Wysłany: Pon Sty 31, 2011 15:13 [R200/25/ZR] Halogeny podpięte pod długie
Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam
kupiłem sobie kiedyś tam halogeny do mojego R no i z powodu braku instalacji halogenów podpiąłem sobie je pod kabelki dające zasilanie światłom długim.
Dlaczego? A no bo jak mam być szczery to odkąd mam xenony ani 1 raz nie załączyłem długich, jedynie używałem ich do mrugania innym że np ich wpuszczam.
No ale po podpięciu zasilania do halogenów, mrugam sobie halogenami jak kogoś wpuszczam i nie stanowi to żadnego problemu.
Co ciekawsze, jak załączamy długie, to gasną mijania i na odwrót więc TEORETYCZNIE działa to tak jak dzienne, bo w momencie jak załącze sobie halogeny(długie) to gasną mi soczewki.
No ale wszystko działa super ładnie i w ogóle poza 1 faktem jakoś 5 dni temu była mgła no i hahahah nie mogłem mieć równocześnie załączonych mijania i długich, bo jak wcześniej pisałem, one się wzajemnie wykluczają/wyłączają. Musiałem jechać z lekko pociągniętą tą rączką od świateł (tak jak mrugamy długimi, że kogoś puszczamy, ew policja stoi ) no i to jest męczące jechać zmieniać biegi i trzymać wajchę od świateł
Wpadłem na pomysł, że można im dac drugie zasilanie, z tylnych przeciwmgłowych i jak załączę tylne to załączą się z automatu przednie i tylne, tylko nie wiem gdzie jest pod maską jakiś przekaźnik albo coś bo jak sobie na dworze podpiąłem kabelki z tylnych mgielnych pod przednie to wszystko działało czyli:
Załączam tylne przeciwmgłowe to przednie też z automatu się załączają a jak je wyłącze to się wyłączają. Natomiast jak sobie zapalam długie, to wskakują halogeny a soczewka idzie spać
Problem taki, że nie chce mi się ciągnąć kabla przez całe auto z tyłu na przód, i pewno gdzieś z przodu pod maską można to szybciej zrobić?
PS. w związku z nasileniem się na forum odpowiedzi bezsensownych proszę się 2x zastanowić nad napisaniem postu - Nie chcesz pomóc? Nie pisz wcale !
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 15:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Załączam tylne przeciwmgłowe to przednie też z automatu się załączają a jak je wyłącze to się wyłączają. Natomiast jak sobie zapalam długie, to wskakują halogeny a soczewka idzie spać
I to:
memphisto napisał/a:
Problem taki, że nie chce mi się ciągnąć kabla przez całe auto z tyłu na przód, i pewno gdzieś z przodu pod maską można to szybciej zrobić?
Się wyklucza. Musisz ciągnąć na pewno z włącznika przeciwmgielnych kabelek. Resztę możesz użyć z tych które są pod maską tzn. samemu zrobić resztę instalacji.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
ahaa a pod maską nie ma + z tylnych przeciwmgłowych? wtedy wystarczyło by ten + podpiąć pod + z długich.
Czy w tej sytuacji załączyły by się też tylne przeciwmgłowe? bo to chyba właśnie tak by się stało ?
[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 15:52 ]
a + z pstryczka przeciwmgłowych tylnych nie ma za małej mocy, aby obsługiwać przednie i tylne równocześnie? ten kabelek do najgrubszych nie należy
Wstaw sobie przełącznik odpowiedzialny za halogeny z przodu, dodaj do tego jakiś przekaźnik i z powrotem podłącz światła drogowe. Roboty z tym niewiele a masz pewność że wszystko będzie działało jak trzeba. Szkoda stracić dowód rejestracyjny w razie jakiejś kontroli z powodu takiej choinki Jeśli podłączysz "+" z tylnego halogenu do "+" świateł drogowych to nic dobrego z tego nie wyniknie. Stanowczo odradzam takie rozwiązanie.
A propo używania przednich i tylnych naraz, jak to jest w vw, skodach i tym podobnych w których halogeny włącza się włacznikiem od świateł Tam jakoś przekręcając właczamy najpierw tylne a potem tylne z przednimi czy na odwrót , najperw same przednei a potem przednie z tylnymi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum