Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 19:52 [R600] Cieknie olej chyba z węży
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam!
Dzisiaj wymianiałem olej i widze ze ta strona osłony gdzie jest filtr oleju jest cała mokra i aż do tyłu na podłodze jest troche oleju w sensie tak jakby zapylone olejem. Ale nie mialem czasu dzisiaj tej oslony z dolu sciagac i dokladnie nie widzialem ale caly filtr oleju byl mokry i delikatnie jest miska zasaczona. Z gory widac z tylu za silnikiem przewod jest zasaczony dosc mocno. Oleju od wymiany do wymiany to moze tak z 200 gram ubylo to mysle ze malo. Czy to z tych wezy tak daje? Te weze maja na koncu kawalki metalowych rurek czy tylko zakute na gwint i wkrecane? Moze jak maja kawalki metalowych rurek to wyciac to zakucie i nalozyc na te rurki normalny waz gumowy olejoodporny i opaskami skrecic? Mam kanal i moge pokombinowac a nie ma nigdzie w okolicy firmy ktora by mi dorobila takie weze... Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Mar 03, 2011 07:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 19:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może to też być wyciek z uszczelniacza wału korbowego. Ja tak właśnie miałem.
Na początek umyj to ładnie benzyną ekstrakcyjną, a potem zrób kilkadziesiąt kilometrów i zobacz gdzie się wyciek pojawia. Z przewodów też może cieknąć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
podobno jak sie auto ślini to znakiem tego że jest dobrze...żle by było jakby niemiało co wyciekać
ale tak serio to mam to samo...sączy sie z węży i na filterku zawsze kapka wisi...dorabiałem jeden wąż w serwisie dla ciągników rolniczych...dalej sie ślini.jak na to patrze do mi się scyzoryk otwiera ale trzeba sie przyzwyczaic.tymbardziej jak ubytek to tylko 200ml. dorobienie jednego węża to ok 100.niemało i gwarancji niedaja
_________________ będę GO miał do puki koła będą się kręcić
z tych weży w 99% SDi sie conajmniej olej poci albo i pokapuje ... też mam tam mokro, ale nie kapie więc olewator ... i też te węże tak samo mokro wyglądają już od 5 lat ... u Skiby w R600 podobnie. Ważniejszy jest uszczelniacz wału .... jak on puszcza to już wymiana niezbędna będzie, ale to widać wyraźnie od spodu skąd olej leci
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 09:26
No tak ja wlasnie mam roverka dwa lata i tez praktycznie od poczatku sie saczy ale teraz jakos mocniej tak jak mowilem az podloga pod pasazerem jest zasaczona taka... w trakcie jazdy musi sie tam rozchlapywac....
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 135 Skąd: Wołów
Wysłany: Wto Sie 09, 2011 20:48
Gumowa oslone wlasnie tez mialem walnieta i wymienialem wtedy jak olej... no ale nie wydaje mi sie ze ona mogla az tak...chociaz sam juz nie wiem... Pozdro!
[ Dodano: Wto Sie 09, 2011 21:48 ]
Witam!
No i tak wymieniłem uszczelke pod miską, uszczelniacz wału bo juz był rozrząd wymieniany, kilometry sie nakręciły, z węży coś delikatnie sie sączy, ale wygląda na to ze najwięcej z tego uchwytu do którego jest przykręcony filtr oleju. Wie ktoś coś o tym uchwycie jak się zabrać za to? Pozdro!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum