Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 1.4 8v 99r] awaria skrzyni
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200 1.4 8v 99r] awaria skrzyni
Autor Wiadomość
mackol 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Graudenz



  Wysłany: Pon Sty 24, 2011 08:34   [R200 1.4 8v 99r] awaria skrzyni
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1999

Witam
Potrzebuję pomocy w diagnozie uszkodzenia mojej skrzyni...
objawy są takie że wchodzi tylko piątka i wsteczny, da się jechać do tyłu sprzęgło raczej reaguje poprawnie. Reszty biegów nie można wrzucić - drążek jest zblokowany po-prostu nie da się go przesunąć w lewą stronę.

okoliczności awarii: samochód na postoju gotowy do jazdy wrzucony wsteczny, wciśnięte sprzęgło i hamulec - kumpel zabierał graty z bagażnika no i nagle (dlaczego? tego niewiedzą nawet najstarsi Indianie...) ma luba puszcz sprzęgło szarpnęło samochodem i zgasł od tej pory nie da się wrzucić nic poza wstecznym i piątką.

jakieś pomysły...?

pzdr.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sty 24, 2011 08:34   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kzrr 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2078
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Wto Sty 25, 2011 07:53   

Nie wiem jak to dokładnie się nazywa - cięgno ? Które gdzieś tam idzie od skrzyni - można to reka wyczuć. U mnie jak wsteczny z buta musiałem wybijać to własnie to cięgno gdzieś się zablkokowało i teraz wszystko wchodzi jak trzeba. A jak nie to może sama skrzynia w sobie "straciła życie" :)
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Sty 25, 2011 09:29   

stawiam raczej też na jakieś cięgno sterujące skrzynią :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Sty 26, 2011 14:40   

Brt napisał/a:
stawiam raczej też na jakieś cięgno sterujące skrzynią


też bym na to stawiał. Miałem podobny przypadek, nawet 2 razy już :neutral:
Tylko że u mnie nagle zostały tylko 2 biegi: 3 i 4 - reszta biegów uciekła.
Pierwszy raz pękło jedno cięgno. Nie wiem które bo znajomy mechanik mi to robił tzn. wymienił.
Drugi raz taka sama sytuacja, zostały tylko 3 i 4 bieg, ale tym razem nowo założone cięgno (sytuacja miał miejsce po roku od pierwszej awarii) wypadło, nie wiem jak to nazwać bo widziałem to w rave i napisze po swojemu, z takiego "mocowania kulowego" na którym chodzi. Mechanik powiedział, że właśnie ta "kulka" - ja tak to nazywam jest bardzo wyrobiona, przez to cięgno chodzi bardzo luźno i będzie wypadało co daje efekt braku niektórych biegów . A poradził sobie z tym (bo przyznam że akurat nie miałem za bardzo kasy na prace na skrzyni biegów), zastosował jakiś "patynciok" :cool: , w którym przymocował cięgno tak aby miało swobodę ruch a przy tym nie wypadło. Znajomy zapewniał, że na to co on zrobił "nie ma chu.a" i już nie wypadnie. Czy tak będzie.. wyjdzie w praniu :>
O ile wiem, ta właśnie "kulka" jak ją nazwałem jest trudno dostępna.
Trochę się rozpisałem, ale może komuś pomożę :lol:
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
bonus89 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1037
Skąd: Bychawa

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 26, 2011 14:50   

yorker napisał/a:
Brt napisał/a:
stawiam raczej też na jakieś cięgno sterujące skrzynią


też bym na to stawiał. Miałem podobny przypadek, nawet 2 razy już :neutral:
Tylko że u mnie nagle zostały tylko 2 biegi: 3 i 4 - reszta biegów uciekła.
Pierwszy raz pękło jedno cięgno. Nie wiem które bo znajomy mechanik mi to robił tzn. wymienił.
Drugi raz taka sama sytuacja, zostały tylko 3 i 4 bieg, ale tym razem nowo założone cięgno (sytuacja miał miejsce po roku od pierwszej awarii) wypadło, nie wiem jak to nazwać bo widziałem to w rave i napisze po swojemu, z takiego "mocowania kulowego" na którym chodzi. Mechanik powiedział, że właśnie ta "kulka" - ja tak to nazywam jest bardzo wyrobiona, przez to cięgno chodzi bardzo luźno i będzie wypadało co daje efekt braku niektórych biegów . A poradził sobie z tym (bo przyznam że akurat nie miałem za bardzo kasy na prace na skrzyni biegów), zastosował jakiś "patynciok" :cool: , w którym przymocował cięgno tak aby miało swobodę ruch a przy tym nie wypadło. Znajomy zapewniał, że na to co on zrobił "nie ma chu.a" i już nie wypadnie. Czy tak będzie.. wyjdzie w praniu :>
O ile wiem, ta właśnie "kulka" jak ją nazwałem jest trudno dostępna.
Trochę się rozpisałem, ale może komuś pomożę :lol:

Nazywa się to wodzik lewarka zmiany biegów, często wyrabia się teflon który jest po to aby łożysko kulowe się trzymało, jak on się wyrobi to ono wypada i tyle, w tym przypadku też obstawiam na jakiś wodzik
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
yorker 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 116
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Sty 26, 2011 15:20   

bonus89 napisał/a:
yorker napisał/a:
Brt napisał/a:
stawiam raczej też na jakieś cięgno sterujące skrzynią


też bym na to stawiał. Miałem podobny przypadek, nawet 2 razy już :neutral:
Tylko że u mnie nagle zostały tylko 2 biegi: 3 i 4 - reszta biegów uciekła.
Pierwszy raz pękło jedno cięgno. Nie wiem które bo znajomy mechanik mi to robił tzn. wymienił.
Drugi raz taka sama sytuacja, zostały tylko 3 i 4 bieg, ale tym razem nowo założone cięgno (sytuacja miał miejsce po roku od pierwszej awarii) wypadło, nie wiem jak to nazwać bo widziałem to w rave i napisze po swojemu, z takiego "mocowania kulowego" na którym chodzi. Mechanik powiedział, że właśnie ta "kulka" - ja tak to nazywam jest bardzo wyrobiona, przez to cięgno chodzi bardzo luźno i będzie wypadało co daje efekt braku niektórych biegów . A poradził sobie z tym (bo przyznam że akurat nie miałem za bardzo kasy na prace na skrzyni biegów), zastosował jakiś "patynciok" :cool: , w którym przymocował cięgno tak aby miało swobodę ruch a przy tym nie wypadło. Znajomy zapewniał, że na to co on zrobił "nie ma chu.a" i już nie wypadnie. Czy tak będzie.. wyjdzie w praniu :>
O ile wiem, ta właśnie "kulka" jak ją nazwałem jest trudno dostępna.
Trochę się rozpisałem, ale może komuś pomożę :lol:

Nazywa się to wodzik lewarka zmiany biegów, często wyrabia się teflon który jest po to aby łożysko kulowe się trzymało, jak on się wyrobi to ono wypada i tyle, w tym przypadku też obstawiam na jakiś wodzik


Dzięki za dopełnienie mojej amatorskiej wypowiedzi :smile:
_________________
POZDRAWIAM
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Awaria skrzyni/wybieraka, jaka część to jest?
Wydryszek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pią Sty 28, 2011 17:50
Wydryszek
Brak nowych postów [R214si] awaria skrzyni biegów (napęd prędkościomierza)
arturm Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 24 Pią Gru 17, 2010 20:32
rovek
Brak nowych postów [R200] awaria sprzęgła??? ja czy on?
namiko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 15 Pon Gru 14, 2009 17:53
kasjopea
Brak nowych postów [R200] Awaria Pilota
KapitanAmeryka Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 16 Pią Mar 14, 2014 22:09
kezmanq



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink