Wysłany: Sro Mar 16, 2011 12:34 [R214i] kapanie oleju spod skrzyni?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam,
jakiś rok temu zauważyłem na podjeździe niewielką plamkę oleju pod moim Roverem 214i 97 r.
Nie znam się za dobrze na samochodach, poprosiłem znajomego mechanika by spojrzał i powiedział, że cieknie olej spod skrzyni - ale nie bezpośrednio z niej, tylko normalnie z silnika, tylko akurat z przewodu który jest umieszczony w takim miejscu. Nie wiem czy dobrze to zapamiętałem, dlatego jeśli to co właśnie napisalem jest niemozliwe, proszę o sprostowanie.
W każdym razie powiedział tak: nie ma się czym martwić, jedynie podłożyć szmatę by nie uwalać całej podłogi i tyle. Wymiana wiązałaby się z wyciągnięciem skrzyni, a samo to już 500 zł.
No i faktycznie, nic z tym nie zrobiłem, kapało sobie, oczywiście plama na podjeździe obecnie jest już większa - no ale kropla do kropli przez rok to wiadomo, że się powiększa, zwłaszcza że to olej.
Poziom oleju kontroluję co miesiąc-dwa, od ostatniej jego wymiany (1,5 roku temu) trochę ubyło, ale nadal na bagnecie pokazuje że jest go full. Nie zauważyłem też przez ten rok żadnego pogorszenia w pracy skrzyni biegów.
Teraz jednak zauważyłem, że plama się nieco powiększa - może jest to związane z tym, że się ociepliło, niemniej jednak trochę to niepokoi - podłożyłem na noc pod auto kartkę papieru, i po 24 godzinach zrobiła się plama o średnicy 5 cm. To niby olej, a wiadomo, że taki się "rozchodzi" po papierze znacznie mocniej niż woda, ale jednak to dość sporo.
Co radzicie zrobić? Nie przejmować się i sprawdzać regularnie poziom oleju (żeby nie wyszło, że więcej oleju wywalam tym sprawdzaniem, niż faktycznie cieknie), czy jednak zadziałać, bo może to doprowadzić do jakiegoś uszkodzenia?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 12:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie, nie sprawdzałem, ale tak jak pisałem mechanik twierdził, że to nie ubywa ze skrzyni wcale (może źle zapamiętałem, ale w końcu mówił by się tym nie przejmować).
A jak sprawdzić poziom oleju w skrzyni?
Nie, nie sprawdzałem, ale tak jak pisałem mechanik twierdził, że to nie ubywa ze skrzyni wcale (może źle zapamiętałem, ale w końcu mówił by się tym nie przejmować).
A jak sprawdzić poziom oleju w skrzyni?
zleźć pod auto na skrzyni z boku jest taka śruba, zdaje się 13, odkręcasz ją, jak cieknie olej to znaczy że jest, jak nie cieknie... wyjąć korek ze skrzyni (z góry patrzysz za silnikiem tak dość glęboko siedzi) i dolewać powoli olej do momentu aż nie zacznie kapać z otworu o którym pisałem na początku posta
Ok, dzięki za info. A czym się różnią np. "Elf Tranself NFP 75W-80" i "Tranself TRX 75W80" ? Bo widzę że są NFP, TRX, GSX, NFJ ?
Drugie pytanie: jak szybko powinienem reagować? Powiem szczerze, że mam w najbliższych dniach mało czasu, a i auto mi potrzebne. Widzę, że kapie teraz kilka kropel na dobę.
Trzecie pytanie - powiązane z drugim: jaką pojemność ma ta skrzynia, ile oleju w nią wchodzi? Żebym wiedział ile kupić, no i przy okazji obliczył bym sobie ile mniej więcej tego oleju już wyciekło?
Skrzynia póki co chodzi ok, tzn. 1 czasami nie chce wskoczyć (zmieniam wtedy na 2 i z powrotem już 1 gładko wchodzi), ale tak było od zawsze, jeszcze przed wyciekiem. No i wsteczny trzeba przytrzymać by nie wybił, ale z tego co wiem to w każdym R się tak dzieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum