Wysłany: Nie Gru 06, 2009 08:54 [R620] Dziwne pukanie
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam, mój kolejny problem polega na tym, że przy jeździe na 4 i 5 biegu przy prędkości 80 km/h i więcej coś tak dziwnie stuka jakby jakimś drewnianym kołkiem ktoś uderzał o silnik.
Dodam że na wolnych obrotach nic od 1000br aż do 6000obr nic tylko podczas jazdy i tylko wtedy kiedy dodaje gazu na 4 lub 5 na luzie przy większych prędkościach nic.
Opony są nowe a koła poprawnie wyważone nic nie trzepie kierownicą idzie prosto. Nie wiem co to może być. Proszę o jakąs porade.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lut 12, 2011 22:17, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 08:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
tak jakby ale nie wiem do końca bo to tylko jak nacisnę leciutko gaz przy takiej prędkości i słychać stukanie puszczam nic. Przy mocnym przyspieszaniu nie widzę różnicy w tępie stuakania.
Dodam, że jeśli jadę ok 60km/h na 4 biegu dodaje do końca gazu nic nie stuka dochodzi do prędkości 80km/h i zaczyna się stukanie.
Myślałem może że to zasysane powietrze do filtra powietrza bo nie mam tam żadnej rurki czy to może być to? U kolegi jest założona taka rura które idzie do przodu... a u mnie nie ma nic tylko dziura..
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 13:53
Nie wiem jakie to "pukanie", ale skoro mowa o powietrzu, to może łącznik elastyczny tłumika (siatka) przepuszcza i powoduje taki efekt dźwiękowy...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
ale to nie jest pukanie układu wydechowego to takie jakby coś się kęciło i udeżało albo to powietrze nie wiem już... ale to chyba nic z silnikiem skoro na wolnych nic nie puka nawet leciutko.
Ja wiem jaki to dźwięk, taki głuchy jakby drewnianym kołkiem ktoś pukał ale leciutko. Mam ten problem w R220. myślę ze jest to coś zwiazane z półosiami chociaz tego jeszcze nie sprawdzilem.
Poradzi mi ktoś? Jak mam sprawdzić półosie? Jakąś instrukcję postępowania proszę.
Aha no i zauważyłem że to stukanie nasila się przy mocniejszym obciążeniu silnika np.
kiedy jadę pod górkę na 5 z prędkością ok 90 km/h dodam mocno gazu wtedy słychać mocniejsze stukanie na prostej jak mocno przyspieszam to też stuka natomiast kiedy przyspieszam powoli czyli silnik nie musi mocno ciągnąć to stukanie jest mniej słyszalne. Może teraz mi ktoś coś doradzi?
Moze poduszka? Czesty problem w R600 to poduszki. U mnie tez pukalo, ale praktycznie caly czas i nasilalo sie z predkoscia, okazalo sie, ze byl zalozony zly cybant od manszety przegubu zewnetrznego i obijal sie o wachacz, ale to taka ciekawostka, zeby pokazac jak glupie rzeczy moga byc przyczyna, ja na poczatku tez myslalem, ze to polos, albo przegub. Poogladaj dokladnie auto, warto poprubowac na rolkach. Ja na rolkach doszedlem co mi trzesie autem przy hamowaniu. Tarcze! A przeciez dopiero wymienialem!
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
witam
czyli pukanie nie tylko u mnie.
podobne objawy jak u kolegi VCK'a, bardzo regularny 'tukot' przy przyśpieszaniu, pod górkę dźwięk nieznacznie intensywniejszy, ale miarowy. Jeżeli to normalne, to głaz mi z serducha spada.
IWANIE, czy pewny jesteś tej diagnozy? Wiele wskazuje na to że masz rację, moja zawiecha jest w dobrym stanie (sprawdzone, w kraju przejechałem 2,5 tyśkm), a rozrząd, filtry, olej itd wymieniałem miecha temu.
w najbliższym czasie może uda mi się nagrać to stukanie i wrzuce plik dźwiękowy jeśli się uda to prównacie ten dźwięk i może uda się rozwiązać tę usterkę. Mam nadzieję że to nic z silnikim
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 159 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 23:39
TrAViShOn, Gołwy sobie ciąć nie dam ale u mnie też stuka, na pewno nic w zawieszeniu bo to z okolic silnika z nie z pod spodu poza tym na równiutkiej drodze też stuka. Na początku myślałem, że któryś pasek ma jakąś wadę ale przejrzałem wszystko dokładnie i nic nie znalazłem. Potem myślałem, że coś z silnikiem ale byłem na remoncie pompy i spece od silnika powiedzieli że igła więc ja jeżdżę a stukacz sobie stuka. gdzieś na forum trafiłem że jest coś takiego jak zawór zwrotny spalin, że stuka i że to normalne i tego się trzymam jak mi kiedyś coś odpadnie to się będę martwił.
Zaznaczam jednak, że nie mam pewności co do swojej tezy, najlepiej jakby się BRT wypowiedział.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 39 Skąd: Starachowice
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 03:53
vck1000 napisał/a:
Poradzi mi ktoś? Jak mam sprawdzić półosie? Jakąś instrukcję postępowania proszę.
Aha no i zauważyłem że to stukanie nasila się przy mocniejszym obciążeniu silnika np.
kiedy jadę pod górkę na 5 z prędkością ok 90 km/h dodam mocno gazu wtedy słychać mocniejsze stukanie na prostej jak mocno przyspieszam to też stuka natomiast kiedy przyspieszam powoli czyli silnik nie musi mocno ciągnąć to stukanie jest mniej słyszalne. Może teraz mi ktoś coś doradzi?
jak przy mocniejszym obciążeniu silnika szczególnie na wysokim biegu i słychać jak by ktoś siedział pod autem i kopał w podłogę to obstawiam przegub wewnętrzny,można z grubsza sprawdzić trzymając go ręką żeby stał sztywno i ruszając półosią czy nie ma luzu (szczególnie góra dół)na kamieniach ale to mało precyzyjna diagnoza,wyjdzie jak jest w bardzo kiepskim stanie
jeśli manszeta jest uszkodzona to bardzo prawdopodobne że wewnętrzny P lub L
Co do nagrania to już zmontowałem mikrofonik od Noki pod maską powinno działać.
A zapytam jeszcze na inny temat bo nie chcę zakładać nowego posta. Czy to normalne że zimą przy dużych mrozach wskazówka od temperatury jest nieco wyżeja jakieś 3 mm za połową skali? Czy tak ma być?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 149 Skąd: Lublin/Kraśnik
Wysłany: Wto Lut 16, 2010 09:48
Mnie też coś takiego puka już 3 lata . Nie wiem co jest. Im bardziej samochód obciążony tym głosniej. Czasami boję się, żeby któreś koło nie odpadło, bo wszystko co stuka to stuka do czasu . Kilka przeglądów zrobiłem ponad plan i nic. Nie wiem. Ale ogólnie autko jest super
W moim przypadku rozwiązaniem było sprzęgło. Przy mocniejszym obciążeniu np. przy jeździe pod górkę wydawało taki tępy dźwięk. Po wymianie sprzęgła (nie z tego powodu tylko ze zużycia) przestał pukać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum