Wysłany: Sob Lip 16, 2011 11:12 [FREELANDER]Huczy na 5 biegu
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam wszystkich użytkowników forum. Od niedawna jestem właścicielem Freelandera rocznik 1999. W kwestii napraw samochodów jestem zupełnym laikiem. Jadać na 5 biegu coś zaczyna huczeć (wał?). Dźwięk narasta i opada. Problem ten występuje tylko i wyłącznie na piątce. Nie ma znaczenia jak szybko jadę. Dodam iż jest to przekładka z anglika. Na tyle mam założone dwie rożne opony. Co może być powodem takiego huczenia? Będę wdzięczny za każde info w tej sprawie.
Pozdrawiam.
Stealth
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 11:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ehh
Naprawdę sugeruję poczytać forum i używać opcji Szukaj bo temat był wałkowany już tyle razy.
Przez swoją pseudo oszczędność polegającą na założeniu różnych opon właśnie składam Tobie gratuluje i życzenia nagłego przypływu gotówki z okazji uszkodzenia sobie IRD ew. w bardziej optymistycznej wersji tylnego mostu.
W tym aucie stosuje się stały napęd na 4 koła i jest NIEDOPUSZCZALNE zakładanie opon o rożnym bieżniku.
Wycie ewidentnie wskazuje na uszkodzenie przeniesienia napędu.
Naprawa na pewno będzie w kwocie z trzema zerami.
A wystarczyło trochę poczytać forum gdzie było o tym pisane już dziesiątki razy.
Jeśli dodatkowo występuje ząbkowanie opon z tyłu odpowiedź jest oczywista.
Uszkodzeniu uległa przekładnia kątowa - IRD przez niektórych nazywana błędnie reduktorem.
Jeśli urodziłeś się pod szczęśliwą gwiazdą wystarczy wymiana łożysk.
Zestaw naprawczy to około 700zł + robocizna.
Jeśli nie masz szczęścia to uszkodził się również któryś z wałków a wtedy trzeba się liczyć z kosztami 2000-2500zł za używane IRD około 4000zł za nowe IRD + około 1000zł weźmie mechanik za przełożenie bo praktycznie cały spód auta jest do wyjęcia.
Jednym słowem masz złom na 4 rożnych kołach.
Mogę prosić pisać moderować posty, ale i tak wszyscy mają gdzieś forumową szukajkę a potem jest wielki płacz.
Kolejna sprawa na jakiej maglownicy zrobiono przekładkę.
Jeśli na maglu od Opla to auto nadaje się tylko na sprzedanie na części.
Dlaczego:
1) Inny promień skrętu przez co nie wytrzymują półosie (Już 4 mądrych co to uważali że przekładka na Oplu jest Cool płakało u mnie jak dostali rachunek za wymianę poukręcanych półosi).
2) Przy maksymalnym skręcie w lewo wywala z czasem uszczelnienia na skrzyni.
Trzeba wyciągać skrzynię.
3) Notorycznie padające serwa na skutek innej siły wspomagania.
4) Trakcja się gubi przez co bardzo mocno dostaje się popalić wiskozie.
Koszt po wielkiej znajomości dla forumowiczów 1700zł nowa 700zł regenerowane.
Jednym słowem;
Koszt solidnej naprawy auta = wartość rynkowa tego rocznika.
Gratuluję.
Chcąc oszczędzić może 1000zł na solidnej przekładce + 1000zł za super całoroczne oponki narobiłeś sobie kosztów na około 5000-6000zł.
Syntax dzięki za odpowiedz. Używałem forumowej przeglądarki zanim cokolwiek napisałem. Po prostu nie znalazłem nic na ten temat. Samochód kupiłem już z dwoma różnymi oponami na tył. Ponieważ nie znam się zupełnie na samochodach, przed kupnem szwagier sprawdzał tego freelandera. Twierdził ze to opony mogą tak huczeć, więc ostatnio kupiłem dwie nowe opony na tył ale to już raczej nic nie pomoże. Widać że i on się też nie znał. Mam nadzieję że koszt naprawy nie będzie aż tak wysoki...
Pozdrawiam.
Stealth
win32 [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 00:58
Cytat:
Na tyle mam założone dwie rożne opony.
Nawet w 'ośce' to niedopuszczalne (przepisami ) , nie mówiąc o aucie z napędem na obie osie.
Cytat:
kupiłem dwie nowe opony na tył ale to już raczej nic nie pomoże.
Jak nie kupisz dwóch dodatkowych na przód - Takich samych - to będzie jeszcze gorzej. To auto (jak każde ze stałym napędem na 4 koła) musi mieć 4 takie same opony. Profilem i szerokością - rzeźba bierznika ma mniejszy wpływ.
Syntax,
Cytat:
Jeśli dodatkowo występuje ząbkowanie opon z tyłu odpowiedź jest oczywista.
Uszkodzeniu uległa przekładnia kątowa - IRD
Ząbkowanie opon to przedewszystkim objaw zajechanego , sklejonego wiskotyka a nie IRD...
Wymieniłem obie opony na tylnej osi i huczenie jak ręką odjął Wcześniej nie sprecyzowałem ale miałem oczywiście dwie jednakowe opony rozmiarowo, tyle że dwóch różnych firm, na dodatek jeszcze zimówki Nie jestem na tyle głupi ( mimo mojej nikłej wiedzy na temat samochodów ) aby założyć i jeździć na dwóch rozmiarowo różnych oponach. Dzięki za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum