Wysłany: Nie Lut 27, 2011 14:57 [R75] Przycisk start/stop
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
HEY!!!
Widziałem dzis starą e36 w dieslu która odpalana i gaszona była na jeden przycisk start stop,pytałem sie gosciowi co i jak ale zakładał mu to fachowiec ,musiał oczywiscie kluczyk w stacyjke włożyc jak zresztą niektóre auta które niemają kluczyka zbliżeniowego tylko zwykły i przycisk.
moje pytanie,jak , czy jest sęs i czy da rade w naszych R założyc taki przycisk zeby zapalac i równiesz gasic motor ?
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 22:25, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 14:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
może da się zrobić układ bez wkładania kluczyka? Tutaj sporym ograniczeniem może być np zabezpieczenia rovera, nie znam sie na tym. Można by je obejść robiąc fałszywą stacyjkę z kluczykiem w środku? którą będzie się uaktywniało jakimś przełącznikiem schowanym (anty złodziejom) i dopiero wtedy załączasz start/stop (wchodzisz, siadając naciskasz tajny przycisk, zapalasz/gasisz auto przyciskiem). Troche to ryzykowne wyjście, bo zostawiasz kluczyk caly czas w aucie a korzystasz z zapasowego, ale do zrobienia.
apples, broń borze zebym cos przerobił w moim aucie ale wiesz jak by był kluczyk w stacyjce ,to by niebyło problemu ,wpiąc sie w instalacje to pikus i podłączyc przycisk ,bardziej mi chodzi zeby tez mozna było gasic motor w ten sam sposób, przypomniało mi sie jak ojciec z 15lat temu żuka miał na przycisk
pewnie to nic nie pomoże... ale na początku przygody z motoryzacją w starym i leciwym fiacie 125 który był cały czas otwarty bo zamki padły i stacyjka... ojciec założył duży zielony przycisk taki przemysłowy jak w maszynach była zwała... ale sam nie działał pod kierownicą buł przełącznik od zapłonu... dopiero potem przycisk i ciach a żeby zgasić to przełącznik pod kierą w druga stronę i po sprawie.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 13:12
Z całym szacunkiem,upodobnienie R75 do Bety nie ma "sęsu" jak piszą niektórzy.Miałem z takim przyciskiem do czynienia,ale to wynikało z charakteru auta,a Rovery to klasa sama w sobie.
można zrobić, samemu lub przerzucić podzespoły z innego auta. Niektóre nowe auta np. Merc S klasa, miały otwieranie drzwi, gdy właściciel podszedł z kluczykiem na odległość ok 1m od auta. Immo się tylko modyfikuje zwiększając jego zasięg do 50cm i kluczyki się trzyma jak brylok z resztą kluczyków, wchodzisz do auta, immo łapie i odpalasz z przycisku
Z całym szacunkiem,upodobnienie R75 do Bety nie ma "sęsu" jak piszą niektórzy.Miałem z takim przyciskiem do czynienia,ale to wynikało z charakteru auta,a Rovery to klasa sama w sobie.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 08:33
To fakt,Bentley to ma,widziałem w wiedeńskim salonie. Tylko tam dostajesz bransoletkę z czipem i nie musisz wkładać karty,albo dodatkowego kluczyka. Każdy zrobi jak uważa, ja bym tego nie montował,bo ciągle mam w pamięci wytuningowanego R75 z Holandii. facet pozakladał do niego progi,owiewki,spojler,itp. Wyglądało to jak kupa.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 10:04
longer86 napisał/a:
racja bajer z przyciskiem fajna sprawa, w przypadku wyeliminowania kluczyka, tak to za dużo zachodu i kombinowania
tak, potrzebna jest ingerencja w sterownik silnika , bo przycisk może działać jak jest wciśnięty pedał hamulca lub sprzęgła (jak jest na biegu)Mam tak w Megane II ,bardzo wygodne.Ale montowanie przycisku do współpracy ze stacyjką, to powrót do Warszawy M20.
Merc S klasa, miały otwieranie drzwi, gdy właściciel podszedł z kluczykiem na odległość ok 1m od auta. Immo się tylko modyfikuje zwiększając jego zasięg do 50cm i kluczyki się trzyma jak brylok z resztą kluczyków, wchodzisz do auta, immo łapie i odpalasz z przycisku
ale samochód po jakimś czasie na pewno zorientuje się, że kluczyka nie ma w stacyjce i zgaśnie, podobnie jest w nowym Dodge Charger
Merc S klasa, miały otwieranie drzwi, gdy właściciel podszedł z kluczykiem na odległość ok 1m od auta. Immo się tylko modyfikuje zwiększając jego zasięg do 50cm i kluczyki się trzyma jak brylok z resztą kluczyków, wchodzisz do auta, immo łapie i odpalasz z przycisku
ale samochód po jakimś czasie na pewno zorientuje się, że kluczyka nie ma w stacyjce i zgaśnie, podobnie jest w nowym Dodge Charger
charger jest fajny no to właśnie ustawiasz tak immo że widzi kluczyk cały czas jako ON mimo że jest w kieszeni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum