Forum Klubu ROVERki.pl :: [620SI] - rozrusznik ciągle pracuje
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[620SI] - rozrusznik ciągle pracuje
Autor Wiadomość
Lynx 



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz

Rover 600

  Wysłany: Pon Lip 25, 2011 18:37   [620SI] - rozrusznik ciągle pracuje
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995

Po odpaleniu silnika auto dziwnie bzyczało pod maską, przy dodawaniu gazu było więcej hałasu lub mniej. po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka nadal dobiegał odgłos jak by kręcącego sie rozrusznika. poszedł dymek, wszystko ucichło. Rozrusznik po rozkręceniu jest w drobnym maku. Czy możliwe, że mam zwarcie w stacyjce? czy jakis przekaźnik załącza lub wyłącza w momencie przekręcenia kluczyka? Czy jak założe nowy rozrusznik nie muszę sie niczego obawiać? Czy to możliwe, że od zbyt dużego akumulatora to się stało?
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 25, 2011 18:37   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Pon Lip 25, 2011 18:57   

Sprawdź sobie, czy masz napięcie między masą, a pojedynczym kabelkiem, który wchodził na wsuwkę w rozruszniku - to na nim pojawia się napięcie po przekręceniu stacyjki. Srawdź to wieloktrotnie, bo byc moze nie za kazdym razem sie cos zacinać
Jeśli napięcie znika to puszczeniu kluczyka to znaczy, ze zacial sie automat w rozruszniku. Jezeli nie znika, znaczy ze cos w stacyjce, albo w wiazce - to ta sama nieszczesna wiazka, o której ciągle tu mowa ;)
 
 
Lynx 



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz

Rover 600

Wysłany: Wto Lip 26, 2011 16:22   [620SI] - rozrusznik ciągle pracuje

z elektryką u mnie nie problem więc sprawdzę sobie wszystko łącznie z tą wiązką. Zastanawiam się dlaczego sam na to nie wpadłem :) kupiłem już nowy więc jak tylko dojdzie to przetestuje. Tyrałem rozrusznik ostro zanim odpalił więc może dlatego się zaciął (pewnie automat) chociaż zauważyłem, że jak drugi raz przekręciłem raz kluczyk w stacyjce na zapłon to pompa paliwa pracowała bez przerwy a tak normalnie po 2-3 sekundach powinna się wyłączyć. a autko nie odpala mi na deszczu lub odpala z wielką trudnością, jak przeschnie jest ok ale to w osobnym temacie poruszę.
 
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Lip 26, 2011 21:01   

karolj napisał/a:
Jezeli nie znika, znaczy ze cos w stacyjce, albo w wiazce - to ta sama nieszczesna wiazka, o której ciągle tu mowa
Nie ta wiązka, nie ten silnik i nie ten rozrusznik. To zupełnie inne rzeczy niz w SDi.

Automat rozrusznika się zawiesił.
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
Lynx 



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz

Rover 600

  Wysłany: Wto Lip 26, 2011 23:33   

jak go 'zresetować' ? rozrusznik jest dokręcony do automatu dwoma długimi śrubami? a automat z rozrusznikiem jest przykręcony do silnika dwoma grubymi śrubami?
 
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Sro Lip 27, 2011 07:39   

Sorry, moj blad - nie zauwazylem, ze to benzyna. Tak czy inaczej nie powinno sie wykluczac problemow z wiązką - którędy ona by nie szła. Tak jak pisałem - w dieslu to jest ta sama wiązka co do pompy. Sprawdziłbym też stacyjkę - to tylko mechaniczne styki, zawsze cos moze sie urwać, zgiąć czy co tam jeszcze.

Automatu sie nie resetuje ;) to taki elektromagnes, ktory załącza zworami rozrusznik i przy okazji wypycha kółko zębate, które napędza silnik. Elektromagnes ten zasilany jest właśnie z napięcia na wsuwce rozrusznika. Działa to na zasadzie dużego przekaźnika - małym prądem załączasz duży prąd rozrusznika.

Jeśli kupiłeś używany rozrusznik, to na Twoim miejscu kupiłbym nowe zwory i je założył - koszt to jakieś 40zł. Śpisz wtedy spokojnie ;)
 
 
Lynx 



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 17
Skąd: Bydgoszcz

Rover 600

Wysłany: Pią Lip 29, 2011 18:26   

a jak wyjaśnić w tej samej chwili co rozrusznik pracuje przy wyjętym kluczyku prace pompy paliwa bez końca? wydaje mi się, że wiązka lub 'jakiś' przekaźnik, załączył się i nie rozłączył. jest coś takiego za te rzeczy odpowiedzialne? (sterujące)

[ Dodano: Pią Lip 29, 2011 19:26 ]
Wymiana rozrusznika, automat wystarczyło wykręcić i wepchnąć tą część zębatą która kręci 'korbowodem' :) ? chyba tak. Po skręceniu wszystko w normie. Zamykam i dziękuję wszystkim za info.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [620Si] Ciągle palą się światła
t0mi Rover serii 600, Honda Accord 2 Nie Lut 21, 2016 21:38
t0mi
Brak nowych postów [R620] Coś ciągle huczy i stuka
kurtki Rover serii 600, Honda Accord 5 Pon Kwi 09, 2007 09:57
maciej
Brak nowych postów [620sdi]Ogrzewanie ciagle chodzi ?
CzajsonKrK Rover serii 600, Honda Accord 0 Pią Lip 29, 2011 17:58
CzajsonKrK
Brak nowych postów [R600] Ciągle rozładowany akumulator??
karino Rover serii 600, Honda Accord 16 Czw Gru 02, 2010 08:01
rami1000
Brak nowych postów [R600] Nagrzebałem i teraz ciągle mam gorąco
Już naprawione !
Zientas Rover serii 600, Honda Accord 14 Pon Sie 27, 2007 16:42
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink