[sobon]

Witam wszystkich!
Dziś wymieniłem termostat na nowy wcześniej miałem dziwne zachowanie wskazówki temperatury I co się okazało:
Gdy wyjąłem stary termostat to nie był cały tzn nie było w ogóle tej sprężynki z tym bolcem po prostu było samo kółko z gumową uszczelką Założyłem nowy i wszystko dobrze chodzi i wyczyściłem zbiorniczek wyrównawczy bo było troszeczkę takiego ciemnego ogaru I zalałem nowy płyn jest czyściutki jak łza.A w trakcie zalewania wszystko działało dobrze najpierw chodził na obiegu małym potem termostat się otwarł i włączył wentylator tak że z układem chłodzenia jest wszystko ok nic żeby gdzieś płyn wywalało z pod uszczelki lub z rur i olej w silniku czysty i płyn też bynajmniej teraz (bo od wymiany zrobiłem ok 20 km) No ale czemu ktoś wyciął "dupkę" termostatu bo było widać ślady cięcia ?

[SPAMU¦]

[leszczu]

[sobon]

Dzięki za odpowiedź Oby tak było bo pomyślałem że poprzedni właściciel uciął go bo zbliżał się hgf żeby chodził na dużym obiegu bo myślał że ciśnienie się obniży bo będzie wychładzany ale np na trasie silnik zdąży się rozgrzać i mieć odpowiednie ciśnienie tak mi się wydaje.
Przy wymianie zauważyłem od razu że ktoś tam grzebał bo brakowało 1 śruby na rurze i była inna śruba na termostacie gość musiał je pogubić widać po nim było jak kupowałem auto że kompletnie nie wiedział jak silniki działają...