Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 19:41
kris-tofer czy ty jesteś damianz11?
Pytam bo chcę wiedzieć jak jest dokładnie u niego i czy diagnoza turbo jest prawidłowa. Bo jeżeli turbo by aż tak lało że tłok wypalony to kolektor i chłodnica IC tonie w oleju.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 19:42
damianz11 napisał/a:
Głowicy planować nie bede na 100%. (Tak, tak zaraz mi się przegrzeje silnik. Wiem )
W moim przypadku 99% to od turbo które lało olej w cylindry. Tyle na dzisiaj.
Jeszcze dodam że pierwszy cylinder jest minimalnie zjedzony. Wymienie oba.
Czy w Twoim przypadku to na 99% turbo czas pokaże...jezeli by tak było silnik spalając olej nieźle by dymił...niewiem czy słyszałeś o rozbiegnięciu silnika...
Lejąca turbosprężarka chyba niema możliwości skierowania oleju na poszczególny cylinder? Jak puszcza to po równo na wszystkie. Co rozumiesz przez stwierdzenie "minimalnie zjedzony" ?
W tym silniku są tuleje?
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 21:21
w silnikach bmw po rozwaleniu turbiny wypalają się końcówki wtrysków , a tłok przez padnięty wtrysk , podobna rzecz się dzieje m47r czyli naszych silnika , a co do stwierdzenia że nie będzie szlifu glowicy , to taka robota bez sensu , bo albo robić na odpie....... i narzekać zaś na markę ROVER , albo porządnie , koszt szlifu 50-70 zł a spokój i pewność dobrej roboty.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 19 Skąd: Lipnica Wielka
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 23:00
Jak się nie robiło wcześniej remontów to łatwo zrolować robotę bo trochę wiedzy i praktyki ta operacja akurat wymaga ale ... dla chcącego jest do przejścia. 15 lat temu jak robiłem remont pierwszego diesla w cięzarowym to ok 2 tygodnie z książką składałem, grubych błędów nie zrobiłem a co radochy było jak odpaliło to ... bezcenne Że siedziałem w tym kiedyś to i znam nieco ludzi którzy to robią dzisiaj po warsztatach na wsiach (sam ze wsi pochodze a miasta daleko ode mnie) i ... nieco bałbym sie im dawać do ręki remont mojego silnika.
Pytania o pierścienie pozornie głupie ale ... też kiedyś slęczałem nad nimi jak pierszy remont robiłem, jak pasować, jak je układać, jak zakładać to akurat wiedziałem. Tak samo dokręcanie śrubek, ksiażka, klucz dynamometryczny i ślęczenie A widziałem jak to robią "spece" od remontów i nie zawsze dobrze.
Więc ktoś ma odrobinę wiedzy, chęci, nie bedzie mu mocno szkoda kasy jak będzie trzeba poprawić to ... sporo frajdy i radochy jak się uda, po drodze zawsze czegoś się jeszcze mozna nauczyć
damianz11, gratuluję, super jeśli samemu Ci się udało
wiadomo, że powoli trzeba, tak jak przysłowie mówi i Gieniek też je pewnie zna: "Powoli bo się rozp.......li"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum