Wysłany: Sob Lut 26, 2011 22:46 [R200 1.4 75KM 8V] swap na 1.6 czy 1.8 (nie vvc tylko 120km)
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Witajcie. Dopadło i mnie - zmora R Pan HGF
No i padło na zmianę silnika a nie na naprawę. Już od dawna się przymierzałem na zmianę silnika i szukałem pretekstu - to mam pretekst.
Oczywiście w nowym też może wystąpić HGF ale to nie szkodzi, jakoś ogarnę.
Tymczasem mam 1.4 8V i chcę swapik. Koszt samego swapu to 500 PLN + silnik + płyny + rozrząd no ale to już wiadome koszty. Szacuję, że zmieszczę się w 2.000 PLN no ale to nie istotne moje koszty to są : D
Z tego co wyczytałem na forum, mam jakąś skrzynię R65 i w R200/25 z silnikiem 1.6 występowała dokładnie taka sama.
Ale przebojowy R wyprodukował jeszcze 2 modele 1.8 jeden z VVC 145 koników a kolejny 120 koni montowany w R45 freelanderze bodajże itp. Wg naszej strony klubowej nawet w R200.
Tymczasem opinie krążą, że 1.8 120 koni potrzebuje PG1 skrzyni ale poldki z tym 1.8 śmigały na R65
Koniec końców całą skrzynię mogę wymienić na PG1 ale nie od razu bo nie mam tyle hajsu. Pytanie brzmi czy tak w ogóle wolno dac do mojej skrzyni ten 1.8 i np po 3 mc zmienić skrzynię
Cena silnika 1.8 jest taka sama jak 1.6 a zyskuję wg danych technicznych prawie sekundę mniej do setki.
Jak to widzicie ?
O to firma skąd kupię na 90% jeden z dwóch silników - byłem już ugadany że tam będą mi swapowali no ale teraz już tam nie dojadę:
1. Przede wszystkim nie dałbym nikomu obcemu przekładać silnika (nawet jeśli daje gwarancję), jak Ci się coś skopie w elektronice to ciężko będzie dojść do tego jak kto umyślił sobie sprawę, oprócz tego wiesz co wymieniłeś a co nie (paski, rolki itp).
2. Ja nie licząc silnika i skrzyni wydałem około 1300zł na części (paski, uszczelniacze, oleje, płyny), wcześniej zakładałem, że wyrobię się w 800zł
3. Nie wiem jak będzie z przekładką u Ciebie czy są jakieś różnice ale na pewno na Twoim miejscu z miejsca inwestowałbym w hamulce i zawieszenie a przy silniku 1.8 grubsze stabilizatory.
4. Sprawa nie kończy się tylko na tym co się przewidzi bo nie sposób wszystkiego przewidzieć.
To takie moje uwagi.
Pod koniec tygodnia założę temat w którym wszystko opiszę co i jak
_________________ Pozdrawiam Kozik
Ostatnio zmieniony przez Kozik Nie Lut 27, 2011 00:40, w całości zmieniany 1 raz
Tymczasem opinie krążą, że 1.8 120 koni potrzebuje PG1 skrzyni ale poldki z tym 1.8 śmigały na R65
R65 ledwie wytrzymuje to 1.6 i szczerze nie pchał bym się z tą skrzynią w 1.8, po za tym mocowania na PG1 są inaczej więc musiał byś troszkę porzeźbić lub zmiana sanek a to wszystko to koszty większe, kiedyś mogłem kupić PG1 w tej cenie co R65 i założyć do 1.4 to wyszło z podpowiedzi że mocowanie jest inne skrzyni i nie podepne jej, więc myślę że wyjdzie to w drugą stronę ale tu pewnie się myle bo o mocowania chyba chodziło. Ja zabieram się za podobny zabieg w ciągu tego miesiąca, tylko że mam troszke inny plan i może Tobie coś też zasugeruje. Chce włożyć głowice 16V, a do tego wtryski z 1.8, wydechowy z 1.8 i większą przepustnice z Poldoneza, i tak będę silnik robił przez HGFa a to zrobie w tych pieniądzach co seryjne graty, a może akurat te 2km ugram w tej samej kasie więc co mi szkodzi spróbować.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
bonus89 Jeśli chodzi o samo mocowanie skrzyni to nie ma tragedii bo wycina się starą poduszkę ze śmieciami i przykręca w gotowe miejsca poduszkę do pg1
co do poduszki na sankach to jest problem bo nie ma mocowań i trzeba rzeźbić...
No właściwie ja bym teraz nie miał problemu raczej ale z późno to sobie uświadomiłem, bo kiedyś jak przekosiłem sanki to wstawiłem nowe od diesla właśnie i mocowanie dorobiłem do skrzyni R65 także PG1 bym bez rzeźby założył, za późno sobie przypomniałem i teraz żałuje bo na PG1 bym latał , po za tym sanki od diesla chciałem bo maja lekko większą średnicę tego pręta który trzyma zawieszenie i są twardsze, odczułem to na budzie po zmianie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
no to zostanie 1.6 bez zbędnych kombinacji to itak pewno będzie spora różnica z 13.3 do setki na 9,9 i z 75 koni na ok 30 więcej (oczywiście mowa o danych katalgowych )
W pon będę dogadywał szczegóły co i jak, jakie terminy itp. Na razie muszę wskrzesić drugie moje auto póki R nie będzie gotów śmigać. Musze tam akumulator i rozrusznik nowy sprawić.
No to od pon swapik będzie raczej ruszał mam nadzieje, że się nie zrażę w połowie i nie naprawię uszczelki
ja u siebie zeswapiłem z 1,4 16V na 1,8 VVC i wczoraj testowałem ile do setki będę miał...
na GTX pod symbiana (gps)
na 1,4 miałem 10,4s do setki (gps)
na 1,8 mam 8,8s do setki (gps) póki co bo ciężko o dobrą trakcję na 185/60 R14
myślę, że do katalogowych 8 sekund zejdę jak będzie większa przyczepność
a co do odczuwalności tych "szalonych koniów" to myślałem, że będzie kosmos a jest po prostu lepiej i tyle.
Subiektywne odczucia - vvc 180km/h łapie mniej więcej tak szybko jak 1,4 16V łapał 140-150km/h
Na pewno fajniej jest bo jest dużo więcej niutków i po prostu przy każdych obrotach i praktycznie w każdych warunkach samochód się rozpędza.
ja wcisnę jednak 1.6 po długich namysłach bez cudowania
Miałem inne plany na ten sezon - chciałem go całego lakierować i jak wiele osób radziło spasować lepiej aby szpar nie było no ale w tym roku tylko silnik i felgi duże a rdzę muszę przeczekać do nast sezonu bo im więcej dzwonie/pytam - tym budżet 2.000 się zwiększa
[ Dodano: Nie Lut 27, 2011 14:33 ]
Narazie mam takie koszty:
1200 PLN silnik
200 PLN laweta do firmy co mi to zrobi i da ładną gwar itp
260 rozrząd
250 robocizna
200 olej i inne płyny
To już mam 2110 PLN
Do tego nowe kable to 200 PLN w sumie 2310
A świece z 8V pasują do tego 1.6 ? bo mam je nówki - tak samo palec i kopułka
jak nie to 2400 by to kosztowało (z świecami i paluchem i kopułką)
memphisto na Twoim miejscu powymieniałbym uszczelniacze wałków, wału od strony rozrządu i przede wszystkim półosi. Jak jest na wierzchu to nie ma później problemów
powymieniasz wszystkie oleje,plyny,rozrzad,uszczelniacze,i inne pierdoly,a pamietaj ze jesli to silnik nawet z niewielkim przebiegiem to HGF i tak cie czeka wczesniej czy pozniej.no chyba ze juz ta operacje mial za soba.
nie wiem czemu dobry zakład mechaniki boi się robić mi swapa a byle mechaniur z garażu mówi oki i nawet nie drogo chce.
Czy swap jest trudny? Bo ciągle mam opcję aby auto wywieźć na lawecie do naprawy ale wolałbym mieć je pod nosem i ew na reklamacje jeździć 3km a nie 100km
środki finansowe już prawie kompletne - 2.000 już leży a w pierwszej połowie marca skołuję trzeci tysiak i gitara problem jest taki, że nie wiem gdzie to robić.
Nie było by problemu ale mam gaz i nie wiem czy mogę sobie wrócić na PB te 100km i później mi gaz podepną ?
W środę będę miał jakieś zastępcze auto to podjadę do zakładu gdzie mi gaz robili i się dowiem czy by mi nie chcieli silnika przełożyć.
I mam pytanie bo są tzw GOŁE silniki i z osprzętem. Wystarczy mi GOŁY silnik czy muszę mieć z osprzętem ?
Nie było by problemu ale mam gaz i nie wiem czy mogę sobie wrócić na PB te 100km i później mi gaz podepną ?
odepnij zasilanie od akumulatora do instalacji i spokojnie potem pojedziesz to podepną wtryski i wystroją.
memphisto napisał/a:
I mam pytanie bo są tzw GOŁE silniki i z osprzętem. Wystarczy mi GOŁY silnik czy muszę mieć z osprzętem ?
Silnik musisz kupić z kolektorem ssącym, kolektorem wydechowym, wtryskami. Reszta Ci pasuje, alternator rolki, ewentualnie sprężarka klimy.
Musisz mechanikowi wspomnieć żeby zostawił Twoje stare koło zamachowe, w k serii są takie same a ominą Cię problemy z immo, gdzieś na zamachu kod immo ma zapisany i musiał byś kompa zmieniać.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie wiem czy go nie kupić - przebieg okej a za sam silnik zapłacę 1200 a tutaj za 1800 całe auto a i rozrząd zrobiony to zaoszczędzę - kabli kupować nie trzeba.
Duża różnica między 1.6 a 1.4 16V ? bo nie umiem się zdecydować 1.800 i problem z głowy co się nie spipcy to będzie w tym drugim
choć 3 min temu rozmawiałem z tym panem to ponoć nic poza silnikiem nie działa - pali itp no ale nic innego nie działa - coś się obawiam, że tam też może się HGF szykować i sam nie wiem co robić
Aha a kiedyś gdzieś czytałem, że aby zmienić móje 8V na np 16V też 1.4 to nie trzeba całego silnika przekładać tylko chyba głowicę i coś jeszcze ? to jest prawda? Wie może ktoś coś więcej na ten temat ?
Za tą cene warto jak masz swapa robić, wrazie co wszystko masz pod ręką jak by były jakieś nie wiadome.
memphisto napisał/a:
Aha a kiedyś gdzieś czytałem, że aby zmienić móje 8V na np 16V też 1.4 to nie trzeba całego silnika przekładać tylko chyba głowicę i coś jeszcze ? to jest prawda? Wie może ktoś coś więcej na ten temat ?
No ja właśnie kupuję części i za 2 tygodnie zaprowadzam Wystarczy głowica z wałkami, kolektor ssący z wtryskami, wydechowy i jest 16V Ja kupuje tylko wtryski od 1.8 i przepustnice z poloneza o większej średnicy, a wydechowy też od 1.8 Za części daje ok.600zł a robocizna z planowaniem 800zł
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
dzwoniłem do tej firmy co mi mieli robić swapa 100km od domu i się okazało, że 1200 to za goły silnik i mi doliczą teraz 100zł za wtryski, za kolektor itp.
No także obszar swapa się dość grubo zawęża...
Został mi jeszcze 1 mechanik jutro muszę się skontaktować z nim a jak i to nie wypali to chęć swapa spali na panewce.. i zostanę z nową uszczelką ///
Jak mi nowa uszczelka wskoczy zamiast silnika to mu chyba aby przód na MG ZR przeorbię
w każdym razem z każdą chwilą widze gorzej tego swapa
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 18:53 ]
bonus89 napisał/a:
Ja kupuje tylko wtryski od 1.8 i przepustnice z poloneza o większej średnicy, a wydechowy też od 1.8
a to coś zrobi lepszego, że od 1.8 dasz?
i kurde twoja opcja brzmi o wiele taniej
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 19:04 ]
tak się trochę nakręciłem tą twoją opcją bonus i chcesz powiedzieć, że jak kupię te części:
to mam nagle 16V ? to jest o niebo lepsza opcja niż cały swap - o ile to prawdą jest
Ja popieram takie rozwiązanie, po swapie i tak czeka cie HGF, a tu robisz 16V i przy okazji nową uszczeleczke. Części ok 800 zł + robocizna i wychodzi połowa twojego poprzedniego kosztorysu.
to mam nagle 16V ? to jest o niebo lepsza opcja niż cały swap - o ile to prawdą jest
Tak jest, tylko ta głowica z aukcji jest bez pokrywy, pokrywa zaworów nówka sztuka na allegro za 40zł jest. I tak dokładnie to wystarczy i masz 1.4 16V
A ja chce wtryski z 1.8 bo mają większą wydajność przepustnice większą i kolektor wydechowy z 1.8 bo jest większy i inaczej zbudowany troszke. I mam wielką nadzieje że z dobrym dolotem dobije do ok. 108-110 KM. Bardzo mi na tym zależy bo startuje w klasie do 1.6 i nie chce przeskoczyć wyżej.
[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 20:38 ]
rovek napisał/a:
a popieram takie rozwiązanie, po swapie i tak czeka cie HGF, a tu robisz 16V i przy okazji nową uszczeleczke. Części ok 800 zł + robocizna i wychodzi połowa twojego poprzedniego kosztorysu.
I właśnie dokładnie tak jest, tu za połowe kasy robisz 16V i masz nową uszczelkę i pewność że nie wydmucha jej za pare tys. km a jak swap to nie wiesz w jakim stanie jest i ile jej jeszcze zostało
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
masz nową uszczelkę i pewność że nie wydmucha jej za pare tys. km
Jeżeli zadbasz to na długo ona będzie.
Dodam jeszcze, że robiąc 16V i uszczelkę raz płacisz za robociznę, ogólnie uszczelkę mechanik powinien zrobić w cenie bo głowice tak czy siak sciągasz. Jeżeli masz jeszcze do roboty rozrząd to podczep pod to wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum