Kolego, dlaczego nagrałeś dziwne odgłosy mojego Svensona r200? To jest nie do pomyślenia że takie stuki słyszę już od 4 tygodnie i rrwe me włosy. O niczym innym nie myślę, gdy ide do niego z kluczykami w ręcę, gsy staję i ruszam - a dziwne odgłosy odbijają się od aut dookoła.... Obstawiałem panewki, nawet rozebrali mi miskę olejową przed rokiem , żeby się przekonać że to nie da rady ich samych wymienić. Potem wypił cały ten olej a odkąd przestał pić zaczął, stukać. Svensonie mój nie doprowadzaj mnie do łez i daj mi wksazówkę czym stukasz.
arrekh, widziałem twój filmik na youtube. Walą identycznie jeśli to jest jakieś pocieszenie Twój filmik miałem wrzucić na początku lecz pomyślałem że nagram osobiście
Wracając do tematu, wygrzebie te popychacze w przyszłym tygodniu i no cóż, zobaczymy.
no a ja po tym filmiku jestem 100% pewien że to popychacze albo zawory! nie mam zasłoniętej osłonki dolnej na wałek i częstotliwość tych stuków na wolnych obrotach jest identyczna jak częstotliwość obrotów wałka . Kolego zawory!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
HGF zrobiłem 2 lata temu, rozrząd, planowanie głowicy...wszystko przeczyszczone i uchachane... Jak ja się teraz do zaworów dostanę:( Czy my myślimy o tym samym wogóle:
http://www.iparts.pl/czes...141-V91209.html
To co teraz, złomowanko?
arrekh, bez przesady. Na Tomateam ssący 21zł, wydechowy 42zł
bonus89, pisząc 'zawory' masz na myśli tak jak napisałem wyżej zawory czy popychacze? Zawór może stukać?
Berg, zawór może stukać ale raczej stawiał bym na popychacze, pisze że wina leży gdzieś tam, komplet popychaczy używanych to okolice 100zł, a zawsze możesz kupić np. 3 nowe za 90zł i przekładać ze starymi i tak sprawdzisz czy to własnie nie któryś z Twoich
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
w zasadzie zawór nie ma prawa stukać. Nie ma o co uderzać, to co hałasuje, doprowadza Was do gorączki i nie daje spać, to zużyte popychacze. Są to takie małe urządzenia wypełnione olejem pod odpowiednim ciśnieniem, które regulują luz miedzy zaworem a wałkiem, albo zaworem a dzwignią wałka. To co wydaje tak uciążliwy odgłos to zbyt duży luz między szczytem popychacza a zaworem. Z doświadczenia wiem, ze najlepszym sposobem na sprawdzenie popychaczy jest ich zdemontowanie. Weryfikacja samych popychaczy jest bardzo prosta. Świeżo wyjęty popychacz z silnika powinien być bardzo twardy i powinien chować się pod bardzo dużą siłą, np wkręcanie w imadło. Jeżeli popychać świeżo wyciągnięty da sie scisnąć palcami, albo jest zarwany (schowany na amen) to wskazuje to na jego śmierć. Warto wyciągnąć wszystkie naraz i porównać kazdy z nich. Miłej pracy i owocnych efektów napraw życze:)
kaziu,
co potrzebne jest od technicznej strony żeby zdemontować popychacze? Czy cos więcej potrzeba poważnego oprócz zdjęcia pokrywy silnika? Mechanik wystawił mi taki planowy kosztorys, że wynikało z niego że trzeba zdejmować uszczelkę silnika. A same popychacze - wszystkie 16 są luźne.
arrekh,
Skąd wiesz że popychacze są luźne? Jak je sprawdziłeś skoro pytasz się jak wymienić?
Aby wymienić popychacze trzeba zdjąć pasek rozrządu, wykręcić kopułkę i palec, zdjąć pokrywę zaworów, odkręcić koła na wałkach ( np w celu wymiany uszczelnienia ), wykręcić jakieś 20 śrubek i nadstawka na głowicę schodzi. Ściągasz wałki, wyciągasz popychacze magnesikiem.
Jeśli mechanik mówi że potrzebna do tego celu jest wymiana uszczelki pod głowicę to chce zrobić cię w .!@!$#.
Ja wymieniłem 8 popychaczy i jak pukał tak puka. Wszystkie były twarde.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum