Wysłany: Pią Gru 31, 2010 10:23 [R200] Piszczy coś pod maską powyżej 4 tysięcy
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
witam mam następujący problem. Jadę sobie spokojnie autkiem i nic się nie dzieje ale gdy chce mu depnąć to od 4 tyś zaczyna wydobywać się jakiś pisk spod maski jakby turbina się załanczała. taki dźwięk można zaopserować w subaru hehe;) Poprostu martwi mnie to że taki dziwięk wydaję spod maski sprawdzałem już to bez obciążenia czyli na luzi i tak samo się dzieje czy to jakas rolka pasek piszczy? dźwięk można porównąc jak ma się nie domnikniete drzwi w domu i sycz przez nie wiatr:) pozdrawiam mam nadzieję że dobrze objaśniłem
_________________ koniu
Ostatnio zmieniony przez szoso Pią Gru 31, 2010 11:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 10:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Do sprawdzenia pasek wspomagania, pasek przy alternatorze, łożysko na pompie wspomagania , a tak apropo to z której strony bardziej to słychać od strony rozrządu czy akumulatora ?
koło rozrządu ale wszystko tam było wymieniane 13 tys km czyli co mechanik i niech sprawdza co tak piszczy? najśmieszniejsze jest to że czasami to ustepują:(i przypomniałem sobie że czasami jak zgasze auto i odpale go ponownie po 5 minutach to coś piszcz pod maską własnie tez w okolicach tak jakoś dziwnie:( ale przestaje po 2-3 minutach
U mnie też piszczy tak jak turbo, a raczej syczy z tym, że powyżej 5.5 tys obrotów, ale to przez pompe wspomagania. Pompa i tak do wymiany, bo puszcza olej a to syczenie mi sie podoba. Niestety kiedy pompa umrze to po wymianie już tego nie będzie. Dodam jeszcze że syczy tylko kiedy cisne na biegach samochód. Na jałowym tego nie ma.
dokładnie tak jak turbo . Fajnie to brzmi ale chciałem się upewnić co to jest;P bo nie chcialem żeby mi jakis paseczek urwał się w trasie itd:P hehe no na początku też miałem na tylko na biegach i przypuszczałem ze brak oleju w skrzyni ale jak skrzynie juz wyeliminowałem to kiedys na luzie dodałem gazu i zapiszczało wieć kolego powiadasz ze to pompa wspomagania?? jestes pewien? jeździć aż nie umrze?
wieć kolego powiadasz ze to pompa wspomagania?? jestes pewien? jeździć aż nie umrze?
dla pewności odpal silnik i posłuchaj w tamtej okolicy czy słychać to głośno ewnetualnie jedz do mechanika, niech ten sprawdzi za pomocą słuchawek czy to łożysko. obstawiał bym łożysko na pompie wspomagania
Ja tak mam od początku, czyli jakieś 13 tys i już sporo w silniku grzebałem. Może być tak jak napisałeś we wcześniejszym poście colin1983, czyli łożysko na pompie wspomagania, albo nawet na alternatorze - sprawdź TU. Niestety dowiemy się co to jest dopiero gdy się popsuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum