Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
Jest problem ze skrzynią, biegi wchodzą potwornie opornie.
Problem jest tego rodzaju, że dzieje się tak w aucie, które chcę właśnie zakupić.
Czy ktoś wie co to może być i ile może kosztować zrobienie czegoś takiego?
BTW: wiem że jest opcja szukaj, ale nie działa dla 'tf' - sorry
Ostatnio zmieniony przez emes Sro Lis 24, 2010 23:04, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 14:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jest problem ze skrzynią, biegi wchodzą potwornie opornie.
Problem jest tego rodzaju, że dzieje się tak w aucie, które chcę właśnie zakupić.
Czy ktoś wie co to może być i ile może kosztować zrobienie czegoś takiego?
BTW: wiem że jest opcja szukaj, ale nie działa dla 'tf' - sorry
Zauwazylem ze u siebie mam to samo. Jak narazie swiadomosc mam troche niska gdyz przejechalem zaledwie 400km. Wiem ze drazek polaczony ze skrzynia biegow ciegnami (ponoc dwie linki). Sam nie wiem gdzie dostac nowki, mozliwe ze nie da sie kupic w kraju. Dorabianie ponoc mozliwe, pewnie niedlugo wyciagne swoje i sprawdze co z tego wyjdzie - w WWA krzykneli 130pln za metr roboty (wieksza zdaje sie ze ma ponad 2 metry!), jak by co to sprawdze jeszcze GDA. Na Allegro uzywana za 100pln. Moja ma pekniety pancerz lecz chyba nic jej narazie nie dolega. Moze nowa cos pomoze. Uzywki nie kupie, nie widze sensu. Czuje ze tak dobrze jak bym chcial to i tak nigdy nie bedzie To wynika ze specyfikacji ukladu ...swoja droga posluchal bym kogos mONdrego
dokladnie - jesli biegi nie zgrzytaja przy wrzucaniu to pewnie stoja "jablka" na pretach wybieraka - rozebrac wyczyscic nasmarowac ( a wersja dla druciazy - popsikac wd40 )
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
w F/TF biegi wchodzą z oporem, tak trochę "sportowo". Jeśli auto długo stało, może ten mechanizm trzeba przesmarować?
flapjck1 napisał:
Cytat:
jesli biegi nie zgrzytaja przy wrzucaniu to pewnie stoja "jablka" na pretach wybieraka - rozebrac wyczyscic nasmarowac
Macie koledzy na myśli mechanizm pod drążkiem zmiany biegów, czy gdzieś w skrzyni??
Mam podobny problem, ale myślałem, że to sprzęgło słabo wysprzęgla.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 60 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 20:42
Witajcie...
Ja do tej pory nie miałem z tym problemów ale od paru dni... biegi dziwnie się zachowują, ciężko wchodzą lub mam problem z wrzuceniem 1 albo wstecznego muszę wcisnąć ze dwa razy sprzęgło to wchodzi w miarę normalnie ale czuć lekki opór może na starość robię się czepialski... jakieś pomysły? gdzie by tu zajrzeć? Pedał sprzęgła jest na wysokości hamulca więc chyba sprzęgło nie padło... ale mogę się mylić
Pozdrawiam
Marcin
PS. jak zdiagnozować samemu że sprzęgło nadaje się do wymiany?
Hej.
Jak się położysz pod auto to tam niedaleko tłumika jest taka dzwignia która reguluje zmiane biegów. Idą do niej 2 linki byc może wystarczy jedynie podkręcić którąś z nich aby biegi wchodziły płynnie ja tam musiałem to regulować po wyjeciu skrzyni, jak zmieniałem sprzegło.
Te linki mają regulację musisz to zrobić "na oko" aż do uzyskania prawidłowego efektu.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 60 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 22:11
Super wiedzieć... kolejna rzecz dodana do play listy dla mojego mechanika albo lista pobożnych życzeń ale jak to woli, a tak dziś byłem u lakiernika... malowanie całego auta około 4000 zł od rozebrania totalnie do zera... a kosmetyczne malowanie 3 elementy plus wykwity rudej 1200 zł. Chyba dobra cena? nie wiem jak jeszcze jak to w innych warsztatach. Może ktoś doradzić dobrego zdolnego co nie boi sie MGF?
Co 4 tys za całe ?
Mi gość bardzo dobry lakiernik powiedział za cały 1600 zł do negocjacji.
Ale poczekam bo mój brat jest początkującym lakiernikiem i jak już się nauczy na cudzych autach to mu wtedy moje wstawie więc będę miał pomalowane jedynie za koszta lakieru etc
Powiem Ci że ja za 2,5 tysiaca to polakierowałem całego lexusa i to lakierem o odcień jaśniejszym od oryginalnego. Lakierowanie odbyło się w kabinie.
A ten Twój lakiernik to może na dworze nawet lakieruje co?
Bo powiem Ci że widziałem jak koleś lakierował koledze maskę od CRXa na dworku hehe
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 60 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 22:34
szok... ale dziękuje za uświadomienie odnośnie cen i możliwości. co do biegów to mechanik zostanie poinformowany zresztą sam i tak będę w kanale siedział to to obadam.
co do lakiernika to mówimy o ściąganiu elementów i malowaniu od gołej ramy całości?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 60 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 22:51
Woj. Opolskie to ceny kosmiczne paliwo ciągle po 4,90 na bliskiej... max za 95 placilem 5.10zl
to chyba muszę jednak do tego Twojego miasta zawitać całkiem serio... tylko kwestia czasu ile potrzebuje na zrobienie całego auta. Bo chciałbym nie ukrywam moje MG doprowadzić do staniu fabrycznego... takie marzenie...
Znaczy wiecie Panowie, to też zależy jaki lakiernik. Jesli jest to jakis nowy warsztat i chcą zdobyć klientów to może i malują za grosze i faktycznie im to dobrze wychodzi, ale policzmy to. Dobry lakiernik bierze ok. 300PLN za element:
2 błotniki przod, 2 błotniki tył, maska, klapa, drzwi x 2, zderzak x 2 = 3000PLN
a gdzie tam rozbieranie malowanie ramy itd.
[ Dodano: Pon Lut 14, 2011 23:00 ]
W Iłży (moje miasteczko) też biorą takie dość małe pieniądze za malowanie ale oni wlasnie malują na dworze, na podwóreczku więc..
Wracając do tematu biegów, to jeśli pompowanie sprzęgłem pomaga, to być może odpowietrzenie układu coś pomoże.
Wyczytałem też gdzieś na innym forum chyba, że przy większym przebiegu może być też wypracowany olej w skrzyni, albo są już duże ubytki i też będą biegi ciężko wchodziły.
Mój MGf narazie jeszcze stoi w garażu przykryty pokrowcem, ale jak się troszkę pogoda poprawi to też go ruszę. U mnie też biegi ciężkawo wchodzą i będę wymieniał olej. Już mam zresztą kupiony tylko nie ma kiedy się za to zabrać. Jak wymienię i coś się poprawi to dam znać na forum.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 60 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 12:02
Witam
Faktycznie przesmarowanie tej części zaraz za tłumikiem która przerzuca biegi pomogło ale... na chwilę... w każdym razie jest to miejsce bardzo odsłonięte i teraz w czasie gdzie jest śnieg czy woda na ulicach warto o to miejsce zadbać... ale dobry smar działa cuda linki też faktycznie można bardziej wyregulować.
znam ten ból - zanim wydasz dużą kasę u "speca" ogądnij siłownk wysprzęglający (wcale nie musi być widać na zewnątrz wycieku płynu - wystarczy to, że pod uszczelką trochę się go zbierze) - kosztuje w przedziale 60-70 zł i wcale nie trzeba być zaawansowany w technice. Miałem to samo - "spec" ocenił naprawę na 500-600 zł - ja kupiłem wysprzęglik za 70 zł i zrobiłem sam - trwało to 1 godz.!!! z odpięciem dachu, odkręceniem pokrywy nad silnikiem - przy okazji wymieniłem filtr powietrza! A więc diabeł nie taki straszny!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum