Wysłany: Pon Cze 20, 2011 13:56 [R200] Spadek mocy po naprawach
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam
potrzebuje porady w sprawie spadku mocy mojego roverka.
Właśnie jest po wymianie uszczelki od pompy oleju, wymianie rozrządu i dolotu intercoolera (dolnego).
Po tych wszystkich naprawach odczuwalna jest mniejsza moc samochodu, zarówno przy przyspieszeniach jak i prędkości max. (dotychczas było ok. 195k/h teraz daje rade tylko 175 km/h). Podczas sprawdzania jechał za mną kolega i twierdzi ze co jakiś czas z rury "strzelała" większa porcja dymu.
Rurę dolotową założyłem oryginalną (wcześniej po części była gumowa, część aluminiowa (czy inny metal - cholera wie), ale nie wydaje mi się żeby to wpłynęło aż w takim stopniu na spadek mocy.
Stąd moje pytanie - co to może być i jak to ewentualnie sprawdzać. Mechanik twierdzi, że rozrząd jest założony dobrze (robiłem u niego już drugi raz i wcześniej nie było problemu, sam jeździ roverkiem, więc nie jest zielony w tym temacie).
Ostatnio zmieniony przez szoso Wto Cze 21, 2011 06:30, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 13:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po sprawdzeniu bledow jak nic nie bedzie proponował bym zrobic testy elastycznosci 60-100 na 4 biegu jesli bedze ok 8 s to git jak nie to gdzies jest problem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Czy jeśli rozrząd przestawiony byłby tylko o 1 ząbek to też byłyby problemy z odpalaniem? i czy może to mieć wpływ na spadek mocy?
Co do przyspieszenia... to na bank nie jest wrażenie. Jeżdżę nim 3 lata, więc trochę go poznałem
poza tym tak jak pisałem - prędkość max. wcześniej 195 teraz dał radę tylko 175 (nie muszę chyba wspominać, że wolniej się rozpędzał i raczej ciężko mu było dojść do tej prędkości, podczas gdy wcześniej do 170 hulał raczej żwawo)
Nie bardzo jestem oblatany w temacie, ale czy kąty wtrysku mogą się skopać podczas wymiany rozrządu? I jak można to sprawdzić - trzeba znowu wszystko "rozbierać"?
Jeśli chodzi o elastyczność, której sprawdzenie sugerowaliście to na 4 biegu 60-100 wychodzi jakieś 10 sekund, więc w sumie do dupy, co tylko potwierdza moje dotychczasowe wrażenie, że coś nie gra tak jak powinno.
Problemów z odpalaniem jak dotychczas żadnych. Nie zauważyłem też żeby kopcił na biało.
Generalnie silnik pracuje równo, nie zaobserwowałem żadnych nietypowych dźwięków, generalnie nic nie wskazuje żeby coś działało nie tak jak trzeba.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 19 Skąd: Legionowo
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 09:13
Krzysi3k napisał/a:
Stacz, jak to czy mogą przy wymianie rozrządu? Praktycznie tylko przy wymianie rozrządu, lub wyjmowaniu pompy
Ja bym obstawiał właśnie kąt wtrysku
jak to by był minimalny bląd kątu wtrysku to by czasami sie wyswietlal check engine, przerabiałem to bo do swojego r 200 wrzuciłem silnik od 25 i musiałem wsadzic vp 37 ze starego motoru bo w tamtym byla vp 44 i wiązka nie pasowała i objawem błędnego ustawienia pompy był właśnie chceck engin i przymulenie samochodu jak sie odpusciło gaz wszystko wracało do normy, moze to cos pomoze ...
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 10:10 ]
adamsky napisał/a:
zapytajmy kolegi jeszcze czy ma problemy z odpalaniem i czy nie kopci mu na biało
jeśli powie że tak, no to mamy "potwierdzenie" tego przypuszczenia.
to jest juz duży bląd ustawienia pompy
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 10:13 ]
ja bym obstawiał że cooler sie przetarł od strony lampy i nie ma kompresji albo za słabo ścisniete przewody dolotowe
ja bym obstawiał że cooler sie przetarł od strony lampy i nie ma kompresji albo za słabo ścisniete przewody dolotowe
Kolego co ty piszesz jakiej kompresji Gdyby była taka nieszczelność to by świszczał jak helikopter i do 100 to tir był by szybszy
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 10:31 ]
piatek napisał/a:
jak by padła turbina to bys mial mocy az za nad to jak wymieniales przewód dolotowy to duzo oleju bylo w coolerze??
Co az za and to ? kolega chyba niewie co pisze Gdyby ci padła turbina to raz z ryry dym jak z lokomotywy brak dynamiki spalanie ogromne i z ic lał by sie olej litrami
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Raptile Wto Cze 21, 2011 09:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 19 Skąd: Legionowo
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 09:36
Raptile napisał/a:
Co az za and to ? kolega chyba niewie co pisze Gdyby ci padła turbina to raz z ryry dym jak z lokomotywy brak dynamiki spalanie ogromne i z ic lał by sie olej litrami
jak olej pujdzie na tloki to masz wieksza moc kolego nie wiesz o ty a z kąd sie bierze olej w dolocie w sdi?? z rozwalonej turbiny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum