autor przekonuje że usunięcie zaworu EGR (zastąpienie go "bypas'em") powoduje że silnikowi że tak powiem "lepiej się oddycha" bo spaliny nie wracają do komory. jedyny minus to pogorszenie normy emisji spalin...
Twierdzi że jeżdzi tak już od 5 tys km i jest zadowolony a silnik wyraźnie żwawszy.
na ebay'u są nawet gotowe "EGR BYPAS'y" do zastąpienia zaworu EGR.
co Wy na to? próbował ktoś?
pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Cze 12, 2011 21:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Paź 06, 2008 19:47
ja uważam że to jest zupełnie niepotrzebne pod warunkiem że EGR jest sprawne. A jeśli tak jest to EGR zamyka sie przy dodawaniu gazu i do silnika idzie czyste powietrze
PS. Rowan, pierwsze zdjęcie - super ostrość no dziwne że tak miałeś zapchany jak mówisz... mój w maju chyba czyściłem i był przejrzysty (a może tak mi sie zdawało) no ale może dlatego i efekty na hamowni są inne... Jednym słowem każdy powinien zajrzeć i przeczyścić a nóż widelec poskutkuje
a co ma dać takie zaślepienie EGR-u? poczytalem trochę i to co sie dowiedziałem to takie zaślepienie moze u mnie pomóc i zredukować falowanie obrotów ...
Jakiegoś powalającego efektu i cudów nie ma. Jedynie to auto o wiele lepiej zaczyna jechać rozpoczynając od obrotów jałowych. No i oczywisty plus - nie będzie już więcej syfu. Wstawiałem gotowy bypass z eBay.
Co do falowania to trzeba spróbować żeby dowiedzieć się.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 891 Skąd: Grudziądz
Wysłany: Pon Maj 30, 2011 19:09
EGR nie jest mi potrzebny nie potrzebuje dopalania spalin. Do tego będzie czystszy kolektor, nawet minimalny wzrost mocy mnie zaspokoi. W szczególności że przymierzam się do Chipa, i będę wirusować z wymienioną przepływką (jakiś pajac wstawił nieorginalą i był czołg a nie samochód i zatkanym EGR-em). Motorkowi się nic nie stanie jak odepniesz, chyba że ekolożka z Ciebie
Chodzi o to, żeby w ogóle wywalić zawór i tym samym zwiększyć średnicę kanału dolotu powietrza, a nie tylko zakryć drogę spalinom. Dopóki nie ma bypassu zawór jest przeszkodą dla strumienia powietrza - wiec samo uniemożliwienie otwarcia zaworu jest za mało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum