Wysłany: Sro Cze 29, 2011 20:54 [25 iDT] problem z rozrusznikiem i temp silnika
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam
z góry przepraszam za esej
mam kolejny problem ze swoim roverkiem Ostatnio nie mogę przejechać 500km bez przygoy. Zaczeło się od padniętego sprzęgła, potem ktoś mi przestawił błotnik na parkingu, potem poluzowała mi się obejma i uciekł płyn chłodniczy, następnie zaliczona dziura skuktująca prostowaniem jednej felgi druga do kosza a dzisiaj co się stało to mnie rozwaliło
Po przejechaniu około 20km poza miastem, wjechałem do miasta i patrzę temp silnika 80% po kolejnych 15skundach szukania miejsca do zaparkowania, czerwone pole.
Zatrzymuje się, aby sprawdzić czy znowu obejma nie puściła, ale płyn ok. To nic , po chwili próbuje zapalić a on cisza. Nie będę się już tutaj rozpisywał, ale sprawdzałem masy, kabel wzbudzający na rozruszniku i uderzałem śrubokrętem w rozrusznik. Objawy pasujące do padających szczotek w rozruszniku. Po 15min walki odpalił. Jade dalej, temp w normie, po 3km właczam klime bo ciepło mi było od nerwów a temperatura skacze w 5sekund z normy na czerwone pole. Wyłaczam zaraz, to opadła. Wszystko podczas jazdy. Dalej zauważyłem że podczas jazdy większej jak 40km/h temp trzyma norme, poniżej raczej rośnie szybko. Np stając na światach temp w pare sekund na czerwone pole, ruszając po wbiciu 3jki już ok.
I ostatnie najciekawsze zjawisko to na postoju temp rośnie, po dodaniu gazu spada do normy. Co widać na załączonym filmie, od 2.30 z klimą, widać jak skacze temp od razu.
http://www.youtube.com/wa...etailpage#t=97s
Dla chętnych do obejrzenia od początku, ale nic ciekawego nie ma
Ręce mi opadają, w ciągu miesiąca to wszystko się wydarzyło. Ja już nawet nie denerwuje się że kolejne koszty, bo to nie ma sensu Najgorsze, że za 2tyg chciałem nim jechać do Chowacji na wakacje, co wydaje się w obecnej sytuacji szalonym pomysłem.
Proszę o jakieś miłe słowa I rozwiązanie zagadki z temperaturą, bo co do rozrusznika to raczej wiadomo.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 20:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Rozmawiałem przed chwilą ze swoim mechanikiem, to powiedział, że obstawia, że jest zawieszony termostat, np na wpół otwarty. I przy zwiększeniu obrotów poprostu pompa wody przepompowuje ją ze zwiększoną siłą, dlatego temperatura opada. Do sprawdzenia na żywo, bo wiadomo jak to można diagnozować przez telefon.
Po podgrzaniu silnika dostał też rozrusznik, dlatego też mógł się zawiesić od temperatury.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum