Wysłany: Nie Maj 08, 2011 12:24 [R75] Rover się przegrzewa
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam,
Mam problem z Roverem 75. Otóż po odpaleniu i krótkiej jeździe samochód nagrzewa się i gaśnie - nie można go odpalić ponownie. Po odczekaniu pewnego czasu (od godziny do 5 godzin) , znów można odpalić. W czym może tkwić problem?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 08, 2011 12:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czujnik temperatury płynu oszukuje, nie wiem czy są dwa jak w silnikach rzędowych ale podejrzewam ze tak i ten co daje temperaturę do kompa silnika wariuje. mam podobnie we Freelanderze ale w silniku 1.8 rzędowym, przy czym czujnik podający temperaturę na deskę pokazuje normalnie.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Cwiczylem ten temat jak jeszcze mialem swoja 75. Ja mialem walniety czujnik wału korbowego i wałka rozrządu. Tez nie pokazywal nic komputer ale pamietam że któryś z tych czujników po odpaleniu można wyjąć i auto Ci nie zgaśnie. Możesz mieć tą sama przypadłość co ja. Koszt naprawy 600 zl. za 2 czujki. Teraz cieplo sie zrobilo zaraz będzie wysyp na forum ludzi ktorym zaczną gasnąc,przestac odpalac 75.
Seniora jak na moje to czujnik wałka rozrządu można wyjąć po odpaleniu a jak się wyjmie korbowego to na pewno gaśnie:)
Jeśli wystąpi awaria czujnika polożenia walu korbowego silnik faktycznie pracuje w trybie awaryjnym i przy ograniczonych obrotach i mocy,, ale po wyłaczeniu juz nie odpali poniewaz ECM ma za mało danych by prawidlowo działać, mimo że czujnik wałka rozrządu jest sprawny.
Dlatego podtrzymuję to co wcześniej napisalem.
Czujnik temperatury niema tu nic do rzeczy.
[ Dodano: Pon Maj 09, 2011 18:20 ]
Przerwa w uzwojeniu to to samo co wyjęcie czujnika
Uderz do łodzi kolego
Krzysiek Rojna 61
On się na takich sprawach zna.
Powiedz że jesteś od Arka a zapłacisz mniej
Tel 501-284-265
Nie poci se tobie przy pompie wody czasem.
Ostatnio był taki co jak go się pokręciło powyżej 2500 obrotków to łapał lewego powietrza przez uszczelkę w pompie wody i pojawiało się syczenie w zbiorniczku.
Pompa wody poszła do regeneracji, nowa uszczelka i wymiana węży bo już lekko sparciałe było.
Facet był autkiem we Francji po robocie i śmiga jak ta lala.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum