Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam. Mam problem ze swoim Roverkiem, minal juz rok jak go mam i zero dokladania do niego do dzisiaj sprawa wyglada nastepujaco, wciskam sprzeglo , wrzucam pierwszy bieg i przy wcisnietym sprzegle auto stoi ok 3 sek po czym rusza, jakbym puszczał sprzeglo, a tego wlasnie nie robilem w tym czasie nie ma opcji nawet wybic biegu i sprzeglo nie dziala, dopiero jak sie pusci pedał to powoli sie podniesie i sytuacja jak na poczatku, mozna wcisnac sprzeglo wrzucic bieg, ale jest na to ok 3 sek bo po tym jest tak jakby puscilo sie pedał normalnie, mimo ze nadal jest wcisniety. Doczytalem ze to cos z wysprzeglikiem, ale chcialbym uslyszec porad kogos kto sie zna ... Troche zagmatwalem, ale gdyby ktos mogl podpowiedziec do czego najpierw zajrzec, bylbym wdzieczny.
Dodam ze na trasie sie tego nie odczuwa bo zmiana biegow przechodzi plynnie a sprzeglo przez te chwile ktora jest potrzebna na wrzucenie kolejnego biegu, dziala idealnie.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 12:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam. Kupiłem tydziń temu Roverka 45 2,0 diesel... troszeczke sie balem co do roverka ale zaryzykowalem, wcoZraj ujawnił mi sie problem jechalem autostrada okolo 100 kiedy chciałem wyprzedzic autko jadace przedemna wcisnałem pedal gazy i nagle pojawil sie problemik obroty wzrosly kiedy turinka zalaczyla i autko nie przyspieszylo jak powinno tylko bardzo powoli a obroty rosly i rosly, czy to wina sprzegła?? niewiemjak dodac nowy temat wiec odnosze sie do was
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum