Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Zgasł i już nie odpalił
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] Zgasł i już nie odpalił
Autor Wiadomość
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:38   

Cytat:
joemax77 napisał/a:
u mnie raczej filtr do wymiany, nie wchodzi na obroty i gasnie
też tak myślałem ale zabieg który opisałem pomógl.


U mnie też obyło się bez wymiany filtra paliwa. Na szczęście miałem w baku ok. 1/4 paliwa, gdy zamarzło. Dziś zapaliła się rezerwa, więc nie jest źle - udało się uruchomić samochód i wyjeździć to świństwo :wink:

Cytat:
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa: czy jak za dużo tego preparatu naleję to czy nie zaszkodzi silnikowi

Dla mnie odpowiedź nie jest jednoznaczna. Na poprzednim depresatorze (Xeramic), było napisane, że przedawkowanie niczym nie szkodzi. Na obecnym (Skydd), jest wyraźnie zaznaczone, żeby nie przekraczać dawki 100ml na 100l. ropy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 14:09   

Mixtated napisał/a:
Dla mnie odpowiedź nie jest jednoznaczna. Na poprzednim depresatorze (Xeramic), było napisane, że przedawkowanie niczym nie szkodzi. Na obecnym (Skydd), jest wyraźnie zaznaczone, żeby nie przekraczać dawki 100ml na 100l. ropy.

na to wychodzi że to zależy od dodatku i trzeba czytać instrukcję na opakowaniu :wink:
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 14:12   

...Xeramica 50ml na zbiornik- czyli ok. 60l
 
 
igorka21 




Dołączyła: 01 Mar 2009
Posty: 77
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 20:05   

słyszałam, że dolanie denaturatu tyż pomaga, choć mi paliwko jak na razie nie zamarzło, ale tak mi kolega doradziła, który juz lata jeździ ropowozem
 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 21:36   

Brt napisał/a:
nie

szoso420 napisał/a:
jest napisane że wszystko zależy od tego jakie jest paliwo i jeśli jest np. letnie to zalecają dolać więcej tego dodatku

Ja wlalem 1/5 butelki która starcza na 1000 litrów ON :razz:
Benzyne dolewam jak mrozy przekraczają -20
 
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 22:16   

magneto napisał/a:
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa: czy jak za dużo tego preparatu naleję to czy nie zaszkodzi silnikowi
więc tu są dwie opinie. Producenci dodatków twierdzą ,że one są bezpieczne , natomiast konstruktorzy silników nie zalecają dodatków chemicznych do paliwa, bo jest ich już wystarczająca ilość dodana w rafinerii,a przedawkowanie prowadzi do zmiany składu paliwa, tym samym do wpływu na charakterystykę pracy silnika i błędne odczyty czujników ( np. czujnika spalania stukowego ) co grozi awarią jednostki.Wspominają też o możliwości rozpuszczania niektórych uszczelnień w silniku.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
joemax77 



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 113
Skąd: warmia-mazury



Wysłany: Wto Gru 22, 2009 21:11   

SeniorA napisał/a:
Producenci dodatków twierdzą ,że one są bezpieczne , natomiast konstruktorzy silników nie zalecają dodatków chemicznych do paliwa, bo jest ich już wystarczająca ilość dodana w rafinerii.


No coz, chyba raczej powinna byc dodana odpowiednia ilosc, ale sadzac po wielu postach tak sie nie dzieje. Skoro mam zatankowane letnie paliwo w grudniu to dodanie do niego depresatora tworzy z niego automatycznie paliwo zimowe prawda? Wiec wszystko pasuje, nawet to, ze jak zwykle przerabane ma zwykly kierowca.

P.S Filtr wymieniony, depresator dolany, paliwo dotankowe i smiga jak zwykle :mrgreen:
Dzieki wszystkim za pomoc! :ok:
_________________
Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sro Gru 23, 2009 10:40   

Rafinerie produkują paliwa letnie i zimowe ( nawet benzynę modyfikują na okres zimowy ), tylko , że w grudniu to już dawno nie powinno być letniego paliwa na stacjach w naszym klimacie.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 23, 2009 10:45   

SeniorA napisał/a:
tylko , że w grudniu to już dawno nie powinno być letniego paliwa na stacjach w naszym klimacie.

tak zgadza się ale przecież go nie wyleją do rowu bo to jest kasa więc siedzą cicho aż się skończy i dopiero wtedy przywiozą zimowe :wink:
a wracając do benzyny to u mnie jeden gość leje 20l Pb na 60l ropy :shock:
 
 
Holender 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 46
Skąd: Kraków/Haga



Wysłany: Sro Gru 23, 2009 16:41   

SeniorA napisał/a:
Rafinerie produkują paliwa letnie i zimowe ( nawet benzynę modyfikują na okres zimowy ), tylko , że w grudniu to już dawno nie powinno być letniego paliwa na stacjach w naszym klimacie.


Znaczy że co? Na zimę słabiej rozcieńczają? Przepraszam, ale jakoś nie mogę się wyzbyć skojarzeń z ujawnianymi co i rusz aferami... To chyba nie dotyczy wyłącznie polskich stacji. Jak pisałem w innym temacie paliwo z niemieckiego Aralu kilka dni temu po przyjeździe do Polski dało mi mocno popalić (diesel). Jako że miałem już w zasadzie tylko rezerwę po przyjeździe zalałem do pełna na Orlenie wcześniej wlewając całe opakowanie formuły do diesla marki stp. Koszt kilkanaście złotych na bak a efekt jak dla mnie zadowalający bo po tym zabiegu nie miałem już żadnych problemów a było około -17 - 20 stopni w nocy. Być może w tej buteleczce jest zwykła benzyna, denaturat, cokolwiek... ale działa :lol:
Nie chcę tutaj niczego specjalnie promować bo nie mam w tym żadnego interesu, ale gdybym też chciał zdobyć specyfiki opisywane czasami przez Kolegów, musiałbym się trochę najeździć, i kombinować jakie dawki wlewać na cały bak, na 15 litrów, 35, itp, itd...
Osobiście nie mam na to czasu. Zawsze preferuję środki jak najprostsze i skuteczne.
Nasze auta NAPRAWDĘ są takie same jak inne . Nie potrzebują cudów, tylko odpowiedniej opieki jak każdy inny pojazd który chce być sprawny...
_________________
Lubię mojego Roverka... ;)
 
 
joemax77 



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 113
Skąd: warmia-mazury



Wysłany: Pon Lut 01, 2010 12:18   

Witam wszystkich
Przepraszam ze odswiezam stara sprawe, ale ona powrocila. Czy jest taka mozliwosc, ze znowu zamarzlo paliwo, wytracila sie parafina i zablokowala filtr paliwa? Znowu skoki obrotow, gasniecie przy ruszaniu itd. Stalo sie to jakis tydzien temu. Przed swietami filtr wymienilem i wszystko bylo ok. Przyznaje, ze po ostatnim tankowaniu nie dolalem depresatora i moze dlatego? Czy w zbiorniku mogly sie zebrac jakies nieczystosci i one to powoduja? Paliwo zawsze tankuje w porzadnych stacjach, o ile takie jeszcze istnieja w co zaczynam watpic.
_________________
Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
 
 
yagher 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 138
Skąd: torun



Wysłany: Czw Gru 16, 2010 07:58   

Witam,
z roku na rok problem z gasnieciem podczas jazdy sie powtarza. w tym roku na pierwsze mrozy samochod stal bo zdechl w czasie jazdy. Na mrozy ktore sa teraz sie przygotowalem bo dolalem 5 litrow benzyny 98 do pelnego zbiornika ropy. Mimo wszystko to nie wystarczylo .. co mozna dalej z tym zrobic ? samochod stoi na parkingu..
_________________
pozdro :)
 
 
 
zdenek 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 121
Skąd: Gliwice



Wysłany: Sob Gru 18, 2010 19:34   

yagher napisał/a:
co mozna dalej z tym zrobic ? samochod stoi na parkingu..

Dolać Skydda lub inny depresator i czekać na wyższe temperatury. Złożyć ogień pod bakiem ;) ogrzać bak farelką jak jest możliwość, polewać filtr paliwa wrzątkiem, naładować akumulator itp. etc.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Zgasł po 500 m i nie odpalił.
dawidmdj Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Lut 02, 2013 08:12
bizon
Brak nowych postów [R414 Si] Zgasł podczas jazdy i już nie odpalił
budyn26 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 54 Czw Mar 04, 2010 18:36
budyn26
Brak nowych postów [r45 2.0 itd 03r] nie odpalił :(
piterek1812 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Wto Maj 25, 2010 18:54
Jugol
Brak nowych postów [R420] Dziś nie odpalił
Upgreydd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 31 Pon Gru 20, 2010 19:16
szoso
Brak nowych postów [R416] Miękka stacyjka. Nie odpalił.
fredii Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Czw Sie 08, 2013 23:59
fredii



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink