć.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
W moim 400 sedanie namierzyłem zbierającą się wilgoć na klapie bagażnika spowodowane różnicą temperatur (pocenie się) blachy przez co zbiera się woda. Czy ktoś już sobie z tym radził?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum