Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Termostat, pompa wody, HGF - gotuje się woda
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Termostat, pompa wody, HGF - gotuje się woda
Autor Wiadomość
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

  Wysłany: Czw Mar 10, 2011 13:17   [R75] Termostat, pompa wody, HGF - gotuje się woda
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam,

Temat pewnie poruszany nie raz, ale prosze o pomoc.

Wymieniony zostal termostat u mnie , swiece, weze ukladu chlodzenia itd....Przedwczoraj zobaczylam maź na korku oleju w moim roverze, malo tego gdy go odkrecilam to woda w zbiorniczu prawie wybulgotala na zewnatrz i wylatywalo ta mala rurką odpowietrzajaca. Woda byla nieciekawa bo nie byla klarowna.
Olej mam w porzadku, nie ubywa i nie miesza sie z wodą.

Co moze byc przyczyna ?? Nie jezdzilam nim ponad tydzien kiedy sprawdzilam po tej przerwie ten korek i okazalo sie ze jest na nim nalot.


Prosze o pomoc :( mechanik twierdzi ze uszczelka jest w porzadku....z rury tez nie kopci i praca silnika jest równa.
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Lip 03, 2011 14:19, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Mar 10, 2011 13:17   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Mar 10, 2011 14:54   

nalot mazi na korku oleju to przypadek w autach jeżdżących na krótkich odcinkach i w często rozgrzewanych i schładzanych silnikach.To normalne ,że olej silnikowy zawiera niewielką ilość wody.Wydzielona woda (na skutek zmian temperatury) miesza się z oparami oleju tworząc maź.Ja wymieniłbym olej jak dawno nie był wymieniany i unikać jazdy do kiosku po papierosy.Co do ukladu chlodzenia , to dla spokoju można sprawdzić płyn chłodniczy na zawartość CO2, no i chyba nie wodę wlali tylko płyn chłodniczy.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
joogi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 46
Skąd: Jasło



Wysłany: Czw Mar 10, 2011 22:52   

SeniorA wyjaśnił sytuację ale trzeba dodać, że NIE ODKRĘCA SIĘ KORKA WLEWU PŁYNU CHŁODNICZEGO NA CIEPŁYM SILNIKU bo można się poparzyć i co gorsze pobrudzić silnik!
 
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Czw Mar 10, 2011 22:54   

zobaczylam maź na korku oleju w moim roverze, malo tego gdy go odkrecilam to woda w zbiorniczu prawie wybulgotala na zewnatrz i wylatywalo ta mala rurką odpowietrzajaca.
Ciekawe jaki ma związek odkręcenie korka oleju z bulgotaniem w zbiorniczku ?
Zdecydujmy co odkręcamy i gdzie bulgocze.
Maż na korku wlewu oleju to o tej porze roku i przy małych przebiegach to rzecz normalna.
Natomiast odkręcenie korka chłodnicy; NO cóz będzie bulgotało nawet może poparzyć.
Przecież to układ ciśnieniowy
.
_________________
rom
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 09:45   

przepraszam pomyłka,

ODKRECILAM KOREK OD UKLADU CHLODZENIA i to pod nim byla maź, ubyło oleju w silniku ale nie do konca tylko z prawie max mam ponad minimum, POD KORKIEM OLEJU NIE MA MAZI .

PRZEPRASZAM.
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 10:03   

reniatka266 napisał/a:
ODKRECILAM KOREK OD UKLADU CHLODZENIA i to pod nim byla maź, ubyło oleju w silniku ale nie do konca tylko z prawie max mam ponad minimum, POD KORKIEM OLEJU NIE MA MAZI .
W takim razie tak jak pisaliśmy na PW - mogła strzelić uszczelka na skutek przegrzania. Podjedz do innego mechanika i niech sprawdzi i obejrzy abyś miała opinie do porównania.
 
 
joogi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 46
Skąd: Jasło



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 12:21   

W jakiś sposób miesza Ci się olej z płynem chłodniczym. Zacznij od sprawdzenia chłodnicy oleju - będzie taniej. Pisz o postępach .
 
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:01   

Nie chcę robić sobie w żaden sposób nadziei dopóki się nie upewnie, ale okazalo sie dzisiaj ze po przejechaniu ponad 100 km, olej byl na wlasciwym poziomie, takim przynajmniej jak miesiac temu i dwa i trzy miesiace....okazalo sie tez ze woda w ukladzie chlodzenia nie wybijała i jest tylko zanieczyszczona jasnymi jakimis cieczami ( sprawdzalam w polowie drogi wszystkie oleje jak i po zakonczeniu jazdy ) okazalo sie tez ze kiedy juz samochod dojechal do celu to pod korkiem wody znalazłam znow tą maź....ale wody nie ubylo, olej w porzadku, w oleju nie ma wody ani pod korkiem oleju nie ma mazi ( i nie bylo )

aaa i temperatura byla w porzadku.

Cholera :(
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:09   

A moze to kamien lub pianka z plynu chlodniczego?
Plyn moze byc stary badz wymieszany z innym lub z jakims specyfikiem. Wymien plyn i nie zapomnij o przeplukaniu ukladu.

PS. Stan oleju oraz plynu sprawdzaj zawsze na zimnym silniku - kwestia bezpieczenstwa i miarodajnych odczytow. Ja sprawdzam stan oleju trzy razy - pierwszy jest falszywy, drugi prawidlowy, a trzeci na wszelki wypadek dla potwierdzenia drugiego :mrgreen:
Zebys wiedziala jak musialem sprawdzac stan oleju w moim ostatnim motocyklu z silnikiem bokser - gasilem, przechylalem w lewo, czekalem chwile az scieknie, potem przechylalem w prawo i znowu czekalem az scieknie, nastepnie ustawialem na centralnej podporce i moglem spokojnie pojsc do domu by pozniej przed kolejna przejazdzka zajrzec przez okienko i sprawdzic poziom :twisted:
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
Ostatnio zmieniony przez maziciel Sob Mar 12, 2011 23:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:21   

na zime byl wlewany nowy...i cala zime bylo OK dopiero teraz jak dluzej postal to takie cos wyszlo ale wlasciwie to cos co znajduje sie pod korkiem wody, ma taka wlasnie piankowatą konsystencję w sumie to nie jest wygladem jak np oblepiony korek rzadkim ciastem, tylko wlasnie takim nalotem jakby wymieszanym z wodą gazowana....ale mimo wszystko w starym poprzednim aucie kiedy walnela uszczelka to byla podobna maź ( dokladnie nie pamietam jaka)

a jesli chodzi o mechanikow to kazdy mi mowi ze to uszczelka i komu mam wierzyc...tylko Wam ktorzy mieli taki przypadek i staram sie jak najdokladniej Wam opisywac co widzę.

Dziekuje bardzo
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:29   

Nazbieraj tego czegos i sprobuj rozpuscic w wodzie. Wiesz jak sie olej zachowuje.

Nalezy sprawdzic zawartosc CO2 w plynie lub kompresje, by miec pewnosc, ze to uszczelka.

Najlepiej pogadaj z Zukowatym - On przez to przechodzil i pisal na forum. Zapewne poleci Ci to samo co ja.

PS. Czy ta woda wybulgotala na zimnym czy cieplym silniku? Jesli na zimnym to przykro mi :cry:
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:36   

zawartosc CO2 mozna sprawdzic kupujac w zoologicznym tester do wody do akwarium tak ?

[ Dodano: Sob Mar 12, 2011 23:36 ]
aaa i woda bulgotala na cieplym , rozgrzal sie na postoju troszeczke a pozniej przejechalam po miescie pare ulic w czasie mniej wiecej 20 min i wtedy odkrecilam i w srodku bulgotalo i duzo tej wody bylo , nie tak jak zwykle
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:36   

Tak, ale nie mam z tym zadnego doswiadczenia. Mozna to sprawdzic rowniez w warsztacie - maja specjalny przyrzad.

PS. Tak dla rozluznienia - widze, ze jestesmy z tego samego rocznika :mrgreen:

reniatka266 napisał/a:
aaa i woda bulgotala na cieplym , rozgrzal sie na postoju troszeczke a pozniej przejechalam po miescie pare ulic w czasie mniej wiecej 20 min i wtedy odkrecilam i w srodku bulgotalo i duzo tej wody bylo , nie tak jak zwykle


To normalne - goracy plyn sie rozszerzyl i pewnie byl w malym obiegu, wiec bylo go wiecej.
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
Ostatnio zmieniony przez maziciel Sob Mar 12, 2011 23:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:37   

ale auta czy metryka ? :D
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:39   

Auta i metryka :wink:
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:40   

no prosze prosze...moze sie zobaczymy na jakims zlocie :) a wracajac do tematu to miales juz taki incydent z uszczelka ??
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Mar 12, 2011 23:43   

Nie mialem, ale caly czas kontroluje auto, bo sie o nie boje po przeczytaniu niektorych postow. Zreszta ja przed kazda jazda czy to autem czy motocyklem czy czyms innym robie zawsze maly przegladzik :mrgreen:
Na tym forum chyba tylko Zukowaty mial stycznosc z problemem.
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2011 22:21   

no ja to przezylam w R 416....oj płakałam płakalam wtedy....

[ Dodano: Pon Mar 14, 2011 22:21 ]
no i nie wiem, zrobilam z 200 km....temp. OK ! , plyny OK ! , przyspieszenie, praca silnika OK !

ale maź nadal w korku jest, jak patrze z góry to wyglada to jak rosół z "oczkami" smakuje to ma raczej gorzki smak ??

:( (
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Wto Mar 15, 2011 20:06   

Może było coś ż silnikiem wcześniej robione , do układu chłodzenia dostał się olej a układ chłodzenia nie był dokładnie wyczyszczony i są to pozostałości. Nie martwić się niech się martwią martwi, jeżdzić :wink:
_________________
rom
 
 
maziciel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 100
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Mar 15, 2011 20:33   

Smak powinien byc slodki z takim gorzkim posmakiem metalicznym. Jak probujesz to wypluj od razu i wyplucz usta. Tylko Marek jest taki twardy, ze plyn chlodniczy popija Tigerem :mrgreen:
Te oczka mnie zastanawiaja. Plamy w plynie moga byc, ale nie z tluszczu. Najlepiej pobierz troche plynu ze zbiorniczka i obejrzyj jak sie ustoi (oczywiscie zimny).
_________________
Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT] Pompa wody- problem silnik się gotuje brak nawiewów.
shamir94 Rover serii 75, MG ZT 5 Nie Sty 13, 2013 20:22
SeniorA
Brak nowych postów [R75] pompa wody i termostat
Beny21 Rover serii 75, MG ZT 8 Nie Gru 28, 2014 15:39
Beny21
Brak nowych postów [r75] jaką pompa wody i termostat
borsuk88 Rover serii 75, MG ZT 4 Pią Sie 09, 2013 16:03
borsuk88
Brak nowych postów [R75] Gotuje się woda i wywala przez korek
zxdaniel Rover serii 75, MG ZT 4 Sro Cze 11, 2008 14:08
maciej
Brak nowych postów [R75] Termostat ? Woda ?
dzieju Rover serii 75, MG ZT 10 Nie Lis 14, 2010 23:19
dzieju



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink