Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2002
Witam nie znalazłem podobnego tematu dlatego zakładam . Otóz mam taki problem podejrzewam ze sie skonczył sworzeń na wachaczu ale nieche sie wypowiedząmądrzejsi a mianowicie jadac z predkoscia miedzy 60 a 110 czuc jak by przednie lewe kolo wpadalo w wibracja czuc to na kierownicy a przy hamowaniu trzepie kierownica co to moze byc kiedys mialem podobna sytuacje w fordzie sierra i po wymianiewachacza nastała cisza czy tutaj tez mi sie klana wymiana wachacza pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 17, 2011 21:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 16 Gru 2010 Posty: 57 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Cze 18, 2011 09:48
Wydaje mi sie ze tak choc sprawdze ale jak by nie bylo dokrecone to przy kazdej predkosci by sie telepalo a powyzej 110 jadac 130 140 nie ma zadnego bicia a ni nic sie nie telepie tylko ponizej 100 90 80 60 czuc telepanie i drgania na kierownicy ale sprawdze dokrecenie kola i dokrece srube od piasty bo moze po wymianie przegubu ten sie dopiero ulozyl i mozna dokrecic jeszcze
Powtarzam to co piszeRemi55, , z tym, że najpierw wyważenie a potem jazda próbna. Niewyważone koło może trzepać przy hamowaniu.
Przy dłuższej jeżdzie z niewyważonymi kołami cierpią wszystkie elementy zawieszenia a głównie sworznie.
Dołączył: 16 Gru 2010 Posty: 57 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Cze 24, 2011 08:07
no dzieki posprawdzam i napisze pozniej co i jak na wywazenie pojade jutro bo dzis niedziela wiec trudno o otwarty jaki kolwiek zakład
[ Dodano: Pią Cze 24, 2011 09:07 ]
Witam posrawdzalem wszystko i powiem tak wyczulem minimalny luz na kole jak ruszam nim delikatnnie na boki luzu nie ma jak ruszam góra dół po dokrecalem wszystko co mozliwe i luz nadal wystepuje czyzby lozysko sie klanialo do wymiany
kalitus84, sprawdziłeś wyważenie kól? Ten niewielki luz przy prostych tarczach hamulcowych i dobrze wyważonych kołach nie ma wpływu na trzepotanie koła, ale jeśli będziesz dalej jeżdził na niewyważonych kołach to napewno się pogłębi.
Dołączył: 27 Maj 2011 Posty: 9 Skąd: Wrocław / Smolec
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 12:36
Ja się chciałem dołączyć z moim R200 do sprawy. U mnie jest to samo (telepie przy hamowaniu) ale oprócz tego podczas zwykłej jazdy słychać jakby takie dziwne tarcie (nawet ciężko określić co o co trze ). Tyle że wczoraj założyłem komplet opon u wulkanizatora, a tarcze z klockami p+t wymieniałem z miesiąc temu na nowe a problem jest nadal. Wydaje mi się że te dziwne odgłosy dochodzą z PP ale pewien nie jestem. A na kołach nie czuć luzów ani góra dół ani lewo prawo... Co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum