Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 08:52 [r420] mocne szarpanie silnikiem
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam. Pół roku temu temu miałem problemy ze świeżo kupionym roverkiem. Okazało się że winowajcą braku mocy był uszkodzony czujnik temperatury paliwa. Do teraz wszystko było ok. Niestety od jakiś 200 km co jakiś czas przy wciśnięciu pedału gazu odczuwam brak równomiernego rozwijania mocy. To znaczy wciskam pedał gazu zaczyna przyspieszać dobrze po czym po 1 sekundzie traci część mocy. Przyspiesza dalej tyle że nie z taką werwą. Jak wcisnę gaz do oporu to wszystko jest ok. Mierzyłem czasy 0-100: 11.5sek, oraz 60-100: 9.5sek na IV biegu i 80-120 na V 13 sek. Wyniki wydają mi się ok. Wczoraj robiłem trasę około 150 km w jedną stronę 5 osób a z powrotem sam. Przy 5 osobach bardzo często czułem spadek mocy. Wracając postanowiłem trochę go przeczyścić. Kręciłem go do 3500 np na trzecim biegu. I niestety ale trzymając gaz równomiernie samochodem strasznie szarpało. Na niższych obrotach nie było to aż tak odczuwalne ale na wysokich już tak. Co to może być? Dodam że samochód był zatankowany prawie na fulla. Egr mam zaślepiony. Rury od intercoolera ok. Czy kończąca się pompa może dawać takie objawy? Filtr paliwa wymieniany miesiąc temu. Powietrza przed zimą. Dodam że dziś rano jezdziłem po mieście jakieś 5 km nie cisnąłem go mocno max do 2500 obr i tylko 3 razy wyczułem że lekko nie trzyma mocy.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 08:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A czy te kable to jakos gleboko sa? I gdzie one sie dokladnie znajduja? Musze do elektryka jechac czy na oko sam sobie sprawdze? Dodam ze za bystry w tych sprawach nie jestem- to moj 1 samochod
okazalo sie ze za to wszystko odpowiadalo zacinajace sie ciegno od turbiny oraz przytykajacy sie eleektrozawor przy sterowniku pompy wtryskowej. wiazka byla ok.
niestety po przejechaniu okolo 1000 km problem powrocil. czy to mozliwe ze elektrozawor znowu sie zapchal? ktos sie orientuje ile taki elektrozawor kosztuje? i czy to mozliwe ze sie zapycha?
problem tkwil w wiazce idacej do pompy wtryskowej. zrobilem tam sam porzadek i juz 1000 km jest ok. oczywiscie jak bylem u 2 elektrykow to wedlug nich wszystko bylo ok. no ale niestety takich mam fachowcow w elblagu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum