Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Mam znowu problem od dłuszego czasu auto nie odpala mi od razu po przekręceniu kluczyka tylko tak ,,cyka" musze wrócić do pozycji 0 i znowu przekręcic kluczyk żeby odpalić.Co może być tego przyczyną.Pilot ma dobrą baterie.Może jakiś przekażnik się sypie?
Ostatnio zmieniony przez Lutek Pon Lip 11, 2011 17:09, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 16:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
krucha91, Na pewno rozrusznik szczotki albo elektromagnes. Kumpel tak miał w golfie że łapał za 10 razem wymienił szczotki i właśnie ten elektromagnes i ma już długi czas spokój.
Witam, miałem ten sam problem. Chciałbym podać rozwiązanie. Tak mi cykał na początku pięć razy i odpalił potem 10 aż w końcu odpalałem z 10-15 minut cały czas cykając. Wjechałem na warsztat zrobiłem masy. Tak jak radziliście w moim przypadku nie pomogło. No to odkręcamy... automat z rozrusznikiem i na krótko. Okazuje się że automat wyrzuca ale nie kręci. No to jedziemy dalej. rozkręciłem automat i wyjąłem elektromagnes, po podłączeniu na krótko okazało się że wogóle nie kręci czyli "niby" nie elektro. Wziąłem się za rozrusznik rozkręcam, a tam sam silnik nie kręci. No to mówię uzwojenie albo coś nie tak ze stykami, szczotki w porządku. Okazało się że klosz ze szczotkami robił zwarcie bo dotykał obudowy i robił zwarcie. Silnik zakręcił po oddzieleniu klosza... no to skręciłem ale znów wyrzuca ale nie kręci. Okazało się że automat wyrzucający ten bendiks nie łączył dwóch styków miedzianych, bo się wytarło. Ja je odgiąłem jak na razie a później zrobię na stałe, najlepiej zrobić to nowe z blachy 2,5 mm albo 3mm.
Ja posiadam rovera 200 TD Myślę że to pomorze komuś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum