Wysłany: Pon Cze 06, 2011 23:57 [MGF] Lista chętnych na pompkę zawieszenia
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witajcie,
Wraz z kolegą Łukaszem pracujemy nad pompką którą mogli bysmy wytwarzać w takich ilościach aby każdy mógł mieć swoją w domu, tym samym przy takich kosztach albo zwróciła się po 1-2 pompowaniach.
Zakładając, że pompka będzie w 100% gotowa do nabijania zawieszeń w Roverach i MGF, proponujemy cenę 300PLN i wysyłkę paczką lub odbiór osobisty w okolicach Radomia
Ile osób było by chętnych?
Jeśli będzie nas więcej, może uda się troche obniżyć koszty produkcji i zejść tym samym z ceny, z tego co wiemy będzie to jedyna możliwość w kraju aby takie cudo zakupić. Osoby wstępnie zainteresowane proszę o wpisywanie się poniżej
mad
Ostatnio zmieniony przez tronsek Czw Cze 30, 2011 10:02, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 06, 2011 23:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 86 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 07:29
Witam,
pomysł godny!
jednak nie jestem do końca przekonany czy w "domowych" warunkach da się wykonać maszynę, która będzie wstanie "pompować" pod ciśnieniem 400psi (ok. 28bar).
Z drugiej strony, jeżeli pompowanie zawieszenia jest przewidziane raz na dwa lata (zakładając, że układ jest sprawny), a potencjalna ilość użytkowników MGF'a w Polsce jest znikoma ... to raczej każdy będzie za skorzystaniem z usług serwisu lub Tomi'ego114.
Pozdrawiam,
Marcin
_________________ "Człowiek, który nie dąży do spełniania własnych marzeń równie dobrze mógłby być warzywem"
Widziałem na własne oczy jak taką pompką był pompowany moj MGF, za pompowanie zapłaciłem 250PLN i płyn we własnym zakresie musialem załatwić, z Tomim chcialem się umowić ale na 3 dni przed terminem przestał odbierać telefony, nie odpisywał na smsy, chociaż oczywiscie jak dzwonilem z innego numeru to co innego, ale juz mi się telefony skonczyly Za 300PLN mam pompkę, sam nią pompuje, mogę napompować komuś w okolicy, znajomy miał tak że opadła mu jedna strona o pare cm, i był zmuszony do wycieczki do serwisu, gdzie zaplacil sporo kasy, a mógłby to zrobić sam Jeśli nie nabijemy zawieszenia do cisnienia katalogowego (wtedy stoi jak terenówka) to serwis i tak nie daje nam gwarancji na tą usługę.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 86 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 14:12
Żeby serwis dał gwarancje na taką usługę, to musiałby powymieniać wszystkie gruszki i przewodu na nowe.
Nie oszukujmy się - każdy dobrze wie, że układ pracujący pod takim ciśnieniem jest "podatny" na wycieki - tymbardziej w ponad 10letnim aucie .
Pozatym, nie pompując do "zalecanego" ciśnienia w układzie automatycznie wpływa się na właściwości jezdne auta . Jest ono bardziej "miękkie" więc, poza fajnym złudzeniem zamontowanej "gleby" - zarąbiste właściwości trakcyjne tego maluszka gdzieś się rozpływają:)
Mad - tak jak napisałem
Gratki za pomysł, bo na pewno ułatwi on życie użytkownikom MGF'a.
Pozdr.
_________________ "Człowiek, który nie dąży do spełniania własnych marzeń równie dobrze mógłby być warzywem"
JAAAAAA!!! Midowicz najwcześniej za 2 tyg mi napompuje, a do Piekar Śląskich mam trochę za daleko.... A mam nierówno napompowane i dlatego mi ściąga.
[ Dodano: Wto Cze 07, 2011 20:09 ]
Myślę że możemy się złożyć jako Kraków/okolice. bo mamy ze 3/4 MGFy - i Midowicz nie będzie już potrzebny w takim celu, a i umożliwi to nam wymianę choćby amorków we własnym zakresie. (wtedy na zimę to bym nawet sam się podjął wymiany sprzęgła u siebie, bo ponad dwukrotnie zmniejszyłoby koszt po odjęciu piwa, jedzenia i innych materiałów)
[ Dodano: Wto Cze 07, 2011 20:10 ]
Mad - dacie radę wziąć na razie waszą pompkę na zlot?? Bo dałbym dobrą flaszkę za porządne napompowanie.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 20:45
Właściwie to wcale nie off top bo to bardzo ważna informacja też jestem ciekaw bo pompowanie pompowaniem ale czymś trzeba zapchać ten układ. U mnie co prawda odpukać nie ma problemu z opadaniem ale wiadomo że trzeba myśleć przyszłosciowo. Practicator, dziwne że Midowicz Ci tak powiedział bo mnie przyjął na wizyte 2 dni po telefonie... Co prawda nie pompowałem zawieszenia tylko robiłem rozrząd i dokładny przegląd ale nie było problemu z terminem. Może pompka mu sie zepsuła Co do samego urządzenia "pompki" to pomysł wydaje się dobry ale trudno mi sobie wyobrazić urządzenie za 300zł które potrafi wytworzyć takie ciśnienie... poza tym rzeczywiście bez sensu żeby to kupował każdy. Ale oczywiście wszystko jest do przedyskutowania, ja teraz nie widze potrzeby bo nie mam problemów z gruchami a za jakiś czas może sie to zmienić (oby nie)
Płyn można sobie spokojnie zakupić. Oryginalny jest zielony a ja np. dysponuję czerwono-różowym również jest taki "fluorescencyjny" jak oryginał ale o połowę tańszy.
tlok jest zaspawany i wychodzi z niego przewód, który podłączamy do układu zawieszenia. Poza tym rozwiercony jest otwór przez który za pomocą zwykłego gumowego wężyka zasysany jest płyn.
Ważne żeby przewód wysokiego ciśnienia był zbrojony, bo zwykły nie wytrzyma. Jedyny problem to znalezienie takiej końcówki przewodu jak mają oryginalne pompki
(nakrecane)
Jeśli chcecie jutro wrzuce kilka zdjęć mojej pompki, może wam pomoże. używałem jej już kilka razy i działa bez problemów.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 86 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Sro Cze 08, 2011 07:54
lukasz07 napisał/a:
Płyn można sobie spokojnie zakupić. Oryginalny jest zielony a ja np. dysponuję czerwono-różowym również jest taki "fluorescencyjny" jak oryginał ale o połowę tańszy.
Nie chciałbym Cię zmartwić, ale stosując ten różowy płyn "zakatujesz" gruszki w mgnieniu oka. Z tego, co pamiętam dlatego należy stosować zielony bo nie wchodzi on w reakcje z elementami wewnątrz gruszek (np. guma), czego o różowy powiedzieć nie można.
Pozdrawiam,
Marcin
_________________ "Człowiek, który nie dąży do spełniania własnych marzeń równie dobrze mógłby być warzywem"
No moi drodzy. Prace nad ukończeniem pompki dobiegły końca. Auto zostało podwyższone o około 8cm
Dajcie koledzy może też pare zdjęć jak wam się udała ta pompka, bo też jestem zainteresowany. W mojej okolicy na razie nie spotkałem się z innym MGFem żeby też jakąś spółkę założyć.
Mam też już na oku gotową pompkę TUTAJ
Jeśli chodzi o płyn, to tutaj na forum jest też przepis jak go zrobić samemu z ogólnie dostępnych komponentów.
Jeśli chodzi o tą pompkę na E-bayu to My też ją zamówiliśmy i Nam nie przyszła, dlatego właśnie pod wpływem nerwów postanowiliśmy zrobić taką sami.
Zresztą ta z ebaya też jest robiona z czegoś takiego http://www.kolaska.pl/com...3&category_id=8 .
Aktualnie My z Madem nie posiadamy żadnej pompki aby wykonać jej zdjęcie ponieważ ostatnia została sprzedana do Chełma.
Jednak w najbliższym czasie zrobimy na pewno jeszcze chociaż ze 3 egzemplarze.
Płyn owszem można zrobić samemu,
ale ze 3 tygodnie temu nabijałem zawieszenie kolesiowi zwykłą wodą- szkoda mu było na płyn.
Znaczy się ruszacie z masową produkcją.
No to jak zrobicie to dajcie znać.
Jeśli nie przesolicie z ceną to też od was kupię.
A ten na tej wodzie to jak będzie zimą jeździł??
lukasz07, dokładnie 3 tygodnie temu to mi nabijałeś mam się martwić o gruszki?
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
hvil [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 09:59
practicator, wodą to nabiłeś????:O:O:O Rzeźnia większa niż moje projekty:-) we to wymień całość, przeciez kamien sie osadzi, smarowania niemo, dla mnie żeźnia:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum