Wysłany: Sro Gru 29, 2010 11:18 [R620] Rozrusznik się zawiesza
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam, czy ktoś może oriętuje się jakie szczotki powinny pasować do rozrusznika rover 620 SDi 1997r. chodzi o wymiary tych szczotek? Oprócz szczotek co może być przyczną zawieszania się rozrusznika, dzisiaj kilkanaście razy przekręcałem stacyjką aż załapał.
Ostatnio zmieniony przez woziak Sro Gru 29, 2010 11:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 29, 2010 11:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
oprócz szczotek,są w rozruszniku dwie miedziane takie zworki które sie wycieraja.ja też miałem problem w swoim 620 sdi i wymieniłem te zworki a szczotki były w porzadku.koszt około 10 zeta.do zrobienia samemu
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 134 Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: Sro Gru 29, 2010 13:25
Co prawda w innym samochodzie miałem taki przypadek, że miałem wypalone połączenia cynowe między komutatorem a końcówkami uzwojeń wirnika. Wówczas niektóre z celek komutatora nie przewodziły i w niektórych położeniach wirnika rozrusznik nie działał. Wizyta u elektryka, który za parę groszy uzupełnił połączenia cynowe załatwiły sprawę. Koszt znikomy (bez kosztów demontarzu i rozebrania rozrusznika co może wykonać każdy) -nie pamiętam już ale <50zł
Dzisiaj rano poszedłem do auta, po podgrzaniu świec załapał ale zgasł, za moment przy próbie ponownego odpalenia rozrusznik nie chciał załapać, dopiero po kilku przekręceniach kluczykiem zaskoczył, czy to szczotki czy automat rozrusznika do wymiany? Ogólnie trochę dziwna sprawa bo dzieje się tak tylko jak jest zimny, jak już się rogrzeje to pali bez problemu i rozrusznik za każdym razem wtedy łapie.
_________________ Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku
Zanim zaczniesz kombinować z rozrusznikiem to sprawdź dokładnie połączenia masy oraz klemy na aku.
Najlepiej zdejmij je, dobrze wyczyść, załóż i dokładnie skręć.
Taki sam problem wypisz, wymaluj był u mnie rok temu.
Regeneracja nic nie dała. Doszło do tego,z ę specjalnie kupiłem używkę. Nic to nie pomogło.
Pomogły w/w czynności.
Do dziś spokój.
Mialem taki sam problem. Jeśli szczotki są dobre, to problemem będzie bendiks znajdujący się przy rozruszniku. Najcześciej pomaga rozkręcenie go i przeczyszczenie. Po tym powinno być już oki.
Pierwsza sprawa - kable: akumulatora i wszystkie wtyczki na rozruszniku, rusz trochę kablami, może któryś jest gdzieś przełamany itp. Wtyczki czy wsuwki zdejmij i przeczyść.
Doraźnie można spróbować lekko stuknąć w obudowę rozrusznika gdy druga osoba przekręca kluczyk w stacyjce. Ale to jest raczej awaryjne rozwiązanie i na krótko.
Jeżeli to nie pomoże to trzeba zdjąć rozrusznik i go rozebrać, w poprzednim samochodzie miałem taki sam objaw i po rozebraniu okazało się, że wszystko jest ok tylko tulejki do wymiany bo wirnik miał taki luz, że blokował się o stojan. Koszt tulejek to 2,5 za sztukę.
Czytałem wasze posty i sam postanowiłem naprawić swój rozrusznik objaw standardowy pyk pyk gdy przekręcałem kluczyk poprzednio samochód miał mój kolega i wiedzialem że rozrusznik jest świeżo po regeneracji ale po kolei przeczyściłem wszystkie łączenia masy i w ogóle i dalej to samo rozebrałem rozrusznik i sprawdziłem szczotki jak nowe tulejki to samo ale poczyściłem lekko rozpuszczalnikiem i złożyłem i znowu to samo potem zajrzałem tam gdzie jest elektromagnes wyczyściłem rozpuszczalnikiem i jak ręką odjął działa pali 10 na 10
u mnie np sczotki ok, masa ok, wszyskto ok, ale okazało się że "aparat się zacina, wstawiłem nowy i jest ok" - wypowiedz elektryka. jak powiedział tak jest:)
Mój wcześniejszy post był błędny problem znów powrócił znowu pyk pyk. Wkurzyłem się i pojechałem do gościa co naprawia rozruszniki i powiedział że jeśli mam dobre szczotki i tulejki co żebym sprawdził stan zworek. Okazało się to strzałem w dziesiątkę były wyrobione poniżej załączam zdjęcia zużytej zworki i tych miedzianych blaszek
Koszt części 25zł zworka plus 10zł blaszki w sumie 35zł.
ZUŻYTE BLASZKI
WYŻEJ NOWA ZWORKA NIŻEJ STARA
EFEKT KOŃCOWY
Przy zawieszaniu się rozrusznika zauwazyłem taką dziwną przypadłość. Jak przekręce kluczyk ( i trzymam caly czas przekręcony) to rozrusznik się czasami zawiesi, ale po paru sekundach trzymania załapie i odpali. Więc jak komus się zawiesza to polecam przytrzymac troche dluzej kluczyk, tak okolo 10sec. az odpali.
Więc jak komus się zawiesza to polecam przytrzymac troche dluzej kluczyk, tak okolo 10sec. az odpali.
Zdecydowanie w takim przypadku polecam wymiane lub regeneracje rozrusznika, poniewaz przytrzymujac w ten sposob obciazasz instalacje. Kolega w ten sposob zobaczyl dym w swoim aucie.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Witam temat stary, ale dopadło mnie to samo więc piszę tutaj.
Czy tak mają wyglądać miedziane styki w moim rozruszniku (moje całkiem się wytarły i obie wyglądały jak ta mniejsza po prawej stronie.). Czy ta po lewej ma być taka poszerzona?
Czy tak mają wyglądać miedziane styki w moim rozruszniku
Nie. Nie mogą być tak wytarte. Miałem podobnie, łudziłem się, że wyczyszczenie ich coś da. Dało - na 2 dni
Rozebrałem sprzęt, zaniosłem do sklepu-serwisu z częściami do rozruszników i alternatorów.
Pan powiedział, że to jest definitywnie do wymiany. Wymieniłem i od tej pory rozrusznik ani razu nie odmówił posłuszeństwa. Koszt obu blaszek to klikanaście złotych. Do tego okrągła zwora za 20 kilka.
Rzeczywiście wymieniłem te miedziane styki i od razu widoczna poprawa. Auto po 2 dniowym postoju na 20 st. mrozach zapaliło od strzała. Wcześniej widocznie dochodziło zbyt mało amperów do rozrusznika, bo kręcił strasznie opornie. Teraz kręci aż miło.
Tak więc, jak komuś słabo kręci, to polecam przyjrzeć się rozrusznikowi.
I jeszcze pytanie, czy te szczotki będą pasowały do mojego rozrusznika (silnik 2.0 di)
Rzeczywiście wymieniłem te miedziane styki i od razu widoczna poprawa.
A gdzie można nabyć te styki i ten tłoczek co z nimi sie zwiera. przeglądam i nic mi nie podchodzi. Tak wogóle to do jakiego numeru rozrusznika mam szukać. Oglądam i wszystkie maja początek numeru 228000.... i dalej juz rózne numery a wszystkie do diesla Di niby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum