Wysłany: Sro Sty 12, 2011 14:06 [R400] Przyszła odwilż, problemy z uruchomieniem silnika
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
witam
przyszła odwilż i pojawiły się problemy z uruchomieniem, rano jak zimny odpala bez zarzutu, po zrobieniu 20km i postoju 7 godzin na dworze nie chce odpalić, trzeba go masakrycznie długo kręcić, szkoda rozrusznika
świece sprawdzone, prąd do świec dochodzi, nowy przekaźnik świec żarowych, przeczyszczone wszystkie możliwe wtyczki pod maską, nowa gruszka paliwa, samo paliwo też jest ok, błędów w pamięci komputera brak
jak były mrozy to palił od strzała, problem pojawił się teraz jak jest odwilż
chyba wszystko sprawdziłem co tylko można było
zaznaczam że mam diesla, żeby mi ktoś czasem nie pisał, że mam wymienić przewody zapłonowe
jakieś pomysły?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 14:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
oby nie
dziwi mnie to że rano jest ok jak go odpalam w blaszaku a później jak na dworze stoi to już lipa
szkoda że żaden błąd nie wyskakuje, wtedy wiedział bym co robić dalej
dziwne .... po 7h stania to już jest przecież zimny .... niebardzo mam pomysł co mu może być ... skoro kostki poczyściłeś ... a tą od czujnika wału też sprawdź cz czujnik temperatury do komputera prawidłowo działa jeszcze .... nic innego nie przychodzi mi do głowy
wypnij wtyczkę i zmierz czy ma jakąś rezystancje ... powinna się ona zmieniać w zależnosci od temp. silnika. A czujnik może strzelać focha przy odpalaniu a auto później jak już odpali będzie jeździło normalnie ... różnie bywa z tymi czujnikami .... zajrzyj też do wiązki od pompy wtryskowej ... może ubytki w izolacji przewodów jak jest wilgotno powodują takie "cyrki".
odłączałem czujnik temperatury jak chodził silnik i żadnej reakcji a chyba powinna być jakaś reakcja?
jedynie lampka od świec świeciła długo i zgasła dopiero jak silnik odpalił
często w tych modelach wygrzewał się środkowy kabelek w czujniku.
Obadaj to
Jak coś to wykręcić czujnik, wykąpać w benzynie i wkręcić.
U kumpla pomogło i już 2 latka śmiga.
jaka powinna być rezystancja tego czujnika?
w Haynes nie mogę nic znaleźć na ten temat
na odłączonym czujniku świece grzeją dłużej i odpala bez problemu więc chyba zmienię ten czujnik
nie kojarzę z forum, żeby ktoś podawał rezystancję tego czujnika w odniesieniu do temperatury. Były tylko dla K-serii podawane gdzieś, ale nie wiem czy to takie same czujniki. Potestuj kilka dni i jak rzeczywiście odpięcie czujnika pomoże, to go wymień
wtedy coś źle miernik ustawiłem, teraz mi wyszło 0,9 ohma na zimnym silniku
można chwilowo jeździć z odłączonym czujnikiem? świece nie będą grzały cały czas wtedy?
Witam,ten problem z odpaleniem po 7-godzinnym postoju jest troche dziwny,nie wiem czy jest to zwiazane z wilgotnoscia powietrza bo w swoim dieselku zauwazylem ze kiedy na dworze pada niewielki deszcz,mala mzawka dostaje on jakiegos mocnego kopa,szybciej sie zbiera,jest szybszy,bardziejdynamiczny.Taki zryw w czasie wiekszej wilgotnosci powietrza mial takze moj poprzedni diesel,VW T4 2.5 l.Zauwazylem to wielokrotnie,nie wiem czy wzrastalo przy tym zuzycie paliwa,wniosek ze powinienem jezdzic tylko w deszczu.Mysle ze ta usterka z zaplonem ma inne przyczyny niz wilgotnosc powietrza.Stawialbym na doplyw paliwa do pompy i wtryskow.Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum