U nas nie ma psycho testów, a rutynowe badanie kandydata na kierowce czasem bywa śmieszne.
zacznijmy od tego że u nas w Polsce nie ma badań. Badania i okulistę który pyta " Widzi pan" osobę która ma wadę wzoru - 10 i który "wierzy" na słowo "tak widzę" dając zaświadczenie "bezterminowo" nie można nazwać badaniem. Wg mnie obligatoryjnie powinno się przechodzić psychotesty oraz rutynowe badania chociażby wykluczające epilepsję przy okazji kursu na prawo jazdy. Z resztą to kolejny temat rzeka;/
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 22:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zacznijmy od tego że u nas w Polsce nie ma badań. Badania i okulistę który pyta " Widzi pan" osobę która ma wadę wzoru - 10 i który "wierzy" na słowo "tak widzę" dając zaświadczenie "bezterminowo" nie można nazwać badaniem. Wg mnie obligatoryjnie powinno się przechodzić psychotesty oraz rutynowe badania chociażby wykluczające epilepsję przy okazji kursu na prawo jazdy.
Auto to ogarnia np. Ken Block od razu u tego Pana widać ile w tym szczęścia, a ile umiejętności...
Oglądając inne filmiki na youtube z Kenem można zauważyć że niektóre manewry powtarzał wielokrotnie i nie raz i nie dwa razy walnął tyłem o barierkę.
Najlepszym się też nie zawsze udaje
Ja go nie bronie, nie usprawiedliwiam, tylko boli mnie fakt, że na nim jednym wszyscy psy wieszają od lat, a takich w każdym mieście jest tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy...
Ale jego wyczyn akurat można podziwiać w internecie dlatego będzie to komentowane następnych n lat bo jak już cos raz zostało wrzucone to z internetu nie zniknie...
Pływak napisał/a:
Przypomina mi się sytuacja Kuzaja (sprzed ok. roku), kiedy to podczas rajdu wypadł z drogi, na skutek czego zmarł jeden kibic. Pomimo tego, iż ustalono ponad wszelką wątpliwość, że nie ponosi winy i tak bardzo wiele osób wieszało na Nim psy...
Przeważnie tak zachowują sie osoby które nie mają zielonego pojęcia o tym sporcie...
Już myślałem, ze wrzucisz ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=L2xx6rW9I1U Po za tym nie sądzisz, ze przez ostatnie 30 lat trochę się zmieniło w organizacji takich imprez?
Pływak napisał/a:
Tak bardzo ogarnia auto, że Polacy, którzy nie mogli dogonić konkurencji w Polsce pojechali do Stanów i tam znacznie słabszym samochodem depczą mu po piętach. Ot ma dobrych speców od marketingu
Ja tu nie mówie o jego sukcesach w rajdach tylko wyćwiczonej umiejętności panowania nad samochodem po za tym, żeby najpierw mieć tych marketingowców trzeba coś pokazać bo zwykły szaraczek takich sponsorów nie dorwie...
Pływak napisał/a:
Ale wszystko w kulturalnej atmosferze...
Nie mogło by być inaczej
Kozik napisał/a:
Oglądając inne filmiki na youtube z Kenem można zauważyć że niektóre manewry powtarzał wielokrotnie i nie raz i nie dwa razy walnął tyłem o barierkę.
Najlepszym się też nie zawsze udaje
I właśnie o tym pisze jeśli ktoś zrobił by takie manewry bez treningu to jest szczęście (ew. talent wrodzony ) ktoś to trenuje do znudzenia to już nabiera pewnych umiejętności i doświadczenia...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Już myślałem, ze wrzucisz ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=L2xx6rW9I1U Po za tym nie sądzisz, ze przez ostatnie 30 lat trochę się zmieniło w organizacji takich imprez?
Tak bardzo ogarnia auto, że Polacy, którzy nie mogli dogonić konkurencji w Polsce pojechali do Stanów i tam znacznie słabszym samochodem depczą mu po piętach. Ot ma dobrych speców od marketingu
Ja tu nie mówie o jego sukcesach w rajdach tylko wyćwiczonej umiejętności panowania nad samochodem po za tym, żeby najpierw mieć tych marketingowców trzeba coś pokazać bo zwykły szaraczek takich sponsorów nie dorwie...
Wyćwiczył bo miał możliwości (pieniądze, sponsorów). Czy Michał Sołowow był świetnym kierowcą rajdowym od początku?
Jak to mawia mój tata: "Na drodze 20% to umiejętności, a 80% to szczęście" I trzeba o tym pamiętać, gdy wsiadamy za kierownicę...
Zmieniłbym te proporcje - 40% rozsądek, 40% umiejętności i 20% szczęście.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
na innym ogólnopolskim forum wypowiadała się kiedyś osoba jak było głośno o tym że to syn handlarza i poprostu zabrał tą fure na przejażdżke. niestety musimy to przyznać że synalek dość ładnie ogarnia autko - wiekszość z nas by zaliczyła dacha albo owinęła się na słupie .
nie umniejsza to temu że jest totalnym kretynem , debilem , idiotą , a koledzy w aucie jeszcze gorszymi.
niestety takich jest mnóstwo. on miał pecha. lista debili w tym kraju którzy latają po ulicach bokami , w lato mkną prędkościami przez miasto że krew się gotuje byłaby długa jak 'Pan Tadeusz' .
osobiście zimą jestem zwolennikiem latania bokiem ale po parkingu gdzie nie ma opcji wyrządzić komuś szkody ( co najwyżej możemy rozje*** zawieszenie lub skrzywić felge ) lub bocznych drogach na których mamy pewność że nikomu również krzywdy nie zrobimy. nikt mi nie mówi że taka zabawa w granicach rozsądku nie jest pewną formą poznania swoich umiejętności opanowania auta w poślizgu , wychodzenia z niego , poznania jak własne auto się zachowuje .
kto mieszka na podkarpaciu ( przemyśl , jarosław , leżajsk ) chyba słyszał też o takich pseudo rajdowcach co octavią na letnich oponach w 5ciu tydzień temu w piękną lodowatą pogode pomykali sobie. skończyło się wbicie w tira i śmiercią trzech chłopaków .
co do rajdowców - również mi nikt nie mówi że kierowca latający w rajdach +/- 200km/h gdzie ma auto do tego przystosowane itd. idealnie auto opanuje wyprowadzi i nie złapie go strach jak cywilnym autem NIE PRZYSTOSOWANYM do takich sytuacji wpadnie w kryzysową sytuacje przy prędkościach >150 km/h
_________________ pie*rzyć wyglad , auto ma zapier*dalać
I tu pojawia sie kolejna sprawa...kondycja pojazdów na polskich drogach Barosz1990 słyszałem o tym wypadku nie wiem jaka prędkość tam była, ale pewnie nie mała, skoro Tir wylądował w rowie a z octavi nie zostało NIC. I co najlepsze, środek zimy a na aucie łyse letnie kapcie... Wielu jest "upalaczy" na drogach, jednak jeśli ten ktoś ma w 100% sprawne auto i jakoś tam ogarnia, to z tej sytuacji podbramkowej jakos mu się może uda wyjść... mamy pecha jak trafimy jak ten kierowca tira...na ślizgawice i auto, które wali na nas bokiem, a my nic nie możemy zrobić szkoda chłopa, będzie żył ze świadomością, że kogos zabił choć nic nie mógł zrobic:/
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Myślę, że każdego z nas korci czasem żeby na zaśnieżonej drodze na jakimś zakręciku pociągnąć za ręczny albo machnąć troszkę kierownicą. Ja sam często tak robię ale jak napisałBarosz1990, robię to żeby poznać swoje umiejętności oraz zachowanie auta. I zawsze jestem pewny, że nikogo w okolicy nie ma i zaszkodzę najwyżej sobie.
Z takie rzeczy jak w tym filmiku powinni dożywotnio zabierać prawko.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 32 Skąd: Kraków (zazwyczaj)
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 22:39
Koleś z filmiku rzeczywiście zasługiwał na karę. Fakt nieźle sobie radził z samochodem, jeszcze całkiem załadowanym, ale miasto w godzinach popołudniowych to nie miejsce na takie wybryki. Jeśli chce poszaleć, to niech zapisze się na KJS-a, albo wykupi godziny na torze.
Cytat:
powinno się przechodzić psychotesty oraz rutynowe badania chociażby wykluczające epilepsję przy okazji kursu na prawo jazdy
Wszystko pięknie, tylko jak wyobrażasz sobie takie psychotesty? Jeśli miałaby one badać tzw. skłonność do podejmowania ryzyka (jest to cecha temperamentu, w dużej mierze wrodzona) to natychmiast podniosłyby się głosy, że to nieetyczne, bo selekcjonują ludzi ze względu na cechę, na którą nie mają wpływu. Inny test który przychodzi mi do głowy to czas reakcji, ale ten znowu przechodziłaby znaczna większość, czyli nic by się nie zmieniło.
Co do epilepsji, to każdy człowiek może dostać ataku padaczki, niezależnie od skłonności do nich. Oczywiście epileptycy dużo częściej, ale idąc tym tropem, zabrońmy posiadania prawa jazdy np. osobom znajdującym się w grupie podwyższonego ryzyka zawału serca, bo przecież taki człowiek może dostać ataku gdy prowadzi.
Wiesz codotego zawału serca, to niedawno w mojej okolicy właśnie starszy pan mialatak serca w czasie jazdy samochodem, a że zima ślisko strasznie, zjechal drugi pas i na czołówke i oile dobrze pamietam pięć aut w rowie wyladowało, szczęści w nieszczęściu, że tylko ów starszy pan nie przeżyl zdarzenia.
Uważam, że starsi ldzie powinni być poddawani badaniom, pod kontem zdolności do prowarzenia samochodu.
Drugi przykład, dziadek mojej żonki, ledwo widzi, ledwo sie rusza, ale autkiem pomyka. Cała rodzina (strona zony) podnieca sie, że dziadek z babcią jeszcze autkiem pomkają, bo juz mają swoje lata, a nie kazda babcia by wogóle za kółko wsiadła,a naza bacia i dziadek itd.
Ale czy to dobrze, nie jestempewien. Dla mnie aka osba jest zagrorzeniem na drodze.
Inna sytuacja, jechałem jednokierunkową, polewej prostopadle do chodnika miejsca parkingowe, A ulia cała stoi bo akurat godziny szczytu, ja tez stoje i czekamaż sie cos na przód posunie, a tu dziadek mi sie z lewej na drzwi passatem ładuje, cofał sobie zparkingu i nie zauwazył mnie, ale do cholery tam byłcały sznur samochodów, potem powiedzial, że okularów zapomniał i nei widział poprostu.
Jeszcze raz sie owtórze, tacy ludzie sa zagrozeniem na drodze, z całym szacunkiem dla starszych ludzi.
slax, z drugiej strony 30-latkowie też miewają ataki serca i ciężko byłoby ustalić jakiś wiek lub jakiś stan zdrowia (nie licząc skrajnych), który by dyskwalifikował do prawa jazdy.
Natomiast co do samego stwarzania zagrożenia to się z Tobą zgadzam, tylko, że tak jak pisałem... jak tych ludzi klasyfikować? Sam ostatnio widziałem na własne oczy jak dziadek ~70 lat swoją starą omegą wjechał tyłem na parkingu jakby nigdy nic w octavie, nawet w lusterko nie spojrzał, chyba myślał, że w maluchu siedzi. Najlepsze, że do niego podbiegłem i pukam w szybę od jego strony, a on nawet się nie spojrzał jakby nie słyszał i odjechał! odpadającego zderzaka z Octavii też nie słyszał a ludzie się odwrócili jak stali 100m dalej. Widać gołym okiem, że dziadek się już nie nadaje no ale co zrobić, nawet jak mandat dostanie to przecież nie złoży policja do sądu wniosku o zabranie dożywotnie prawa jazdy na podstawie "kompletnego nieogarnięcia" dziadka
z drugiej strony 30-latkowie też miewają ataki serca
jasne, ja się z tym zgadzam, i właśnie dlatego prawo jazdy nie powinno być wydawane, bezterminowo, albo np. na 10 lat tylko na 2-3 lata, wtedy była by większa świadomość stanu zdrowia kierowców.
I po 1 ja sam, robiąc powiedzmy co 3 lata badania zdrowia, psychologiczne itp, wiedział bym w jakim jestem stanie, może wcześniej wykryto by u mnie jakąś ewentualną groźną chorobę? Bo nie oszukujmy się, kto regularnie chodzi do lekarza i bada się pod kontem nowotworów, chorób serca itp.
I po 2 kierowce, który nie domaga, nie ma odpowiedniej koordynacji ruchowej, podzielności uwagi, taki z którego psychiką jest coś nie tak, czy jest epileptykiem itp, można wykluczyć z ruchu drogowego, może to jest smutne i przykre, ale tak będzie lepiej dla Niego samego i dla innych użytkowników drogi.
z resztą, pewnie już wiecie ale szykują się duże zmiany jeśli chodzi o posiadanie prawa jazdy. nie tylko w samym egzaminie na daną kategorię, ale tez inaczej będzie się traktować nowych kierowców, i prawo jazdy nie będzie już wydawane bezterminowo, tylko trzeba będzie się poddawać badaniom co parę lat.
z resztą, pewnie już wiecie ale szykują się duże zmiany jeśli chodzi o posiadanie prawa jazdy. nie tylko w samym egzaminie na daną kategorię, ale tez inaczej będzie się traktować nowych kierowców, i prawo jazdy nie będzie już wydawane bezterminowo, tylko trzeba będzie się poddawać badaniom co parę lat.
Nie tylko dziadki ale i gówniarzeria sprawia olbrzymie zagrożenie - mój kuzyn dzwoni trzeci raz w ciągu roku i w końcu dopiero rodzice "zastanawiają" się czy mu wreszcie zabrać auto...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum