Forum Klubu ROVERki.pl :: [R618] Spadające obroty,auto gasnie.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R618] Spadające obroty,auto gasnie.

Rover 618i benzyna gaz
Autor Wiadomość
zuber84cool 




Pomógł: 64 razy
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 899
Skąd: Zewsząd

Rover 600

Wysłany: Czw Gru 03, 2009 15:58   

A zapala się pomarańczowa kontrolka CHECK ENGINE?
_________________
JDM OPTION | Cultstyle.pl
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Gru 03, 2009 15:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
iambasta 



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 53
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Czw Gru 03, 2009 16:17   

jak gasnie silnik to wszystkie kontolki mi sie zapalaja
 
 
zuber84cool 




Pomógł: 64 razy
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 899
Skąd: Zewsząd

Rover 600

Wysłany: Czw Gru 03, 2009 16:23   

Chodzi o tą pomarańczową z ikonką silnika,gdy przekręcasz stacyjkę do zapłonu to ona się zapala i po ok 1-2s powinna zgasnąć,uruchamiasz silnik i nie powinna się świecić jeśli nie gaśnie lub zapala się w czasie pracy silnika czy jazdy oznacza tą jakąś usterkę :wink:
_________________
JDM OPTION | Cultstyle.pl
 
 
 
iambasta 



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 53
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Pon Sty 18, 2010 17:22   

w trakcie pracy silnika w ogole sie nie pojawia... wczesniej jak przekrecam stacyjke normalnie gasnie

[ Dodano: Sro Gru 16, 2009 17:42 ]
autko zostalo zrobione .... trzebabylo zrobic styki na bezpiecznikach i auto odpalalo, zostaly wymienione swiece, wyregulowane zawory...i jeden z przewodow jakichs...niestety nie wiem, znalazlem w kazdym badz razie kompetentnego mechanika - elektryka w Krakowie ktory zna sie na autach, poprawial tez kopulke po poprzedniku...

Auto chodzilo jak mazenie na LPG i na benzynie....

Wczoraj LPG sie konczylo i... auto zaczelo szarpac, obroty zaczely spadac... zatankowane na full i dzisiaj na gazie, gdy auto bylo rozgrzane obroty mi zaczely szalec na luzie i auto zgaslo... najbardziej zastanawialo mnie to ze przelaczylem na benzyne , odpalilem i auto chodzilo normalnie, a wczoraj na benzynie jeszcze troszke szarpalo...

Zauwazylem jadac na gazie ze obroty falowaly , a raczej spadaly bo to bardziej spadkiem chwilowym sie objawia gdy jezdzilem po wertepach, lub nierownej drogi...
jak i auto mi gaslo gdy gwaltownie zachamowalem lub skrecalem i chamowalem...

podejrzewam teraz 2 rzeczy w aucie... cewka zaplonowa... lub czujnik polozenia walu... :(

Mechanik ma czas w poniedzialek, a ja strasznie potrzebuje auta do pracy... moze regulacje gazu mu zrobic...ale wtedy dlaczego na benzynie by skakaly tez obroty... :(

[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 17:53 ]
ok wiec z mechanikiem chyba doszlismy o co chodzilo... zostala wyczyszczona kopulka i wszystko co w niej jest, kazdy przewodzik no wszystko, ale chyba problemem byly kable nw mimo tego ze byly nowe... auto odpala bez problemu... i obroty nie skacza....

[ Dodano: Pon Sty 18, 2010 17:22 ]
problem rozwiazany...

problem ktory tak mnie meczyl to : KABEL OD MASY ... zostal on poprawiony i dobrze zamontowany i juz nic sie nie dzieje, dla wszystkich ktorzy maja te same problemy sprawdzcie i to... pozdrawiam i dziekuje wszystkim
 
 
jacant 



Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1
Skąd: Nowy Tomysl



Wysłany: Sob Sty 23, 2010 18:20   

ktory kabel masowy poprawiles ?
 
 
iambasta 



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 53
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Sob Sty 23, 2010 20:21   

uuu nie wiem. myslalem ze jest jeden. mechanik moj jezdzil moim autem, stalo mu sie to co opisywalem wczesniej i w warsztacie znalazl problem w postaci kabla od masy...ale ktory to byl kabel nie mam pojecia, poprostu sie cieszylem ze problem rozwiazany.
autko jezdzi i nie mam zadnych problemow. nawet jak przelaczam z gazu na benzyne juz mi nie gasnie, a czasami tak sie dzialo.

nie wiem ile jest tych kabli od masy ale radze sprawdzic kazdy, albo jakis mechanik bedzie wiedzial o ktory kabel dokladnie chodzy.

pozdrawiam
 
 
leonid83 



Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 1
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Sty 23, 2010 22:23   

iambasta czy możesz się dokładnie dowiedzieć, który to kabel???w moim roverku to samo:(
 
 
iambasta 



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 53
Skąd: Kraków

Rover 600

Wysłany: Wto Sty 25, 2011 11:51   

Witam.

