Ja mam 180 cm wzrostu i jakoś nie moge sie zmiescic za kierownica.Kierownica na samej górze fotel też dosyć sporo odsunięty i kolanami zawadzam o tą kierke.
a Ja mam 188cm wzrostu i nie narzekam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 08:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
regulacji wysokosci ja nie mam ale mam takie pokretlo i nie wiem jak to nazwac bo nie wiem co to takiego jest.ani to pompowanie ani nic nie poprawia,ale gdy krece to w plecy tak jak by ci ktos kolanem przez fotel chcial w plecach zrobic dziure,no i w tylek to samo.
i jest to cholernie twarde i okrągle [wypukle]
polofix, to może dla odmiany masz regulację dla części lędźwiowej. Też była w opcji.
tom125, hm, tak jak wspominałam, mąż ma 182 i na pozycję za kierownicą nie narzeka. Ja (174 cm wzrostu ) przy jego ustawieniach mam prawie dobrze, bo ręce mogłyby być trochę bardziej pod kątem, ale z kolei jak dosuwam fotel, to faktycznie kolanem prawym o stacyjkę stukam, więc zostawiam już tak jak jest.
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 12:55
Ja mam 195 cm wzrostu, fotel obniżony na maxa, odsunięty na przedostatni ząbek i kolanami wadzę o kierownicę. Przy dłuższych trasach bolą trochę ręce bo są niemalże wyprostowane, co jest złe, ale nie mam wyjścia.
Z tyłu jechałem kilka razy i nie jest zbyt wygodnie, niestety.
Co do Hondy Civic to tam jest inna kanapa i inaczej wyprofilowana podsufitka. Nad głowami na "wgłębienie" i dlatego jest więcej miejsca.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
ja mam 182 cm wzrostu fotel mam cofnięty do końca opuszczony też na max, oparcie w odcinku lędźwiowym ustawione w 1/4 zakresu regulacji i jeszcze się zmieszczę z tylu za fotelem kierowcy . Tragedii nie ma wystrasczy porównać z innymi autami np toledo 2 z 99 ma chyba mniej miejsca z tylu.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
W moim jest z tyłu zaskakująco dużo miejsca jak na tę klasę pojazdu.
Co wnika z budowy auta (duży rozstaw osi).
Dziwne że u niektórych jest mało.
Rover 45 ma fotele od R75 (czy jakoś tak) i te być może zajmują wiecej miejsca. Ale w R400 nie narzekam.
Jedyne co bym poprawił to właśnie to że kolano mi juz prawie wjeżdża na stacyjkę. Może jeszcze sobie poreguluje i coś z tym zrobie. Nie jest ciasno, tylko stacyjka mogłaby być gdzie indziej
Toledo I i Golf IV mają mniej miejsca.
Ktoś na forum twierdził że w E36 jest więcej miejsca, a moim zdaniem nie jest. Nawet mi ledwo tam nogi wchodzą (jestem szczupły). A E36 to już klasa średnia.
mam ten sam maly klopot.caly czas dotykam conajmniej samego pilota podczas jazdy a czasami kluczyka. przewaga nad [golfem,toledo,bmw e-36] jest lepsze wyposazenie i ladna tapicerka a nie papier scierny i zegarek zamoast obrotomierza.
no fakt przestronne rodzinne autka to nie są ja przy wzroscie 190 mam odsunięty max fotel .. a z tyłu raz siedziałem i nie wspominam za ciekawie ogolnie przednie miejsca są ok bo mozna sie polozyc na podłokietniku i płynąć ale tył to faktycznie katorga...
mialem okazje jechac z tylu ojca roverkiem i powiem ze naprawde; glowa obciera o sufit. bo jesli chodzi o przod to troche odchodzi mi krew od nog bo siedzenia sa takiej konstrukcji a nie innej.tzn ze jak chce sobie lekko wyprostowac nogi to musze przesunac siedzenie do tylu,a jak dam do tylu to nogi mam nisko.no i wtedy czuje jak nogi dretwieja z powodu konstrukcji fotela. a jaeli chhodzi o podlokietnik to trzeba miec 150 wzrostu zeby sie o niego oprzec.pelni on raczej funkcje mikroschowka zamykanego od gory z twardego plastiku a nie zadnego podlokietnika
dla mnie tam podłokietnik rewelka. fakt że wtedy pozycja lekko skrzywiona ale i tak jest super. czasami sobie tam coś kłade szalik czy coś i jest idealnie. mam 182 cm wzrostu
w golfach raczej podlokietnikow nie bylo. a jesli chodzi o golfa 3 to szczytem wyposazenia byl obrotomierz i elektryczne szyby. podlokietniki sa montowne w mercedesach i bmw. sa tak dopasowane reki ze to naprawde ona moze sobie tam spoczywac bez przeginania sie i podkladania szalikow itp.
a moze to japonczycy skonstruowali bo oni wszyscy sa nizsi.a przeciez Honda civic skad jest.dodam ze rover ma identyczne wymiary co moj mercedes W202 ale jak przesiadam sie z niego do rovera to tak jak by do 2 razy mniejszego samochodu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum