Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam mam problem od dluzszego czasu po nasisnieciu padalu sprzegla cos skrzypi dziwnie mialem wrazenie ze to linka w pancerzu gdzies sie zaciera ale to przeiez sprzeglo hydrauliczne.. ktos podsuna mi opcje WYCISK... jest jakas szansa to nasmarowac lub wyeliminowac??????????? pomocy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 16:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Pon Sie 01, 2011 22:01
Może psiuknij WD40 do i na pompe sprzęgła w samochodzie. Jest przy pedale. I spróbuj też wysprzęglik posmarowac. to jedyne czesci ktore sa ruchome. ewentualnie moze docisk w sprzegle skrzypi. opisz dokladnie miejse w ktorym to slyszysz.
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Czułów k. Krakowa
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 12:47
pozwolę sobie podłączyć się do tematu Od jakiegoś czasu również słychać u mnie skrzypienie w okolicy pedału sprzęgła, spróbuje to nasmarować. Chciałem jednak zapytać o inny problem, mianowicie przy dłuższej jeździe zaczynają mi ciężko wchodzić biegi. Zwłaszcza 3 i 4. Ktoś podsunął mi pomysł że może to być właśnie problem sprzęgła które które może tak objawiać swoje zapowietrzenie lub wyciek
Chciałem Was zapytać czy faktycznie może się tak objawiać zapowietrzenie. A może to problem wysprzęglika Nie mam porównania więc nie wiem... Może podpowiecie ?;>
_________________ Kto nie pyta pozostanie głupi na zawsze
Kto pyta, będzie głupim tylko przez chwilę
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 22:27
Figlaq, mi jak się kończyło miałem tak jak Ty. Jak było jeszcze wszystko zimne było idealnie. jednym palcem wkladalem biegi. Jadąc do mechanika na wymianę około 10KM w połowie drogi biegi wchodziły ze zgrzytem.
Dobrze ze jechałem po trasie i nie musiałem ich zmieniac bo chyba bym nie dojechał. do warsztatu juz wpychalismy bo nie wchodzila nawet 1. Ale zacznij od sprawdzenia ukladu czy sie nie zapowietrzył. Oby to tylko to
[ Dodano: Wto Sie 02, 2011 23:27 ]
Dodam jeszcze ze mi jak sie zapowietrzyło bo miałem wyciek z pompy sprzegła to nawet na zimnym nie wchodziły.
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Czułów k. Krakowa
Wysłany: Czw Sie 04, 2011 10:32
zimek-1985 , no mi się kończy już parędziesiąt kilometrów. Pasowałoby sie tym zająć choć chciałbym posprawdzać wcześniej wodziki, odpowietrzyć sprzęgło oraz wysprzęglik posprawdzać. Chciałem zapytać o dwie sprawy:
1. Na co należy zwrócić największą uwagę jeżeli chciałbym kupić używane lub po regeneracji? Czy opłaca się w ogole coś takiego robić?
2. Jak kłopotliwa jest wymiana sprzęgła? Czytałem na forum że nie jest to nie wiadomo jak straszna kwestia tym bardziej że robiłbym to z osobą która wie coś niecoś więcej ode mnie. Czy jest to w ogóle wykonalne w domowych warunkach na kanale dysponując kompletem narzędzi?
Pozdrawiam
_________________ Kto nie pyta pozostanie głupi na zawsze
Kto pyta, będzie głupim tylko przez chwilę
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Czw Sie 04, 2011 22:17
Moim zdaniem lepiej kupic nowe. Nigdy nie wiadomo jak długo posłuży używka. Ale to tylko moje zdanie.
Co do wymiany to nie mam pojęcia. Ja odstawiłem do warsztatu i tam mi wszystko robili. Byłem przy tym jak mi zmieniali i szczerze powiem ze chlopaki napracowali sie. Robili to na podnosniku okolo 8 godzin. Oczywiscie z przerwami Robił mi to moj sasiad mechanik. Koszt calego sprzegla VALEO z wymiana to 1000zl. 750 sprzeglo i 250 wymiana.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum