Wysłany: Pon Gru 06, 2010 01:13 [R620] Problemy z gazem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam.
To mój pierwszy post - posiadacz Rovera 620 Si od niecałego miesiąca
1. Mam problem z gazem w aucie. Mianowicie zamarza mi takie coś:
Uniemożliwia to włączenie gazu zanim na benzynie to się nie rozgrzeje. Wie ktoś może co to jest - jakaś fachowa nazwa czy coś? i co z tym zrobić?
2. Następnie spalanie gazu jest na poziomie 18-20l/100km! W aucie - jak i wokół daje gazem - od czego zacząć? to co zamarza może przepuszczać?
3. Problem z obrotami - na benzynie zimny/ciepły wszystko jest OK, na gazie wachluje jak chce, po wciśnięciu sprzęga przy zmianie biegu auto potrafi zgasnąć, czasami obroty spadają do 200, ale jakoś się zaraz wkręcają na normalne - pompa paliwa i silniczek krokowy po czyszczeniu -> gdzie dalej szukać przyczyny?
Z góry dzięki za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 01:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mianowicie zamarza mi takie coś:
Uniemożliwia to włączenie gazu zanim na benzynie to się nie rozgrzeje. Wie ktoś może co to jest - jakaś fachowa nazwa czy coś? i co z tym zrobić?
Jest to elektrozawór. Podczas odpalania na gazie przy obecnych temperaturach to nic nie zwykłego. Z tego co widzę, to masz instalacje podciśnieniową. Aby prawidłowo można było "jechać" na gazie trzeba najpierw rozgrzać silnik. Autogaz jest zimnym gazem i potrzebuje ciepła z silnika, aby mógł zmienić stan z ciekłego w gazowy.
3milunio napisał/a:
2. Następnie spalanie gazu jest na poziomie 18-20l/100km! W aucie - jak i wokół daje gazem - od czego zacząć? to co zamarza może przepuszczać?
3. Problem z obrotami - na benzynie zimny/ciepły wszystko jest OK, na gazie wachluje jak chce, po wciśnięciu sprzęga przy zmianie biegu auto potrafi zgasnąć, czasami obroty spadają do 200, ale jakoś się zaraz wkręcają na normalne - pompa paliwa i silniczek krokowy po czyszczeniu -> gdzie dalej szukać przyczyny?
Tylko regulacja i wymiana filtrów oczywiście. Widać skład mieszanki jest niewłaściwy dlatego takie spalanie.
tyle że elektrozawór raczej nie powinien zamarzać. Zamarza raczej parownik jak już. Może ktoś wymieniał filterek i źle złożył Tak czy innaczej jedź warsztatu specjalizujacego sie w instalacja gazowych.
Z tego co widzę, to masz instalacje podciśnieniową. Aby prawidłowo można było "jechać" na gazie trzeba najpierw rozgrzać silnik. Autogaz jest zimnym gazem i potrzebuje ciepła z silnika, aby mógł zmienić stan z ciekłego w gazowy.
Jak mam rozpoznać czy silnik się już rozgrzał? W jakiej pozycji powinna być wskazówka? I czym może grozić zbyt wczesne włączenie gazu w takim przypadku?
moim zdaniem masz wyciek gazu z elektrozaworu. element ten nie jest grzany cieczą wiec temperatura silnika nie ma na niego wpływu. Gaz sam w sobie nie jest też zimny zamarza dopiero z powodu różnicy cisnień w kontakcie z atmosferą. Zamarzanie zaworu oznacza wiec nieszczelność.
Dobry trop, nie wpadłem na to. Pewnie przepuszcza uszczelka na filtrze fazy ciekłej. Spróbować dokręcić, a jak nie to uszczelka do wymiany (gumowy oring). Czuć gazem spod maski. okolic samochodu? Jeśli jest przeciek to z okolic elektrozaworu będzie czuć charakterystyczny zapach.
Co do temperatury przełączania na gaz to trudno powiedzieć, bo każde auto inaczej się rozgrzewa. Na pewno nie próbować odpalać auta na gazie, dziś i jutro, a nawet za miesiąc nic się nie stanie, ale długotrwała eksploatacja w ten sposób na pewno wpłynie na kondycje silnika. Odpalać na benzynie dopiero po rozgrzaniu przerzucić na gaz. Ja polecam przełączać , gdy wskazówka temp. drgnie. Mój R600 na sekwencji, przy obecnych temperaturach, przełącza się na gaz gdzieś po ok 1-1,5 km. Temp. przełączania ustawiona na 35 stopni.
tylko, że u mnie gaz się włącza jak silnik dostaje 2000 obrotów, więc nie zależnie od temperatury. Więc ewentualnie muszę ręcznie przestawiać jak kawałek przejadę.
dzisiaj byłem u znajomego mechanika i nie znalazł zaworu na butli, czy to możliwe że ten elektrozawór jest jedynym zaworem na całej instalacji?
tak, czuć gazem w środku, szczególnie jak obroty spadają poniżej 1000
akurat ta odpowiedz niewiele wnosi do rozmowy. Może rozwiniesz swoją myśl kolego?
3milunio napisał/a:
dzisiaj byłem u znajomego mechanika i nie znalazł zaworu na butli, czy to możliwe że ten elektrozawór jest jedynym zaworem na całej instalacji?
A to takie rozwiązanie jest bezpieczne? A co w wypadku uszkodzenia przewodu miedzianego od butli???
3milunio napisał/a:
tylko, że u mnie gaz się włącza jak silnik dostaje 2000 obrotów, więc nie zależnie od temperatury. Więc ewentualnie muszę ręcznie przestawiać jak kawałek przejadę.
Tak. Według mnie powinieneś zapalać na PB i po przejechaniu jakiegoś tam odcinka przerzucić na gaz. Tak się prawidłowo użytkuje instalację. PS. Tak mnie naszła jedna myśl. Skoro auto ci odpala na benzynie i po przekroczeniu pewnych obrotów przeskakuje na gaz to tam musi być jakiś sterownik, a w nim powinna być opcja przełączania po osiągnięciu określonej temp. A może czujnik temperatury jest odpięty?
3milunio napisał/a:
tak, czuć gazem w środku
Ku przestrodze koniecznie sprawdź szczelność. Nie chcesz się chyba narazić na ryzyko zapalenia się silnika?
Ja tez mam tak ze przy 2000 obr przelaacza sie na gaz I raczej nie ma opcji zeby przy instalacji II gen. przerzucało przy okreslonej temperaturze jak w sekwencji Jak jest inaczej to mozecie mnie oswiecic
Ja tez mam tak ze przy 2000 obr przelaacza sie na gaz I raczej nie ma opcji zeby przy instalacji II gen. przerzucało przy okreslonej temperaturze jak w sekwencji Jak jest inaczej to mozecie mnie oswiecic
Jak Ci duzo pali to wymien filtr powietrza. Moze jest juz brudny. Mi accord z tym silnikiem 2.0i palil 30/100km:| Wymienielm swiece..przewody WN.. czyscilem reduktor i dopiero po wymianie filtra problem ustąpil:) Teraz pali 12-13.. wiec chyba w normie;D Choc przydalo by sie mneijsze spalanie;D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Pewnie przepuszcza uszczelka na filtrze fazy ciekłej. Spróbować dokręcić, a jak nie to uszczelka do wymiany (gumowy oring). Czuć gazem spod maski. okolic samochodu? Jeśli jest przeciek to z okolic elektrozaworu będzie czuć charakterystyczny zapach.
Jak jest inaczej to mozecie mnie oswiecic 
