Wysłany: Sob Gru 04, 2010 16:20 [R620] Pali olej ??
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witajcie,
Roverkiem zrobiłem ok 5 tys km, stale kontrolując poziom oleju w silniku. Zauważyłem że auto zaczeło palić mi olej odkąd temperatura spadła poniżej zero stopni.
Jak było ciepło nie spaliło mi ani grama oleju, zrobiło się zimno - poziom oleju na bagnecie spadł o jakieś 3 mn (przejechałem ok 750 tys km w zimowych warunkach ), dlaczego ?
Autem dojezdzam do pracy ok 9 km w jedną stronę, w ogóle nie kręce go powyżej 2,5 tyś obrotów - jeśli to ma jakieś znaczenie.
Silnik pocił się delikatnie odkąd go mam, ale poziom oleju nie spadał ( poci się uszczelka pod górną pokrywą silnika i min. cieknie w miejscu wkręcenia filtra oleju... )
Macie jakieś pomysły ktoś wie jaka jest norma spalania oleju w tym aucie
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 04, 2010 17:19, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 16:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zauważyłem że auto zaczeło palić mi olej odkąd temperatura spadła poniżej zero stopni.
Kazdy silnik zuzywa olej i to zauwazalnie wiecej w warunkach zimowych.
Balas87 napisał/a:
poziom oleju na bagnecie spadł o jakieś 3 mn (przejechałem ok 750 tys km w zimowych warunkach ), dlaczego ?
Dlatego ze :
Balas87 napisał/a:
Autem dojezdzam do pracy ok 9 km w jedną stronę,
Na tym dystansie w zime diesel ledwo sie nagrzewa do normalnej temperatury. Silnik zimny ,wieksze luzy pomiedzy wspolpracujacymi czesciami i wiecej oleju przenika do komory spalania.
Balas87 napisał/a:
ktoś wie jaka jest norma spalania oleju w tym aucie
Normy nie ma ,ale dla pocieszenia powiem ze dla mnie jest w granicach normy zwazywszy na pogode i
Balas87 napisał/a:
Silnik pocił się delikatnie odkąd go mam,
Poza tym dla nowych aut produceci oczywiscie przesadzaja troche (zwykle chodzi bardziej o okres docierania) ,ale podaja norme 1L na 1000km... tak na tysiac ,wiec zwykle od min do max jest litr to twoje auto wyglada na calkiem zdrowe. Do tego to silnik z turbina gdzie zawsze dodtkowo przenika troche oleju przez "lozyskowanie" wirnika turbiny. Nie ma sie czym przejmowac. A jak ktos bedzie Ci mowil ze jego silnik nie zuzywa ani grama oleju to jest slepy ,albo szalony
Dzięki za odpowiedź
Też mi się zdaje że powodów do paniki nie ma, pozatym olej pewnie nie zdąży się rozgrzać i zalega gdzieś na elementach w silnik, dlatego że jest poprostu gęściejszy i nie spływa ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum