swego czasu miałem okazję jazdy nissanem altimą wujka. auto miało uszkodzoną stacyjkę. pomimo odpalonego silnika połowa elektryki nie działała. jaka była metoda "naprawy tego" trzeba było "pomachać" kluczykiem w stacyjce aby załączyło. idąc tym tropem spróbowałbym popatrzeć przy kierowcy czy np. wszystko dobrze z przewodami idącymi od przełącznika. głupia propozycja ale zawsze warto
Jak nic nie slychac , to sprawdz czy jest jakas reakcja po wlaczeniu spryskiwaczy jak nadal nic to w pierwszej kolejnosci sprawdzilbym przelacznik zespolony w kierownicy ( ja u siebie wymienialem) mozliwe ze nie ma wogole przejscia pradu.
A ja i tak bym wymienił bezpiecznik na nowy, lub sprawdził miernikiem (koszt paru groszy) to jest chyba pod kierownicą 3 rząd od dołu pierwszy z prawej - kolor chyba żółty. Czasami blaszka pęknie i jest po zawodach a tego na pierwszy rzut oka nie widać. Następnie miernik w rękę i bym sprawdził czy napięcie jest na bezpieczniku po włączeniu wycieraczki. Jak nie - to dopiero wtedy bym rozkręcał samochód... Zamiast miernika może być żaróweczka 12V. Jeden kabelek od żarówki do gołej blachy lub metalowych części silnika, drugim sprawdzasz czy jest napięcie.
Z tego co pamiętam to faktycznie pompka jest pod jednym obwodem z silniczkami. Jeżeli ona będzie działać to sprawdzanie bezpiecznika możesz pominąć bo jest wtedy na pewno OK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum