Wysłany: Nie Lip 17, 2011 22:57 [220 sdi] uszczelka pod głowicą?
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
Pewnie zaraz ktoś mnie okrzyczy, że zakładam nowy temat, ale powiem szczerze nie znalazłam jako takiej odpowiedzi na mój problem z autem, a mianowicie dzieje się coś dziwnego, nawet bardzo dziwnego z tym moim małym szrocikiem. Kiedyś uciekał mu płyn chłodniczy (duże plamy pod autem, ale nie od strony chłodnicy, tylko jakby spod silnika), mój błąd bo zbagatelizowałam sprawę. Obecnie jakimś dziwnym trafem płyn znika całkowicie, ale już nie cieknie-nie zostawia plam pod autem, tylko gdzieś się chowa (?), bo co jakiś czas zbiorniczek jest pełen, bez mojego dolewania, magia?:) ostatnio stojąc w korku zagotował mi się płyn, wywaliło mi korek od zbiorniczka i sobie fajnie bulgotało i dymiło o dziwo silnik się nie przegrzał-wskazówka wskazywała prawidłową temperaturę. No i zdarzenie z dzisiejszego dnia, znowuż stoję sobie w korku, zaczęła mi rosnąć temperatura silnika i to w takim tempie, jak rośnie wskazówka od poziomu paliwa po tankowaniu, ale tym razem płyn się nie gotował, nawet poziom był idealny, z tym że płyn przed wlaniem do zbiorniczka miał kolor zielony, natomiast teraz ma kolor jakiś rdzawy, brudny, ciemny, wentylator też się nie włączył a to dziwne chyba, jadę sobie dalej tym moim autkiem i nagle po dodaniu gazu i zmianie biegu wskazówka temp. wraca na poziom prawidłowy, znowu magia?Być może to wina termostatu bo mam go do wymiany od kilku miesięcy, generalnie po jakimś takim kobiecym przeglądzie stwierdzam, że chłodnica jest gorąca nie można jej dotknąć, węże od intercoolera-chyba są bardzo twarde, brak masła pod korkiem oleju i na bagnecie. I tu moje pytania, czy może to być uszczelka pod głowicą, uszczelka czegoś tam ssącego, termostat, czy wszystko na raz? Jeśli jest to uszczelka to jaki to może być koszt? Bo jeśli jest to więcej niż 1500zl za samą wymianę to tego auta już nie warto naprawiać . Z góry dziękuję za odpowiedzi podpowiedzi i jakąkolwiek chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 22:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Być może to wina termostatu bo mam go do wymiany od kilku miesięcy
Ciesz się, że masz diesla bo benzyniakiem paru dni byś nawet nie pojeździła, bo by uszczelka padła...
Jak mówisz, że nie ma masełka ani w oleju, ani w zbiorniczku wyrównawczym to nie ma co panikować raczej, bo uszczelka może być cała
Jeśli kapie Ci spod silnika to sprawdź pompe wody, ostatnio miałem taki problem. Pompa 130zł + wymiana.
Być może jest tak jak kolega ArO sugeruje. U mnie natomiast płyn uciekal na wężu od termostatu. Z góry nic nie było widać, a pod spodem wąż był przedziurawiony przez opaskę zaciskową.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum