[Mad]

Witajcie, jakiś czas temu w moich lewych drzwiach odmówił posłuszeństwa centralny zamek, mianowicie, drzwi zamykały się z pilota ale do centralki nie dochodził sygnał że drzwi są zamknięte (zatrzaśniete) wiec alarm się nie uzbrajał bo myślał że drzwi są ciągle otwarte.
Następnie silniczek zaczął głośno wyć podczas otwierania.

Wczoraj musiałem na pare minut odpiąć klemę od akumulatora bo coś tam robiłem, co zaskutkowało rozsynchronizowaniem pilota.

Aby go zsynchronizować muszę zamknąć samochód z kluczyka i otworzyć pilotem, i tu pojawia się problem bo mój samochód nie wie, że jest właśnie zamykany z kluczyka, ponieważ gdzieś zanika sygnał i drugie drzwi się nie ryglują same, alarm się nie uzbraja, wiec nie mozna zsynchronizować pilota - nie mogę nawet odpalić samochodu.

Do póki nie kupie nowego mechanizmu samochód jest unieruchomiony, wiec pomyslalem że może da się to jakoś oszukać, i tak połączyć te kable w drzwiach (jest ich które idą do centralnego, aby samochód myślał że drzwi są otwarte a samochód się zamknął z kluczyka i wtedy mozna by zsynchronizować pilot i wreszcie go odpalic.

Pare razy nawet tak go niechcacy zaryglowałem ale był sygnał ze drzwi są otwarte wiec zaraz się otwierał ale wygladało to tak jak bym zamknął zamek z kluczyka, wiec coś się chyba da zrobić.

Macie jakieś pomysły?
Ja już wymiękam, a na zamek pare dni poczekam, o ile to tylko on jest sprawcą całego zamieszania.

[SPAMU¦]

[flapjck1]

oblukaj schematy elektryczne
znajdz centralny zamek ( a wlasciwie silownik )
jest on polaczony z modulem alarmu ( ktory jest pod centralna konsola - takie czarne pudeleczko z dwiema bialymi wtyczkami) - znajdz przewod otwarcia i przewod zamkniecia
prawdopodobnie czarno-pomaranczowy i czarno rozowy
wyprowadz sobie z nich kable i na zwarcie do masy robisz "sezamie otworz sie", "sezamie zamknij sie"



a twoj klopot zapewne jest we wtyczce wiazki drzwiowej

[practicator]

Dokładnie - oblookaj co tam w drzwiach słychać, posprawdzaj wtyczki i kabelki.
Ja po odłączeniu aku nie musiałem tak synchronizować alarmu - wystarczyło koło 5-6 razy nacisnąć otwórz/zamknij. W końcu załapał.
Co do sezamu - to nie takie proste, bo musisz odpowiednio emulować stan zamka i drzwi. Padła Ci pewnie krańcówka alarmu (jeśli potrzebujesz nazwy elementu).

[Mad]

No przecież pisze że wszystko rozebrałem i że nawalił zamek centralny, krańcówka, ale nie tylko, reszta mechanizmu też szwankuje, bardziej teraz potrzebuje porady jak to oszukać żeby sie ten pilot dało ogarnąć.