Kolejna podpowiedz dla tych ktorym skacza obroty.
Ostatnio znowu mialem problem ze spadajacymi obrotami i szarpaniem auta - najbardziej bylo to odczuwalne jak silnik byl cieply, na 1 i drugim biegu. Auto szarpalo i na gazie i na benzynie, oczywiscie znowu pomyslalem o kabelku od masy i udalem sie do mojego ulubionego mechanika, i jak na zlosc akurat jak on jezdzil moim autem nic takiego sie nie dzialo.
Zauwazyl tylko ze kabel od akumulatora sie poluzowal, dokrecil i mialem pojezdzic i sprawdzic czy usterka sie pojawi spowrotem.
Nastepnego dnia mialem przeglad gadu i jadac na przeglad usterka pojawila sie znowu, bieg 1i 2 a auto skacze jak zaba, cos odcinalo doplyw paliwa ( na gazie ).

I podczas przegladu wyszlo ze rurka od reduktora byla przygnieciona - nie wiem przez co, ale ja wymienili - kosztowalo to 13zł dodatkowo do regulacji gazu i wymiany filtra.

Nie wiem czemu to pojawialo sie tez na benzynie skoro to bylo cos z gazem zwiazanego.

Ale od tej pory auto chodzi bez problemowo !! !

Pozdrawiam wszystkich !!
 
 
Drool 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 51
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Sty 26, 2011 00:40   

Witam,

widzę , że problem rozwiązany ale dorzucę swoje 3 grosze:) Otóż miałem bardzo podobny problem. Falujące obroty i gasnący silnik. Usterka występowała na gazie i na benzynie. Dodam, że pojawiała się sporadycznie. Raz przez kilka tygodni działał idealnie a raz gasł i obroty falowały. Wymieniłem przewody, kopułkę, świece, sprawdziłem przewody masowe i nic. Wszystkie te zabiegi pomagały góra na tydzień. Okazało się, że walnięty był czujnik temperatury LPG (chyba gdzieś przy reduktorze). Mechanik go odłączył i problem zniknął i nigdy już nie wrócił.

Pozdrawiam
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Sty 26, 2011 12:05   

iambasta napisał/a:
Nie wiem czemu to pojawialo sie tez na benzynie skoro to bylo cos z gazem zwiazanego.

Jeśli to była rurka podciśnienia, to normalka - te silniki są czułe na problemy z podciśnieniem w kolektorze dolotowym, a objawy pojawiają się i na gazie i na benzynie - możesz poszukać opisów mojej dwuletniej walki z tym w 623 - nikt nie wiedział "o co chodzi" - dopiero angielski manual od wersji 2.3 pomógł, bo ma inny kolektor niż 2.0 i 1.8.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [620] Obroty spadaja i auto gasnie - LPG
LanDrYn Rover serii 600, Honda Accord 5 Sob Kwi 23, 2011 20:23
tomason
Brak nowych postów [R620] SPADAJĄ OBROTY! AUTO GAŚNIE!
POMÓŻCIE KOLEDZY
RAFAL321 Rover serii 600, Honda Accord 8 Pią Wrz 28, 2007 10:45
giewu
Brak nowych postów [R620] Spadające obroty
Wiele prób i nic...
Mich Rover serii 600, Honda Accord 8 Sob Lut 09, 2008 09:31
Mich
Brak nowych postów [R600] Spadające obroty
na każdym z biegów dochodzi do 1,5tys obr i spada do 1tys
rapee Rover serii 600, Honda Accord 4 Pon Kwi 12, 2010 19:50
zimek-1985
Brak nowych postów [R600] Spadające obroty do 0
upierdliwy problem...
jptomczyk Rover serii 600, Honda Accord 2 Sro Lut 24, 2010 16:00
leszczu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink