Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam, mam takie pytanie, bo jak sobie jadę autem i mam uciapraną szybę, to lewy spryskiwacz (ten po stronie kierowcy) ma taki mocny sik, że nawet do szyby nie dolatuje a ten pasażera zasuwa jak dziki byk
Jak je podmienić? jak się je wyjmuje? Łapię po prostu w kleszcze i ciągnę na siłę? czy są jakieś knify? i wcześniej wypiąć wężyki czy jak się do tego zabrać? i może lepiej od razu wymieniać na mgłowe jak już chcę je wyrywać? bo na allegro jakieś są kompatybilne z R200
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 22:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zdejmij wężyki i od spodu masz takie małe kleszczyki,musisz ścisnąc je razem i popchnąć do góry ( starałem sie jak najjaśniej wytłumaczyć ) A co do słabego siku spryskiwacza to jest najprawdopodobniej zatkana dysza,jedną z opcji jest wyczyszczenie jej cienką igłą,ale nie koniecznie musi to zdać egzamin.Najlepiej kupić nowe dysze
Co do mgłowych to nie potrafie się wypowiedzieć,ale wnioskuje że nie jest to dobry pomysł.Zauwazyłem że nasze R200 mają słabą pompke spryskiwaczy i obawiam się,że dysze mgłowe nie spełnią swojej funkcji.
Ma ktoś założone te mgłowe??
Jeśli tak niech się wypowie i wyda swoją opinie.
jest osobny temat jeśli chodzi o te spryskiwacze wiec nie ma potrzeby rozpisywać się w kolejnym
http://forum.roverki.eu/v...c9b87136#581289 memphisto, żeby nie wiedzieć jak wyjąć spryskiwacze to już wstyd i zakładać temat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum