Wysłany: Sro Mar 23, 2011 00:00 [All] Strzał w głośnikach, a kondensattor
Witam
na jednym ze wzmacniaczy przy wyłączaniu radia, w głośnikach słychać dość głośny strzał, nie zależnie, czy radio jest ściszone czy nie, strzał jest zawsze tej samej głośności.
Polecono zamontować mi kondensator, więc moje pytanie: czy to pomoże? jeśli tak, to czy ma ktoś jakiś fajny do sprzedania? jeśli podłączenie kondensatora nie pomoże, to jaka jest przyczyna i jak ją zniwelować?
dzięki za podpowiedzi
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Cze 15, 2011 13:18, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 00:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
miałem podobny problem. strzał moze nie tak głośny ale słyszalny pojawiał sie po wyłączeniu radia z panela jak i poprzez wyciągnięcie kluczyka. powód?
luźna klema od akumulatora.
mozliwe ze u ciebie to nie jest powodem strzału ale zawsze warto sprawdzić. Klemy oraz wszelkie zaciski od zasilania wzmacniacza, radia
kris-tofer, z tego co pamiętam, takie strzały to problemy z masą. Przeczyść (do "gołej blachy") papierem ściernym miejsce do którego jest ona podłączona.
już odpowiadam,
masę mam poprowadzoną do akumulatora, a klemy mam sztywno przykręcone, przeczyszczę jeszcze klemy, dobrze przykręcę kable do klem,
najciekawsze jest to, że na jednym wzmacniaczu jest OK, tak na drugim jest wspomniane stuknięcie w głośnikach, a podłączenie prądowe przecież te same...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 79 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Sro Mar 23, 2011 20:43
Niektóre wzmacniacze po prostu tak mają, szczególnie te starsze. Nie mają opóźnienia w załączaniu głośników i na głośnik idzie składowa stała. Nie wiem jaki wzmacniacz więc tak gdybam...
Blaupunkt GTA dwukanałowy, po włączeniu radia głośniki pod tym wzmacniaczem zaczynają grać po około 3 - 4 sekundach
popróbuję z tą masą jeszcze, może dokupię kondensator, co na pewno nie zaszkodzi.
Kondensator nic nie da. Przynajmniej na zdrowy rozsądek. Coś jest we wzmacniaczu i tak się dzieje.
U mnie jeden wzmacniacz też czasem pierdnie ale jakoś się tym nie przejmuje.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Dam ten wzmacniacz pod głośniki niskotonowe, jak ma nastawiony filtr na niskie tony to tak nie słychać.
greg-si, orientujesz się może gdzie w tym wzmaku szukać przyczyny? konkretnie może jakieś wejście/wyjście uszkodzone, masa odlutowana tzw ''zimny styk''?
kris-tofer, ja bym sprawdził wzmacniacz pod kontem zimnych lutów, to znaczy przylutował to co się da, sprawdził bym też kondensatory filtrujące, te na wejściu zasilania, może są spuchnięte albo już wyschły, kosztują pewnie ze 2-3 złote
mialem podobnie w pasacie kombi okazalo sie ze na jednym gwizdku w drzwiach bylo spiecie moze to zbieg okolicznosci ale po zlikwidowaniu spiecia przestalo strzelac
sekns, to nie to, na jednym wzmacniaczu pod tymi samymi głośnikami mi strzela ana innym już nie. Ewidentnie wina wzmaka, muszę go rozkręcić i posprawdzać..
[ Dodano: Sob Maj 07, 2011 00:29 ]
Wymieniłem z kolegą kondensatory we wzmacniaczu i w dużym stopniu pomogło to na opisywany ''strzał'' przy wyłączaniu radia. Ewentualnie, można by podpiąć jeszcze filtr przeciw zakłóceniowy, dostępny na allegro.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum