Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Witam,
Zczytałem dziś mapkę
Wygląda ona tak ja na załaczniku.
Co można polepszyć
W sumie nie szarpie.
Tylko przy ponownym dodaniu gazu dławi się, bądz jak się rozpędzę na biegu i nastepny to tez przydusza...
A w jaki sposób pokryć te linie Benzyny z gazem
Obecnie linia niebieska zaczyna sie na wysokości 1,5 a była tak na 1,7
Wytłumaczycie....
_________________ Pozdrawiam
Paweł
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 16:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 19:34
mam sekwencje. Niby ta pół sekwencje. Esgi wtryski magic redukuor stefanelli. Od początku mi szarpał przy dodawaniu gazu. Żaden gazownik nie mógł ustawić. Ja nie znając się kupiłem kabel i metoda prób i błędów jakoś to ustawiłem. Wyczytałem że trzeba pokryć linie gazu i benzyny. I ustawić czas wtrysku na 1.7ms. Czy to ustawiłem tym programem niewiem? Ale nie szarpie już. Nie wiem jak pokryc te linie, i gdzie ustawić to 1.7ms. Ale jak nie szarpie czyli coś się poprawiło. No i spalanie 11 w mieście to norma?
spalanie powinienes miec do 20% większe więc musisz napisać ile miałeś wcześniej. sadze ze jezeli w miescie miales nie mniej jak 9 to jest to do przelkniecia
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 20:13
spalanie wcześniej czyli jak szarpało, podobne. W sumie takie same. 10-11l. Mnie najbardziej to szarpanie denerwowało. Teraz to mulenie. Wiem że da radę to naprawić gdy ustawie tak jak powinno to być. Ale nie potrafię połączyć pokryć tych liń.
niestety w tym CI ja nie pomogę. Mam nadzieje ze to nie problem i zareklamuje forum tematyczne dla gazowników i użytkowników lpg.
http://lpg-forum.pl
wrzuć tam mapę sądzę że znajdzie się ktoś doświadczony kto przynajmniej podpowie w którym kierunku iść.
Co do spalania to akurat nie widzę problemu.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 151 Skąd: Przemyśl / Kraków
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 21:55
Fafnoscie, a czemu wymieniasz czujnik?
Wydaje mi się, że mój też szwankuje, bo czasami silnik dostaje niezłego muła i wtedy trzeba resetować położenie przepustnicy (na włączonym zapłonie 5 razy, albo podczas jazdy nacisnąć kilka razy pedał do dechy) i po tym wszystko jest ok.
teraz spalanie LPG wychodzi mi w mieście niecałe 11 litra, tylko jeszcze mam sprzęgło do wymiany.
Ponieważ zawieszają mi się obroty i razem z mechanikiem się nad tym głowimy już od jakiegoś czasu - padło na czujnik przepustnicy Sama przepustnica była czyszczona, silnik krokowy również oraz linka z przepustnicy. Niestety mam objawy "zwykłych" zacinających się obrotów, jednak diagnoza jest trudniejsza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum