Wysłany: Sro Sty 19, 2011 14:10 [R75] Skrzypi i trze o gumy
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Sorki ale zaczyna mni eto denerwować. Co to jest że skrzypi i trze jakby guma o gume w zawieszeniu z przodu. Wszędzie czytam że jak coś jest uszkodzone to słychać stuki. A tu stuków nie ma tylko tarcie i skrzypienei głównie jak ruszam albo podcza sjazdy puszczę gaz. Co to za ciortostwo. Czekam na szarpaki aż zrobią w warsztacie ale zaczynam myśleć już wczesniej.
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 22:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 14:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem identyczne objawy, wymieniłem z przodu obie poduszki amortyzatorów z łożyskiem - okazało się , że stare były totalnie rozwalone i to one tak skrzypiały. Możesz zamówić w sklepie internetowym Toma team.
Miałem identyczne objawy, wymieniłem z przodu obie poduszki amortyzatorów z łożyskiem - okazało się , że stare były totalnie rozwalone i to one tak skrzypiały. Możesz zamówić w sklepie internetowym Toma team.
rozumiem że cena jak jest podana na jego stronie to cena za jedną sztukę a trzeba dwie sztuki? Czy moze to jest komplet?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 20:29
markozalko napisał/a:
A to najpierw trza rozebrać zeby wiedzieć czy to same łożysko czy poducha??
Możesz obejrzeć poduszkę od góry wizualnie i zobaczyć czy się nie rozwarstwiła guma. Najlepiej i najbardziej wiarygodna ocena będzie dopiero po demontażu.
Kurcze panowie zaczynam się obawiać. Jade jutro na szarpaki ale boję się że nic nie pokaże. Teraz to mi cały czas trze i skrzypi. Wcześniej to miałem jakieś przerwy raz tarł innego dnia nie. Myślałem ze to może ta poduszka amortyzatora ale niedawno na postoju poruszałem kołem żeby auto w ruch wprowadzić i skrzypi jak diabli. Czy to nie jest moze wahacz? Boję się jeździć żeby nic mi się nie urwało. Co za ciort?
Miałem identyczny objaw. Dźwięk tarcia metalu o metal było słychać z przodu raczej po środku, ale na pewno nie z lewej. Skrzypienie było słychać podczas przyspieszania - raz i przy puszczeniu gazu znów raz, czasem tez po dziurach i podczas puszczania sprzęgła. Typowy metaliczny dźwięk. Luzów nie było wcale, ale dźwięk brzmiał groźnie i denerwująco.Po poczytaniu forum myśli były różne, łącznie z dwumasem. Na stacji diagnostycznej okazało się, że dźwięk dochodził z dolnej poduszki silnika nazywanej ósemką. Zamówiłem używkę i po wyjęciu starej okazało się, że mała tuleja była zerwana tworząc dwa (póki co ściśle ściśnięte ze sobą) gumowe pierścienie jeden w drugim. Cały korpus poduchy przesuwał się podczas przesileń (przyspieszania, hamowania, ruszania) na boki wydając takie skrzypiące dźwięki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum