Forum Klubu ROVERki.pl :: [Rover 200] Fakty i mity przepustnicy 56mm polonez-hamownia
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Rover 200] Fakty i mity przepustnicy 56mm polonez-hamownia
Autor Wiadomość
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

  Wysłany: Czw Lip 21, 2011 06:55   [Rover 200] Fakty i mity przepustnicy 56mm polonez-hamownia
Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999

Na gorąco...
Jestem świeżo po hamowaniu mojego Rovera 200 1,8 VVC

Porównywałem przepustnice:
52mm metalowa
56mm metalowa z poloneza

Obydwie przepustnice są sprawne i sprawdzane na komputerze.

Mam zrobiony dolot z wkładką K&N (na stożku słabszy więc jest fabryczny dolot)

Wszystko widać na wykresach i wnioski można sobie samemu wyciągnąć, nadmieniam tylko, że na przepustnicy z poloneza jest wzięty wynik najlepszy a na przepustnicy 52mm są wzięte dwa wyniki średnie.

Wydaje mi się, że nastąpi masowa wymiana przepustnic na te oryginalne roverowskie ;)



[ Dodano: Czw Lip 21, 2011 07:55 ]
Przepustnicy z poloneza nie spisuję całkiem na straty, jak zrobię wydech cały na 2,25" to wtedy będzie drugie podejście ;)
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lip 21, 2011 06:55   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Fafnoscie 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 123
Skąd: SBL

Rover 200

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 16:37   

brawo ! W końcu ktoś przedstawił wykres i porównał te dwie przepustnice :) dobrze że nie robiłem swapu :D
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Czw Lip 21, 2011 16:52   

ten wykres udowadnia ze u kozika ( w domysle w silniku 1,8vvc ) wymiana przepustnicy nic nie dala

nie jest powiedziane ze w 1,4 8v bedzie tak samo
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 17:03   

Ja z autopsji i własnego stopera wiem że w 1.4 16V różnica w elastyczności na 3 biegu od 2000 do 6000 wynosi ok 1,5s. Pomiar robiony na tym samym odcinku w przeciągu pół godziny (czas na dojazd i zmianę przepustnicy).
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 17:24   

flapjck1 napisał/a:
ten wykres udowadnia ze u kozika ( w domysle w silniku 1,8vvc ) wymiana przepustnicy nic nie dala

nie jest powiedziane ze w 1,4 8v bedzie tak samo

Czyli silnik o większej pojemności i lepszej charakterystyce dolotowej (16V) nie potrzebuje tak dużej przepustnicy, a silnik 1.4 o mniejszej pojemności, który radykalnie pobiera mniej powietrza już potrzebuje :grin: ?

Dlaczego czujemy że samochód "lepiej" jedzie? Może objaśnię na przykładzie:
Powiedzmy że mamy 2 identyczne silniki z 2 identycznymi przepustnicami, teraz do jednej zakładam przekładnie, gdzie naciśnięcie powiedzmy 1/2 gazu otwiera przepustnicę o 3/4.
Co czujemy? Że dodajemy mniej gazu a silnik lepiej się kreci!
To tylko złudzenie, po prostu przepustnica szybciej się otwiera względem mniejszej, nic więcej.

Co do stożka, nic dziwnego, zazwyczaj daje to tyle co turbinki z allegro do dolotu :wink:
Wstawiamy stożek to usuwamy stary filtr najczęściej z zabudową czyli z... tak zwanym pudełkiem rezonansowym, tak moi drodzy, tutaj także mamy coś takiego. Wspomaga to doładowanie... nie pamiętam nazwy, chyba dynamiczne ale to raczej inny typ, chodzi o wyliczenie długości fali a później zbudowanie takiej długości kolektor dolotowy aby uzyskać najlepsze napełnienie cylindrów.
Niestety działa to najlepiej w określonych obrotach dlatego ustawia się to mniej więcej w połowie.
Dlatego że powstały takie systemy jak VIS, czyli zmiennej długości kolektor dolotowy aby większa część zakresu obrotów miała lepszą charakterystykę... ale to już całkiem inna bajka :wink:
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 17:49   

ADI-mistrzu napisał/a:
Dlaczego czujemy że samochód "lepiej" jedzie? Może objaśnię na przykładzie:
Powiedzmy że mamy 2 identyczne silniki z 2 identycznymi przepustnicami, teraz do jednej zakładam przekładnie, gdzie naciśnięcie powiedzmy 1/2 gazu otwiera przepustnicę o 3/4.
Co czujemy? Że dodajemy mniej gazu a silnik lepiej się kreci!
To tylko złudzenie, po prostu przepustnica szybciej się otwiera względem mniejszej, nic więcej.

Ale tutaj nie chodzi o żadne przekładnie tylko większy przekrój.
Bardziej tutaj pasuje ilość dostarczanego powietrza poprzez większy przekrój otworu przepustnicy i stąd szybsza reakcja na gaz co większość od razu odczytuje że ma większą moc.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 19:10   

Większa średnica niekoniecznie podniesie moc bo silnik akurat może aż tyle nie potrzebować, pamiętajmy że kanał zaworu jest dość mały i tam jest wąskie gardło napełniania cylindrów, zwiększanie przepustnicy powyżej pewniej linni niema sensu :wink:

Ludzie po prostu szybszą reakcję na gaz odczytują jako wzrost mocy :razz:
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Czw Lip 21, 2011 21:47   

slusznie zauwazyles ze znaczenie ma efekt falowy
i nie zalezy to od tylko pojemnosci silnika tylko od konstrukcji ukladu dolotowego i wydechowego jeszcze

wiec jak mowie: nie w kazdym silniku efekt bedzie taki sam

a przelozenie? ja wiem kiedy wciskam gaz do dechy i jak szybko to robie ;)
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Lip 21, 2011 23:58   

Chodzi o to że jak naciśniesz na większej przepustnicy gaz do 50% i obliczysz przekrój otworu jaki robi się z otwarcia przepustnicy, to będzie od odpowiadał mocniejszemu naciśnięciu przepustnicy o mniejszej średnicy, powiedzmy 65%.
Dlatego Twierdzę że szybciej rośnie średnica otworu dolotowego czyli jak by efekt wrażliwszego gazu :wink:

Co do dolotu, ich konstrukcja jest praktycznie identyczna, więc i efekt ten sam :wink:
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Pią Lip 22, 2011 08:20   

Myślę że przy mniejszym silniku byłby efekt podobny gdyby się założyło np przepustnicę 52mm.

Nadmieniam, że nie robiłem wydechu. Wydech będę robił na dniach (do miesiaca myślę że ogarnę). Po zrobieniu wydechu na super, będą kolejne pomiary, potem zrobię jeszcze jedno podejście do przepustnicy z poldka bo:
w tym momencie mam przepustnicę 52mm - wydech w najwęższym miejscu ma około 47-48mm
będzie wydech na rurach 60mm po zewnątrz, czyli w środku będzie w najwęższym miejscu około 55mm

czyli będzie podobny stosunek
przepustnica 52mm - wydech 48mm
przepustnica 56mm - wydech 55mm

[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 09:16 ]
Potem będę kombinował jeszcze z długością dolotu, podogrywam wszystkie kwestie, wyduszę ile się da, a na końcu PROGRAM :D

Mam nadzieję że wyduszę około ZRa 160 ew troszkę więcej

[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 09:18 ]
Ja wniosek z tego wykresu wyciągam jeden, przepustnica nic nie da a nawet zabierze jeśli się nie pokombinuje z innymi kwestiami ;)

Zobaczymy czy wydech zrobi robotę ;)

[ Dodano: Pią Lip 22, 2011 09:20 ]
ADI-mistrzu, ma rację, wrażenie jest takie, że przy mniejszym naciśnięciu gazu efekt jest lepszy na przepustnicy z poloneza co powoduje złudzenie lepszego jechania.

Oczywiście jeśli ktoś ma przepustnicę maluteńką a założy za dużą to może mu coś tam lepiej się zrobić, co nie zmienia faktu, że jeśli założyłby pośrednią byłoby jeszcze lepiej ;)
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Biernik20 




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 163
Skąd: Sandomierz/Kraków



Wysłany: Pią Lip 22, 2011 14:55   

kolego kozik mogę cię tylko uprzedzić ze jeżeli do tego silnika zrobisz za duży wydech i nie będzie do prężony to nic z niego nie będzie już taki błąd popełniłem niestety i wymieniłem wydech robiony na wydech oryginalny nowy od rovera 216 i i wszystko gra i tańczy jak potrzeba
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Lip 22, 2011 15:16   

Bo ludzie myślą że im większe dadzą komponenty to i moc będzie większa :mrgreen:

To trzeba by było usiąść, policzyć, do tego można strumienicę policzyć (bo gotowych się nie kupuje), jak się zrobi wydech to można kolektor dolotowy sobie wyspawać o odpowiedniej długości i przepustnicy na każdy kanał dolotowy itd. wtedy ma to sens.

Tak jak widać można więcej popsuć i pomóc :wink:
 
 
 
ArekL 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 429
Skąd: Legionowo



Wysłany: Sob Lip 23, 2011 18:40   

A po takiej nie zmianie nie powinno się trochę pojeździć, żeby komputer "nauczył się", dostosował do nowego osprzętu?
_________________
Rover 420 Si Lux '96 bez gaziuuu :)
wcześniej PoldoRover 1.4 MPi "Adrenaline" 105,5 KM :)
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sob Lip 23, 2011 20:30   

Biernik20 napisał/a:
kolego kozik mogę cię tylko uprzedzić ze jeżeli do tego silnika zrobisz za duży wydech i nie będzie do prężony to nic z niego nie będzie już taki błąd popełniłem niestety i wymieniłem wydech robiony na wydech oryginalny nowy od rovera 216 i i wszystko gra i tańczy jak potrzeba


a co dokładnie zrobiłeś z wydechem? jakie średnice itd?

[ Dodano: Sob Lip 23, 2011 21:30 ]
ArekL napisał/a:
A po takiej nie zmianie nie powinno się trochę pojeździć, żeby komputer "nauczył się", dostosował do nowego osprzętu?


mój komp jest mądry i nie musi się uczyć ;)

a skoro ma się uczyć to po nauce wyszło mi 140KM wykres wrzucę jak zeskanuję.
A tak poważnie to pogoda ma duże znaczenie, przy pogodzie deszczowej baaardzo wilgotnej były powyższe pomiary czyli 136 i 137KM i po 160Nm
przy pogodzie bardziej dogodnej przy której hamował się też markzo wyszło 140 i 141KM i od 160 do 161Nm
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Krzysi3k 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Nie Lip 24, 2011 22:27   

Kozik, co tak mało tych Twoich kucy? :(
To samo u Markzo, czyżby nie K-series nie trzymała serii?
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Nie Lip 24, 2011 22:46   

Krzysi3k, ja żadnych modów nie robiłem praktycznie a silnik ma przejechane ponad 200tys, Markzo coś pokopał z wydechem więc zobaczymy jak będzie docelowo ;)

Ja mam pomysły, Kolega z ZSa też także będziemy się dzielić na forum
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Biernik20 




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 163
Skąd: Sandomierz/Kraków



Wysłany: Sob Sie 20, 2011 11:49   

stare roveroskie k-serie miały oryginalnie 145 KM, a te z MG ZR 1.8 miały już 160 KM. konstrukcyjnie te silniki są bardzo podobne do siebie, ale myślę że różnią się tylko przepustnicą lub bardziej kątem jej otwarcia. Gdzieś już na forum był poruszony taki temat.

Ja miałem robiony wydech od dwururki do ostatniego tłumika, tłumików było dwa jeden długi w środku i wąski końcowy doprężany, zrobione na 60siątkach rurkach i oprócz jakiego takiego, nawet fajnego dźwięku silnika przy 7,5 tyś obrotów to nic kompletnie się nie zmieniło(samochód nie nadawał sie do dłuższych tras, może to sie jedynie zmieniło), więc co zrobiłem to zakupiłem kompletny wydech od 1.6, coś około 50-55 mm i teraz zrobił się silniejszy to naprawdę było czuć. więc chyba raczej nie polecam takich zabaw bo są bez sensu...

jak już to mnie często przychodzi do głowy chęć włożenia do siebie kompressora, żeby od dolnych obrotów bardziej elastyczny no i może jakieś dodatkowe 40 KM. myślę ze to by było lepsze rozwiązanie droższe ale dające od razu efekty i frajdę, tym bardziej przy masie tony jak w moim przypadku
 
 
 
marek_gabrys 




Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 32
Skąd: Kraków



Wysłany: Sro Lis 02, 2011 10:46   Re: [Rover 200] Fakty i mity przepustnicy 56mm polonez-hamow

Kozik napisał/a:
Na gorąco...
Jestem świeżo po hamowaniu mojego Rovera 200 1,8 VVC

Porównywałem przepustnice:
52mm metalowa
56mm metalowa z poloneza
...
Wydaje mi się, że nastąpi masowa wymiana przepustnic na te oryginalne roverowskie ;)

można się spodziewać nie polepszenia osiągów, ale pogorszenie to jest zastanawiające. może wytłumaczenie jest aż tak proste.
nigdy nie widziałem takiego kolektora, więc powiedz mi jak wygląda sytuacja z średnicą kolektora przy samej przepustnicy? bo jeśli jest mniej niż 56 mm to zakładając taką przepustnicę robisz piękny próg dla przepływu powietrza na którym przy laminarnym przepływie pojawią się zawirowania, a jeśli potraktujemy ten ruch jako falowy to powstanie dyfrakcja fali na tym progu.
Jeśli jest próg to rozwierć kolektor i ponów pomiar
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sro Lis 02, 2011 15:21   

marek_gabrys napisał/a:
Jeśli jest próg to rozwierć kolektor i ponów pomiar


nie ma żadnych progów. Z tego co się dowiedziałem od gości od elektroniki to jest kwestia taka, że komp może się nie doregulowywać na tyle powietrza i stąd straty. Kolejna rzecz, być może do przepustnicy potrzebny jest jakiś solidny dolot, rozmawiałem z węglarskim od tłumików i dolotów, twierdzi, że musi być jakieś zgrubienie w dolocie coś w stylu gruchy co spowoduje, że nadmiar powietrza nie będzie się cofał tą samą drogą a powietrze z większą prędkością upcha się w kolektorze.

Nie testowałem jeszcze przepustnicy polonezowskiej po założeniu luźniejszego wydechu z MG ZR 160
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
doktor_who 



Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 29
Skąd: kraków



Wysłany: Czw Lis 03, 2011 19:13   

a nie wiesz gdzie ta grucha ma być umiejscowiona ? za filtrem a przed przepustnicą?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Rover 200/25/MG ZR] Artykuły, z którymi warto się zapoznać
kasjopea Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Pon Sty 24, 2011 18:27
kasjopea
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [ Rover All ] ChipTuning fakty i mity.
robsson78 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sob Maj 10, 2014 12:27
Adrian
Brak nowych postów [Rover 200 1.4 8V] Olej w przepustnicy :(
olej
BayHarborButche Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Sro Sty 06, 2010 14:01
BayHarborButche
Brak nowych postów [rover 200 vi 99] Czujnik położenia przepustnicy
wcinek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Pon Lip 02, 2012 14:39
leszczu
Brak nowych postów [Rover 25 1.4] 84KM do 103KM bez zmiany przepustnicy!!!!
Kuba Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Sro Sty 03, 2018 22:24
Yamnik84



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink