Wysłany: Nie Gru 05, 2010 14:18 [R214] Zwarcie na stacyjce czy problem z akumulatorem?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1994
MAm taki problem, mianowicie po odpaleniu gdy kluczyk jest jeszcze na pozycji III silnik działa, natomiast po 'wejściu' kluczyka w pozycje II samochód gaśnie
jaka może być tego przyczyna? Rover 214i 1994r
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 15:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 14:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czesta usterka w R200/25 jest przelacznik zaplonu. Wymienialem w 25-tce. Wysieraja sie styki i auto nie zapala lub robi cos takiego jak twoje.
Wyglada to tak :
http://cgi.ebay.co.uk/Rov...=item5ad00fc750
Dokrecony jest za stacyjka, trzeba ja zdemontowac zeby wymienic przelacznik.
Mechanizm stacyjki wyglada tak:
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID002752
I chyba twoje autko jest z 94r. temat powinien byc w innym dziale ( z kanciakami) ,ale moze sie myle.
a co do problemu to rozumiem ze wymiania całej stacyjki jest bezsensowna bo problem nie leży w niej tylko w tym przełączniku racja? i czy ten przałącznik da się przeczyscic czy już nie ma szans na odratowanie go ?
czy ten przałącznik da się przeczyscic czy już nie ma szans na odratowanie go ?
Nie bardzo, styki sie wycieraja i tyle . Czesc nie jest droga ja zaplacilem za uzywana w IRL 30€. Problem moze byc z odkreceniem, sruby co mocuja stacyjke nie maja lbow na klucz lub srubokret. Nie wiem jak z miejscem w R200 przed 95r. ,ale w nowszym modelu jest za ciasno zeby odkrecic bez wyciagania stacyjki. Ja mialem szczescie ktos juz stacyjkie wymienial i ponacinal rowki na srubokret na srubach. Pozdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum