Wysłany: Nie Sty 09, 2011 20:54 [R 200] Tylne spryskiwacze
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Cześć. Mam Rover 200 1.4 Si (103KM) rocznik 1999, 3 drzwiowy. Mam takie pytanie czy wiecie czy on posiada tylne spryskiwacze bo mi się wydaje że są, widzę 2 dziurki na samym końcu wycieraczki, zdjąłem osłonę jakiś przewód też idzie ale nie w ogóle nic z nich nie leci? Z góry dziękuje za pomoc:)
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 09, 2011 20:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może Ci pompka padła tak jak mi, skoro nie masz ciśnienia, albo inne opcje urwany lub zapchany wężyk ewentualnie same spryskiwacze. no chyba, że nie masz wystarczająco dużo płynu i wtedy też nie poleci
nalej do pełna płynu, póżniej niech ktoś włącza tylny spryskiwacz a Ty posłuchaj czy burczy pompka jeśli nie to sprawdz bezpiecznik, następnie czy na kostce od pompki prąd dochodzi jeśli jest to dobrze czyli pompka nie działa, jeśli pompka chodzi to pewnie masz przewód przerwany na łączeniu tylnej klapy z karoserją, po otwarciu bagażnika gumowa osłonka po lewej stronie, pozdro i powodzenia
u mnie pompka burczała a ciśnienia nie było. z przodu to komar mocniej sika a o tyle to mogłem zapomnieć. wymieniłem cały zbiorniczek z pompkami i po problemie. a i Misiek GL88 pamiętaj, że roverek ma 2 pompki jedna na przód a druga na tył.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Gru 2010 Posty: 80 Skąd: Poznan
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 10:00
wezyk idzie przez koło zapasowe?
[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 10:00 ]
ogólnie rozebrałem podsufitkę tam jest taka dziurka ale nigdzie nie mogłem go wyczuć tak zastanawiam się jak on idzie ??pod autem czy podsufitka ??może jakiś schemat bardzo chętnie:)
zapewne masz teraz wlany płyn a nie wode, jakbyś miał jakąś kałuże w kole zapasowym to posmakuj jej do wyeliminowanie ewentualnego przecieku przez nieszczelność karoseri opadów typu śnieg, deszcz.
ja się podepnę pod temat.
U mnie wycieraczka nie dziełajet, ale działa pompka,
po ściągnięciu osłony wężyk od spryskiwacza urwany jest tak, że wyciągając go, jego długość wynosi sporo ponad metr.
patrzyłem w RAVE, w sekcji WIPERS&WASHES ale schematu poprowadzenia wężyków nie widziałem.
Pytanie : którędy biegnie wężyk od spryskiwaczy ? ciężko mi nawet sprecyzować w którym momencie jest przerwany bo jak mówiłem, długość po "wyciągnięciu" to ponad metr.
tak dodam dla sprostowania że w lewej osłonce wężyka nie było więc podejrzewam że będe go musiał jakoś ładnie przerobić, a najlepiej wymienić od momentu gdzie będę mógł się do niego dostać. Ale potrzebuje do tego schemat
adamsky, To czemu pod avatarem jest napisane R45...hmmm
Do rzeczy. Jak stoisz z tyłu samochodu i nie masz go w tej gumie co idzie do klapy to szukaj go w słupku między tylnym błotnikiem a blachą od kielicha amortyzatora (najlepiej jak wymontujesz z bagażnika z lewej strony ten materiał co przykrywa blachę wiesz o co chodzi..) Idąc dalej wężyk jeszcze znajdziesz u pasażera z tyłu po wykładziną czy podłogą u ciebie będzie to raczej dość ciężkie to zrobienia bo masz 3D ja u siebie otwieram drzwi ściągam uszczelkę drzwi i podnoszę podłogę i wężyk jest widoczny. Ty byś musiał trochę auta po rozbierać.....
Teraz dokładnie nie pamiętam ale wężyk chyba zakręca zaraz przed fotelami pasażerów na prawą stronę i idzie chyba przy słupkach z prawej strony aż do ściany grodziowej.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Pią Cze 24, 2011 11:57
misiekGL88,
Ja miałem problem bo płyn był, pompka działała a nic nie leciało. Druga osoba włączała mi wycieraczkę a ja przytykałem wężyk, okazalo się że był zapchany, jakiś syf wyleciał i do tej pory spokój Spróbuj
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum