Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 11:09 [R75] Płukanie układu klimatyzacji
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam miałem takie zdarzenie poszła mi pompa klimy przetarł się pasek i tylko dym poleciał zgasiłem od razu auto wymieniam aktualnie pompę i pasek a moje pytanie jest takie czy jak nie zacznę włączać klimy do czasu przepukania układu czy istnieje jakieś niebezpieczeństwo jazdy takim samochodem mianowicie czy jakiś syf ze starej pompy się gdzieś może dostać i coś zepsuć pytam bo przepukanie klimy kosztuje 500 zł a ja już w tym miesiącu się wykosztowałem i brak kaski w portfelu najlepiej bym to zrobił w przyszłym miesiącu ale czy tak można dziękuje i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez apples Pią Maj 20, 2011 18:26, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 11:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli układ będzie pusty to nie włączysz klimy. Auto możesz użytkować normalnie bez klimatyzacji.
Będziesz musiał chcąc uruchomić klimatyzację przepłukać cały układ. Jeśli tego nie zrobisz czeka Cię powtórka z rozrywki, zatrzesz spręzarkę.
Wystarczy uzupłnić. Oczywiście pełna obsługa polega na odessaniu, przefiltrowaniu czynnika uzupełnieniu oleju który ubył w trakcie odssysania czynnika oraz próbie podciśnieniowej szczelności układu.
[ Dodano: Pią Kwi 08, 2011 23:12 ]
Druga metoda sprawdzania szczelności to próba ciśnieniowa suchym azotem.
Jest to próba bardziej miarodajna bo klimatyzacja działa przy ciśnieniu od około 2atm do około 15atm
_________________ rom
Dobrzyk [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 09, 2011 07:03
Dzięki "automechanik" na logikę tak myślałem ale mechanik mieszkający po sąsiedzku mówił mi że kiedyś wymieniał komuś sprężarkę po takiej sytuacji nie przepłukał układu i jakiś syf dostał mu się do silnika i go zepsuł na moje pytanie czy jak nie włączę klimy czy jest jakieś ryzyko odpowiedział że nie wie
Dzięki "automechanik" na logikę tak myślałem ale mechanik mieszkający po sąsiedzku mówił mi że kiedyś wymieniał komuś sprężarkę po takiej sytuacji nie przepłukał układu i jakiś syf dostał mu się do silnika i go zepsuł na moje pytanie czy jak nie włączę klimy czy jest jakieś ryzyko odpowiedział że nie wie
Przede wszystkim face plecie bzdury bo układ klimatyzacji jest z silnikiem połączony tylko paskiem klinowym i nie ma wspólnego obiegu. Zatem nie ma możliwości aby nie wypłukana klima powodowała dostanie się syfu do silnika. Jedyna opcja interakcji z silnikiem to przy zatarciu sprężarki zablokowanie paska klinowego.
_________________ Pozdr.
Dukat11
Dobrzyk [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 09, 2011 10:22
dukat11 korzystając z sytuacji że się dołączyłeś i widzę że jesteś z trójmiasta zapytam czy masz może jakieś namiary na solidny warsztat z dużą wiedzą dużymi możliwościami i przede wszystkim uczciwy który nie boi się roverka dotknąć ? bo jak czasami mam potrzebę coś zrobić to różnie bywa w trójmieście patałachy kupią komputer zatrudnią małolatów i najlepiej by golfy tylko naprawiali a jak się czymś innym przyjedzie to ja nie wiem nie umiem i ogólnie się nie da
Dobrzyk, Czasem korzystam z Auto-Leo na morenie ale większości wymieniam tam olej albo jakieś pierdoły w zawieszeniu bo zimą tyłek marznie. Poza tym większość robię sam bo nie ufam mechanikom więc za bardzo ci nie pomogę w tej kwestii. Poza tym ja mam CDT więc z silnikiem też nie ma nigdzie problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum